Data: 2004-03-31 12:21:41
Temat: Re: Skuteczność zawiadomienia o sprawdzianie
Od: Izza <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tristan Alder wrote:
> Witajcie,
>
> zawiadomiłem grupę tydzień wcześniej, zapisałem sprawdzian w dzienniku.
> Przyleźli i połowa zrzędzi, że nie wiedzieli, że ich nie było, że
> cośtam. Jak to w sumie w szkołach wygląda? Jak skutecznie zawiadomić i
> co robicie z takimi, co to ich nie było w dzień zawiadomienia? Łazić za
> nimi osobno?
>
moze po prostu niech zapisuja to w zeszytach? np. ostatnia kartka zeszytu
niech bedzie przeznaczona tylko na informacje o sprawdzianach.
W rzeczywistosci wyglada to tak, ze wszyscy wiedzieli, ze jest sprawdzian,
ale malo komu chcialo sie przygotowac, wiec mowili co mowili.
Niestety znam to z autopsji. Strasznie mnie w szkole sredniej i podstawowej,
a nawet w trakcie studiow denerwowalo, kiedy byl jakis sprawdzian/kolokwium
(zapowiedziane) i jak glupia sie przygotowywalam, zeby pozniej uslyszec, ze
klasa chce przeniesc, wiec powiedza, ze nie wiedzieli. Najgorsze w tym
wszystkim jest to, ze i tak na odlozony sprawdzian sie nie beda uczyc i
tak:P
Izza
--
Izza
i...@p...onet.pl
|