> Przejdę się na giełdę w tę sobotę i zobaczę co jest ciekawego.
> Zdam szczegółową relację w przyszłym tygodniu :)


No i byłam na giełdzie i zgodnie z obietnicą mówię com widziała :)
Rozglądałam się przede wszystkim za jajkami które można na różne sposoby
obrobić (szydełko, frywolitka itd.) Wybór raczej skromny, więcej gotowców. Z
tego co by się nadawało to:
- plastikowe jajka duże, wysokości 12-13 cm, tęczowo-kolorowe, 7szt, 11-12
zł
-plastikowe jajka, kolorki naturalne, nakrapiane, wielkości gęsich jaj,
pakowane po 12 szt. 7 zł (moim zdaniem najładniejsze jakie były w całym
asortymencie giełdy)
- plastikowe, jednokolorowe(białe, żółte, niebieskie i pomarańczowe, mix
kolorów w opakowaniu) naturalnej wielkości 6sz, 2,5zł ( te kupiłam, ale mają
kiczowate kolory)
-plastikowe , naturalnej wielkości, owinięte sizalem, 6 szt., 6 zł
-drewniane jaja, naturalnej wielkości, malowane, kiedyś były takie w
Cepeliach, ale te miały "oczojebne" kolory (zawsze można przemalować) 1zł za
sztukę
Oprócz tego cała masa wielkanocnych "rupietołów", dużo gotowych rzeczy,
stroików, jajek, zajączków, kurek i innego badziewia :) no i oczywiście
mnóstwo inspiracji. Warto się tam przejechać, choćby po to żeby oczy
nacieszyć :)

Pozdrawiam wiosennie mimo zimy
--
Aga z Tychów
album
http://glinki.com/?l=yz6r4d