Data: 2007-03-01 20:24:33
Temat: Re: Sky&Robak: who is who ;D
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik michał <6...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:45e68097$0$13192$f...@m...aster.pl...
> ksRobak wrote:
> > Blefujesz biedaku jak zwykle i jak zawsze bez uzasadnienia.
> > To klasyczne pieniactwo Epimenidesa - oszczerstwo z założenia.
> > Zakładasz Pan sobie, że Sky ma coś, ale to co sobie zakładasz to gó
> > wno.
> > Liczą się konkrety i fakty a Pan tworzysz CHAŁĘ - odmóżdżającece
> > memy
> > bez desygnatów. Jesteś Pan panie AW mędrkującym manipulatorem.
> > Kto ufny i głupi to panu uwierzy.
> > Zobacz Pan:
> > JA piszę, że REAL składa się z obiektów empirycznie potwierdzalnych.
> > Te obiekty SĄ, a wszystkie obiekty, stany i zdarzenia - tworzą
> > rzeczywiste JEST. Człowiek świadomy tego co JEST tworzy we własnej
> > jaźni odwzorowanie
> > zmysłowe tego co JEST. W taki sposób dochodzi do odwzorowania
> > tego co JEST rzeczywiste a odwzorowanie obiektów, stanów i zdarzeń
> > ISTNIEJE w punkcie skupienia uwagi a więc w świadomości.
> > Jeśli "cokolwiek" istnieje w świadomości a ma pierwowzór i/lub
> > desygnat
> > w rzeczywistym JEST - to mówimy, że to "cokolwiek" JEST prawdziwe
> > i falsyfikowalne.
> > Pańskie Panie Andrzeju Wodolejski publiczne szczekanie jakoby Sky
> > miał coś i miał tego baaardzo dużo, to niefalsyfikowalny mem bez
> > desygnatu
> > a więc bez potwierdzenia prawdziwości. To oszołomstwo z pańskiej
> > strony przynoszące więcej szkody niż pożytku.
> > Kłamać też trzeba umieć - samo szczekanie, które uskuteczniasz, to
> > tylko
> > hałas nowomowy. Woda na młyn wodolejców, alefitów i trolli -
> > trucicieli atmosfery. Szałom, <= przez ł (l z kreską ukośną)
>
> Cokolwiek zostało tu już powiedziane o Skayu, wygląda na to, że jest
> podyktowane zawiścią. Do pozazdroszczenia jest jego spontaniczność i w
> sumie brak z jego strony pożądanej przez niektórych uczestników
> reakcji na prowokacje. Zarówno te zamierzone i przemyślane, jak i te z
> automatu zadawane: z przyzwyczajenia lub prymitywnego sposobu
> prowadzenia wymiany myśli.
> Tak zwane wodolejstwo nie powinno być przez nikogo przy zdrowych
> zmysłach potępiane. Nikomu Sky tym krzywdy nie robi, ani nikogo nie
> obraża. Ci, których szlag trafia z tego powodu, sami sobie robią
> krzywdę. :)
...aż żal dupę ściska... ;D
|