Ender napisał(a):
> Je�li mo�na, to prosi�bym o uchylenie r�bka tajemnicy.
> Niekt�rzy prezentuj� tutaj taki poziom, �e za choler� nie mog�
zgadn��,
> jak udaje im si� obs�ugiwa� komputer w dost�pie do usenetu,
> nie m�wi�c ju� nawet o tym, �e nie potrafi� sobie nawet wyobrazi�,
> jak uda�o im si� tu trafi�?
> Nie b�d� tutaj nikogo wymienia�,
> poniewa� naprawd� nie chcia�bym nikogo obrazi�,
> a jedynie zaspokoi� ciekawo�� i by� mo�e lepiej rozumie� poprzez ich
> losy,
> kt�re przywiod�y ich tutaj.
> ENder
Przypadkowo, bawiłem się telefonem który mi pozostał w okradzionym
domu i sobie zakładałem gmaila , swój profil i klikałem ikonki.
kliknąłem grupy, popatrzyłem na nadmiar i się wycofałem, nadmiar mnie
zmęczył, ale drugim razem trochę pogrzebałem i zobaczyłem= filozofia,
sobie wszedłem i potrząc na obsługę postanowiłem napisać coś o
szalonym don Kichotcie i Sanczy zrównoważonym. Następnie zobaczyłem
odpowiedź jakiegoś tam ghosta i mnie szlak trafił i zaczeła się
awantura, krew mi się zagotowała, ale mi się spodobało, tylko już nie
chciało mi się kłócić, więc zauważyłem ikonę psychologia i chyba
pisałem o tym jak widzę codzienie ludzi zgwałconych umysłowo i coś o
kobietach.;)