Sakujami wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:51225c3d-f3b2-4ce9-8af3-cdedf8ee35c4@a21g2000yq
c.googlegroups.com...
> > Powiem inaczej je�li nadal nie rozumiesz, moim zdaniem twoja choroba
> > ma swoj� przyczyn� w katolicy�mie , dzi�ki niemu zwariowa�e� i ci
>
> Ale ta choroba rozpocz�a si� w�a�nie po okresie wielkiej nienawi�ci do
> wiary, podobnej do Twojej :)
> Ale ta choroba mi nie przeszkadza, gdy raz dziennie biorďż˝ leki czujďż˝ siďż˝
> normalnie, dostaj� rent�, wyleczy�a mnie z seksoholizmu i jak wspomnia�em
> da�a spojrzenie na �ycie z perspektywy wieczno�ci.

Tak choroba sama siebie uzasadnia, że jak się zbuntujesz do tego czym
się żywie, będzie jeszcze gorzej. U ciebie musiała nastąpić straszna
walka miedzy tym, co ciągneło ciebie w odchłań katolicyzmu i
normalnością.