Skutki legalizacji....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2001-10-03 21:35:45

Temat: Skutki legalizacji....
Od: "Slaydi" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

wlasnie... jak w temacie !

Szukam "ciekawych" skutkow legalizacji narkotykow (zarowno "miekkich" jak i
tych "twardych") ...
Dostalam do opracowania taki smieszny temat,
heh, matura z angielskiego wcale latwa nie jest ;)))))
Pozytywnych mam troche, ale z negatywnymi jest problem :'D
Wiec jesli ktos wymyslilby cos madrego albo wrecz przeciewnie... cos
zabawnego dotyczacego skutkow legalnego obrotu dragami...
bede ogromnie wdzieczna za wszelkie pomysly...
A moze ktos tez pisze na ten temat ?

no to z gory dzieki i milego dnia wszystkim zycze :))))

-= Slay... =-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-10-04 07:43:03

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "dziud" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mi sie zdaje ze nie ma negatywnych skutkow, cos tam mowil chyba Korwin Nike
w swojej kampani (tak mi sie zdaje ze to on chcial legalizacji dragów).

Pozdrawiam

Użytkownik "Slaydi" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9pg19s$i0j$1@news.tpi.pl...
> wlasnie... jak w temacie !
>
> Szukam "ciekawych" skutkow legalizacji narkotykow (zarowno "miekkich" jak
i
> tych "twardych") ...
> Dostalam do opracowania taki smieszny temat,
> heh, matura z angielskiego wcale latwa nie jest ;)))))
> Pozytywnych mam troche, ale z negatywnymi jest problem :'D
> Wiec jesli ktos wymyslilby cos madrego albo wrecz przeciewnie... cos
> zabawnego dotyczacego skutkow legalnego obrotu dragami...
> bede ogromnie wdzieczna za wszelkie pomysly...
> A moze ktos tez pisze na ten temat ?
>
> no to z gory dzieki i milego dnia wszystkim zycze :))))
>
> -= Slay... =-
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-10-04 09:32:14

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Slaydi" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9pg19s$i0j$1@news.tpi.pl...
> wlasnie... jak w temacie !
>
> Szukam "ciekawych" skutkow legalizacji narkotykow (zarowno "miekkich" jak
i
> tych "twardych") ...
> Dostalam do opracowania taki smieszny temat,
> heh, matura z angielskiego wcale latwa nie jest ;)))))
> Pozytywnych mam troche, ale z negatywnymi jest problem :'D
> Wiec jesli ktos wymyslilby cos madrego albo wrecz przeciewnie... cos
> zabawnego dotyczacego skutkow legalnego obrotu dragami...
> bede ogromnie wdzieczna za wszelkie pomysly...
> A moze ktos tez pisze na ten temat ?
>
> no to z gory dzieki i milego dnia wszystkim zycze :))))
>
> -= Slay... =-
>
>

negatywne - polska musialaby znowu profilaktycznie uszczelnic granice -
moglby sie zwiekszyc nielegalny:) eksport narkotykow
duzo ludzi straciloby temat 'narkotyki prowadza do przemocy', 'narkotyki
prowadza do chorob wenerycznych', mafia kase, przeciwnicy narkotykow dobra
zabawe, a poza tym bez zmian. oprocz tego ze ci, co np pala, albo uzywaja
cos innego, nie byliby traktowani jak przestepcy, nie byliby narazeni na
feralny towar. nawet przy produkcji skunka mozna zaszkodzic klientowi -
skunk pedzony na eterze (na heroinie:) jest szkodliwy dla zdrowia w
pierwszym pokoleniu. i wogole jest szkodliwy i w dalszych, ale nie ma kto
tego pilnowac. to tak jakby ci ktos do piwa dolal denaturatu i sprzedawal
jako johnny walker. sanepid ani kontrola jakosci nie wchodza w rachube:)
raczej kontrola konsumenta, ale to przynosi wiecej strat niz korzysci.
do pozytywnych skutkow jeszcze mogloby nalezec otworzenie szlaku handlowego
miedzy polska a holandia. z uwagi na to ze deutschlandia ma status uzywek -
nielegalne, wspaniale moglby rozkwitnac handel droga morska. to prawie
cudowne rozwiazanie. po co zmniejszac powierzchnie portow i zwalniac
pracownikow? zadluzac stocznie? przeciez mamy idealnego partnera do
prowadzenia handlu droga morska. jest czym. a i turystyka by sie rozwinela.
swego czasu w polsce chyba jeszcze za monarchow rosla najlepsza naturka - do
traw mamy najlepszy klimat i ziemie. no i w koncu dowiedzialbym sie czegos z
ocenzurowanej historii (ciekawi mnie jakie sa korzenie powiedzenia
'wyskoczyl jak filip z konopii'). napewno w jakis zapomnianych specjalnie
historycznych zapiskach widnieja regiony zajmujace sie hodowla cannabis. dla
porownania - w virginii za washingtona i jeffersona uprawiano nie tylko
tyton, ale i konopie. ci dwaj panowie podobno nawet mieli swoje plantacje
(troche propagandowe ale mozna sprawdzic www.jackherer.com ). w ksiazce o
historii usa nie znalazlem ani jednej wzmianki o tym. natomiast o tytoniu
bylo z kilka stron. podobno sama krolowa, virginia chyba wg zalecen lekarza
palila joincika raz w miesiacu dla lepszego zdrowia.
ogolnie prawdopodobnie nic by sie nie zmienilo (przynajmniej na poczatku)
oprocz moze otwarcia paru klubow i gandzi w monopolowym. no i lepszego
samopoczucia palaczy.
pozdrawiam
sleepindog

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-10-04 14:35:58

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "lulu1" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wyliczenia emesa na kanaba.prv.pl
kalkulator narkotnikowy na hyperreal.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-10-04 15:21:26

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "JAca" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Slaydi" <s...@c...pl> wrote in message news:9pg19s$i0j$1@news.tpi.pl...
> wlasnie... jak w temacie !
>
> Szukam "ciekawych" skutkow legalizacji narkotykow (zarowno "miekkich" jak
i
> tych "twardych") ...
> Dostalam do opracowania taki smieszny temat,
> heh, matura z angielskiego wcale latwa nie jest ;)))))
> Pozytywnych mam troche, ale z negatywnymi jest problem :'D
> Wiec jesli ktos wymyslilby cos madrego albo wrecz przeciewnie... cos
> zabawnego dotyczacego skutkow legalnego obrotu dragami...
> bede ogromnie wdzieczna za wszelkie pomysly...
> A moze ktos tez pisze na ten temat ?
>
> no to z gory dzieki i milego dnia wszystkim zycze :))))
>
> -= Slay... =-
polecam
www.hyperreal.pl\kanaba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-10-04 16:34:30

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "Jack J." <j...@d...poczta.onetu> szukaj wiadomości tego autora

"sleepindog" <l...@s...dogs.lie> wrote in message
news:9pha5f$6c4$1@news.tpi.pl...
| Użytkownik "Slaydi" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
| news:9pg19s$i0j$1@news.tpi.pl...

|
| negatywne - polska musialaby znowu profilaktycznie uszczelnic
granice -
| moglby sie zwiekszyc nielegalny:) eksport narkotykow

Polska? A to bylby polski problem???

--
Z klawiatury Jacka J.
"Ostatnio dużo myślałem o sprawach, o których inni jedynie piszą."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-10-04 19:46:53

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jack J." <j...@d...poczta.onetu> napisał w >
> Polska? A to bylby polski problem???
>
oh....
to ci sie moze Slaydi przydac na wstepniak. kiedys ludzie toczyli wojny o
opium i byli zmuszani do jego kupowania groteskowy klimat. to jest o 'the
opium war' kiedy brytyjska 'east india company' przejela kontrole nad
hongkongiem za krolowej wiktorii
http://serendipity.magnet.ch/wod/hongkong.html
opium bylo lekarstwem na cholere:))))))
nie wiem czy to byl pierwszy raz kiedy zdelegalizowano twardy drag (w tych
chinach), ale wczytaj sie w przyczyny konfliktu:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-10-05 20:31:27

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "ts duke" <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

z ciekowastek, w usa gdy po raz pierwszy zdelegalizowano marihuane, byl to
wlasciwie cios wymierzony przeciw meksykanskim emigrantom, ktorzy byli
wowczas glowna grupa sporzywajaca i chodujaca konopie. czyli ustawa miala
podloze raczej szowinistyczne, niz jakiekolwiek inne. ponadto byla wbrew
konstytucji, co udowodnil w latach 70'tych timothy leary, doprowadzajac do
chwilowej legalizacji.

ts duke

"sleepindog" <l...@s...dogs.lie> wrote in message
news:9pie5v$n93$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jack J." <j...@d...poczta.onetu> napisał w >
> > Polska? A to bylby polski problem???
> >
> oh....
> to ci sie moze Slaydi przydac na wstepniak. kiedys ludzie toczyli wojny o
> opium i byli zmuszani do jego kupowania groteskowy klimat. to jest o 'the
> opium war' kiedy brytyjska 'east india company' przejela kontrole nad
> hongkongiem za krolowej wiktorii
> http://serendipity.magnet.ch/wod/hongkong.html
> opium bylo lekarstwem na cholere:))))))
> nie wiem czy to byl pierwszy raz kiedy zdelegalizowano twardy drag (w tych
> chinach), ale wczytaj sie w przyczyny konfliktu:)
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-10-07 22:29:42

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "Kriz" <k...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

"ts duke" <t...@h...com> wrote in message
news:9pl592$it6qc$1@ID-98355.news.dfncis.de...
> z ciekowastek, w usa gdy po raz pierwszy zdelegalizowano marihuane, byl to
> wlasciwie cios wymierzony przeciw meksykanskim emigrantom, ktorzy byli
> wowczas glowna grupa sporzywajaca i chodujaca konopie. czyli ustawa miala
> podloze raczej szowinistyczne, niz jakiekolwiek inne. ponadto byla wbrew
> konstytucji, co udowodnil w latach 70'tych timothy leary, doprowadzajac do
> chwilowej legalizacji.

Nie do konca...
Czytalem kiedys pewna ksiazke pt. "Najwieksz spiski ostatniego stulecia" lub
o podobnym tytule...
po przeczytaniu ktorej, dowiedzialem sie jakoby wielkie koncerny produkujace
papier z drewna,
kupily w sobie ustawe w amerykanskim parlamencie,
majaca powodowac zakaz uprawy konopii,
z powodu konkurencyjnosci cenowej papieru produkowanego z "zielska"
(podobno papier otzrymywany z drewna jest 4x drozszy od tego z konopii)

Pozdrawiam.

--
Kriz | k...@i...com
Fear is good. Paranoia is better.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-10-08 10:23:20

Temat: Re: Skutki legalizacji....
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kriz" <k...@i...com> napisał w wiadomości
news:9pqkm2$8rb$1@news.tpi.pl...
>
> "ts duke" <t...@h...com> wrote in message
> news:9pl592$it6qc$1@ID-98355.news.dfncis.de...
> > z ciekowastek, w usa gdy po raz pierwszy zdelegalizowano marihuane, byl
to
> > wlasciwie cios wymierzony przeciw meksykanskim emigrantom, ktorzy byli
> > wowczas glowna grupa sporzywajaca i chodujaca konopie. czyli ustawa
miala
> > podloze raczej szowinistyczne, niz jakiekolwiek inne. ponadto byla wbrew
> > konstytucji, co udowodnil w latach 70'tych timothy leary, doprowadzajac
do
> > chwilowej legalizacji.
>
> Nie do konca...
> Czytalem kiedys pewna ksiazke pt. "Najwieksz spiski ostatniego stulecia"
lub
> o podobnym tytule...
> po przeczytaniu ktorej, dowiedzialem sie jakoby wielkie koncerny
produkujace
> papier z drewna,
> kupily w sobie ustawe w amerykanskim parlamencie,
> majaca powodowac zakaz uprawy konopii,
> z powodu konkurencyjnosci cenowej papieru produkowanego z "zielska"
> (podobno papier otzrymywany z drewna jest 4x drozszy od tego z konopii)
>

mozliwe. do dzisiaj produkuje sie papier z drewna, chyba ze ten z
makulatury, ale ten drugi jest zwykle gorszej jakosci, dochodza koszty
odzysku. posadzenie lasu i poczekanie 5 lat az wyrosna drzewa nadajace sie
do przetwarzania musi byc bardziej pracochlonne, kosztowne? niz koszt
zalozenia takiej samej powierzchni plantacji trawy, ktora przy okazji daje
coroczne zbiory, rosnie jak zwykla trawa, nie ma np. problemow ze
szkodnikami. przy zalozeniu ze papier produkowany jest z drzew z hodowli, a
nie rabanych z przeznaczonych do innego uzytku terenow lesnych, produkcja
papieru z konopii wydaje sie byc bardziej sensowna. przy okazji. na
pl.soc.zieloni byl raz artykul o samochodzie (dzialajacym) na konopie. ekipa
zwiedzila nim cale stany. silnik wymagal wczesniej tylko drobnej
modyfikacji.