Sloiki do przetworow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-29 07:38:02

Temat: Sloiki do przetworow
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Wiecie ile u mnie kosztuje zupelnie nowy sloik do przetworow? Taki
najtanszy, 230 ml z ze zwezanym dnem i szerokim otworem, z zakretka w
krate? 1 Euro 29 Centow! Za te pieniadze moge sobie kupic galaretke
calkie dobrej firmy i miec sloik za darmo. Ale potrzebowalem na gwalt i
nie bylo wyjscia. Takie ladniejsze sloiki, 250 ml, kosztuja od 1.5 do 2
Euro. Sluchajcie, czy w Polsce mozna sie w takie sloiczki zaopatrzyc? I
to za jakies normalne pieniadze, zeby sie czlowiek nie rujnowal i zeby
to jakos wygladalo a nie jak po majonezie albo koncentracie pomidorowym.
Szczegolnie w okolicy Wrocka. Bede sie wywdzieczal przepisami na
konfitury lub galaretki pod pradem. Moja specjalnosc.

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-29 07:46:47

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: "DuzyMis" <D...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Euro. Sluchajcie, czy w Polsce mozna sie w takie sloiczki zaopatrzyc? I
> to za jakies normalne pieniadze, zeby sie czlowiek nie rujnowal i zeby
> to jakos wygladalo a nie jak po majonezie albo koncentracie pomidorowym.
> Szczegolnie w okolicy Wrocka. Bede sie wywdzieczal przepisami na
> konfitury lub galaretki pod pradem. Moja specjalnosc.

Witam

Nie wiem czy w okolicy Wrocka jest market Selgross bo mi udalo sie kupic
sloiki z szerokim otworem
po 8,00 zl (okolo 2 euro) za zgrzewke 10 szt ( cos jakby 20 centów za sztuke
:-)) + pare groszy za nakretki. Jeden problem do Selgrosa trzeba miec
"wejsciówke" :(

Pozdrawiam
Duzy Mis

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 08:16:07

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

DuzyMis schrieb:

> Witam
>
> Nie wiem czy w okolicy Wrocka jest market Selgross bo mi udalo sie kupic
> sloiki z szerokim otworem
> po 8,00 zl (okolo 2 euro) za zgrzewke 10 szt ( cos jakby 20 centów za sztuke
> :-)) + pare groszy za nakretki. Jeden problem do Selgrosa trzeba miec
> "wejsciówke" :(
>
> Pozdrawiam
> Duzy Mis
>

Dzieki. Jest w Dlugolece. To beretem rzucic. Musze sie tylko przez caly
Wroclaw telepac. A wejsciowka pewnie ktos z moich znajomych ma.

Jak znajdziesz nie pryskane cytrusy np. pomarancze, to wez dwie. A jak
trafisz na zurawiny, to kup jakies pol kilo. Kup jeszcze kilka zwyklych
pomaranczy lub 0.5 litra swiezego soku pomaranczowego. Pomarancze umyj,
osusz i cieniutko obierz. Jesli lubisz bardzo gorzko mozesz pokroic cala
skorke z tym bialym miazem. Z pomaranczy wytnij filety a te podziel na
dwie czesci. W garnku zagotuj cukier zelujacy 0.5 kg z sokiem
pomaranczowym. Dodaj umyte zurawiny i gotuj jakies 3 min. Dodaj
pomaranczowe filety i drobno pociete skorki z pomaranczy. Gotuj dalej 4
min. garnek odstaw z piecyka i wlej Cointreau albo inny bezbarwny mocny
likier pomaranczowy. Jakas setke albo wiecej. Zamieszaj i natychmiast
przeloz do sloikow. Te zakrec i postaw do gory nogami.

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 09:28:56

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: "qd" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
>>
> Dzieki. Jest w Dlugolece. To beretem rzucic. Musze sie tylko przez caly
> Wroclaw telepac. A wejsciowka pewnie ktos z moich znajomych ma.
>
> Jak znajdziesz nie pryskane cytrusy np. pomarancze, to wez dwie. A jak
> trafisz na zurawiny, to kup jakies pol kilo. Kup jeszcze kilka zwyklych
> pomaranczy lub 0.5 litra swiezego soku pomaranczowego. Pomarancze umyj,
> osusz i cieniutko obierz. Jesli lubisz bardzo gorzko mozesz pokroic cala
> skorke z tym bialym miazem. Z pomaranczy wytnij filety a te podziel na
> dwie czesci. W garnku zagotuj cukier zelujacy 0.5 kg z sokiem
> pomaranczowym. Dodaj umyte zurawiny i gotuj jakies 3 min. Dodaj
> pomaranczowe filety i drobno pociete skorki z pomaranczy. Gotuj dalej 4
> min. garnek odstaw z piecyka i wlej Cointreau albo inny bezbarwny mocny
> likier pomaranczowy. Jakas setke albo wiecej. Zamieszaj i natychmiast
> przeloz do sloikow. Te zakrec i postaw do gory nogami.
>
> I.
>

opowiadasz bajki - gdzie znalezc niepryskane cytrusy? Jakos nie mam hodowli
parapetowej...

Ale polecam znakomity pomaranczowy likier "Triple sec" w zielonych kwadratowych
butelkach, kupuje w realu,- w enerdowie. tanszy o polowe od Cointerau.Uzywam do
kuchni i do drinkow typu sok+wodka, do kaczki z pomaranczami i do mazurka
pomaranczowego. Rewelacja.

Pozdrawiam ( sloiki wymienione zwykle som, i zakrentki tysz, zadnej urody).

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 10:13:27

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: "Netka" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sluchajcie, czy w Polsce mozna sie w takie sloiczki zaopatrzyc? I
> to za jakies normalne pieniadze, zeby sie czlowiek nie rujnowal i zeby
> to jakos wygladalo a nie jak po majonezie albo koncentracie pomidorowym.
>
tanie to tylko brzydkie są
Netka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 10:40:19

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie wiem czy w okolicy Wrocka jest market Selgross bo mi udalo sie kupic
> sloiki z szerokim otworem
> po 8,00 zl (okolo 2 euro) za zgrzewke 10 szt ( cos jakby 20 centów za
sztuke
> :-)) + pare groszy za nakretki. Jeden problem do Selgrosa trzeba miec
> "wejsciówke" :(
>
Ja kupiłam w sezonie (bo w sklepie mówią, że już jest po), w moim zwykłym
osiedlowym sklepie (nie żaden supermarket - zwykły sam) zgrzewkę 10 sztuk,
też za 8 zł, razem z naketkami , ale były to zwykłe słoiki, jakichś
szczególnie ozdobnych to nie widziałam. I dlaczego niby słoik nie ma
wyglądać jak po drzemie czy czymś innym? Słoik to słoik, i tak się go na
stół nie podaje.
Pozdrówka - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 10:47:33

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

batory wrote:
(...)
> I dlaczego niby słoik nie ma
> wyglądać jak po drzemie czy czymś innym? Słoik to słoik, i tak się go na
> stół nie podaje.

Prawdopodobnie chodzi o dawanie przetworów własnych komuś w prezencie.
Rozwiązałam to drukując sobie różne śmieszne naklejki. Ambitnie
podchodząc do problemu można kupic farby do szkła i ze zwykłego
słoika zrobić dzieło sztuki.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 10:57:35

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: "bajka" <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Kresowiec" <i...@t...de> napisal w wiadomosci
news:clss5j$29so$1@ulysses.news.tiscali.de...
Sluchajcie, czy w Polsce mozna sie w takie sloiczki zaopatrzyc? I
> to za jakies normalne pieniadze, zeby sie czlowiek nie rujnowal i zeby
> to jakos wygladalo a nie jak po majonezie albo koncentracie pomidorowym.
> Szczegolnie w okolicy Wrocka. Bede sie wywdzieczal przepisami na
> konfitury lub galaretki pod pradem. Moja specjalnosc.
>

Wrolcaw, ul. Teczowa, chyba 25? zaraz za CPN - podwórko, duzy sklep z
chemia, jak z PRL- sloiki za grosze, wymiary, ceny i uroda do wyboru.
Kupowalam.
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 11:52:23

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

qd schrieb:

>
> opowiadasz bajki - gdzie znalezc niepryskane cytrusy? Jakos nie mam hodowli
> parapetowej...

Jejku jaka zlosliwa! Zaraz bajki. Jakby byl popyt to i podaz by byla.
Chyba w Polsce tez sa jakies sklepy ekologiczne lub tez duze samy maja
takie stoiska? Owszem teraz trudno o dobre pomarancze ale wkrotce beda.
Te polskie zielone sa w stanie kazda potrzebna budowe drogi zablokowac
ale co jedza, to im chyba wszystko jedno, nie?
>
> Ale polecam znakomity pomaranczowy likier "Triple sec" w zielonych kwadratowych
> butelkach, kupuje w realu,- w enerdowie. tanszy o polowe od Cointerau.Uzywam do
> kuchni i do drinkow typu sok+wodka, do kaczki z pomaranczami i do mazurka
> pomaranczowego. Rewelacja.
Skarbenko, Ty sie zastanow co piszesz. Celowo podalem Cointreau, bo to i
w Polsce do dostania i brzmi. Wyobraz sobie, ze DuzyMisiu chce drugiemu
Misiaczkowi taki sloiczek podarowac i co ma pisac? Wykwintna konfitura
zurawinowa z triplemsekiem"?
>
> Pozdrawiam ( sloiki wymienione zwykle som, i zakrentki tysz, zadnej urody).
>
Ja jestem tak brzydki, ze chociaz sloiki jakos musza wygladac.

I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-29 12:04:29

Temat: Re: Sloiki do przetworow
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger schrieb:

>
> Prawdopodobnie chodzi o dawanie przetworów własnych komuś w prezencie.
> Rozwiązałam to drukując sobie różne śmieszne naklejki. Ambitnie
> podchodząc do problemu można kupic farby do szkła i ze zwykłego
> słoika zrobić dzieło sztuki.
>
Wlasnie, o to mnie sie rozchodzi i ja wzgledem tego pisalem! Ale kwiatki
po sloikach malowac nawet takiej kuchcie domowej jak ja nie przystoi
jakos. Ja jednak spodnie nosze. To ja juz wole przeplacac. Ale naklejki
to dobry pomysl: Wytwornia Konfitur, dzemow, galaretek i powidel
kresowych. I herb jeszcze dowale. I zakretke szmatka owine i sznurkiem
konopnym zakrece. Hit bedzie takie, ze nawet na grinponcie beda o to pytali.

I.