« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-02-27 17:33:46
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosna
----- Original Message -----
From: "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
> W O.Bot. zakwitla kepka dyzurnych krokusow. U mnie kwitnie 1 (slownie :
> jeden) rannik. Chyba jednak ta wiosna idzie.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
:)
jeden rannik wiosny nie czyni
u mnie za oknem zaczal padac snieg
a jutro minie 12 tydzien zimy
:((((((((((((((((((((((((((((((((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-02-27 19:18:23
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosna> jeden rannik wiosny nie czyni
> u mnie za oknem zaczal padac snieg
> a jutro minie 12 tydzien zimy
Tu tez ni sladu wiosny :-((( Bylam po pracy w lesie. Wszystko, co w sobote
bylo juz odmarzniete, zmarzlo ponownie. Nawet pod butami moimi nie
trzeszczalo, czyli zmarzlo dobrze, a w koncu jakas mase posiadam :-( Mialam
wrazenie, ze newet zielony jeszcze w sobote mech sie gdzies schowal :-( A
jaki zimny wiatr....
Cos mi sie wydaje, ze bez utopienia tej Marznny, to wiosny nie bedzie ! A to
jeszcze hohoho ! ;-)
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-02-27 19:25:39
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosnas...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote in
news:00a601c2de87$9ade3400$7d7c63d9@d3h6c1:
> jeden rannik wiosny nie czyni
> u mnie za oknem zaczal padac snieg
Ciekawe, czy do nas dojdzie...
Pozdrowienia - Ewa Sz. podlamana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-02-27 19:53:17
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosna
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns932FCFD24906Aewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote in
> news:00a601c2de87$9ade3400$7d7c63d9@d3h6c1:
>
> > jeden rannik wiosny nie czyni
> > u mnie za oknem zaczal padac snieg
>
> Ciekawe, czy do nas dojdzie...
> Pozdrowienia - Ewa Sz. podlamana
>
Na południu od kilku dni piękne wiosenne słońce... Niestety to już końcówka
słonecznej
pogody. Za to optymistycznie wyglądają (przynajmniej w Internecie) dodatnie temp.
nocą.
Jednym słowem czuć wiosnę w powietrzu:-)
Pozdrawiam optymistycznie
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-02-27 21:08:23
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosnaEwa Szczęśniak <e...@b...uni.wroc.pl> wrote:
>
> Dzisiaj we Wro juz pachlo!
> Wiem, bo wachalam!
A w Krakowie i w Kutnie zwykła, durna zima:(
moon-waiting-for-a-spring-queen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-02-28 10:39:02
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosnaWczoraj koło domy dwie sroki przeganiały inne dwie sroki :))
a potem zwyciężczynie ganiały po klombie z jakimiś patykami w dziobach.
Na ogrodzie znalazłam, chyba irysy, pąki zieloniutkie wysokości ok. 10 cm.
Idzie wiosna .....................
pozdr
wiosennie i sennie (po III zmianie)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-02-28 20:05:39
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosna
----- Original Message -----
From: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
> Cos mi sie wydaje, ze bez utopienia tej Marznny, to wiosny nie bedzie ! >
Pozdrawiam
> Asia
>
hehe
aby czary byly skuteczniejsze
moze by wyprobowac sposob z nakluwaniem szpilkami
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-03-01 03:35:11
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosna
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:010d01c2df64$c931c140$3a484cd5@d3h6c1...
> > Cos mi sie wydaje, ze bez utopienia tej Marznny, to wiosny nie bedzie !
>
Jestem za,jestem za !!!!!!!!!!!!!!!;-)))
PS.Takie sobie skojarzenia z innej grupy ,niewinne oczywiście.
--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-03-03 08:09:14
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosnaRóbcie co chcecie, nakłuwajcie, topcie czy inne woodoo wyczyniajcie.
U mnie (południowa Opolszczyzna) wiosny niet. NIC nie kwitnie, za to
stenophylla i kilka hebe przeniosły się do Wielkiego Manitou, a kilka
powojników wygląda też nie lepiej. Do chrzanu taka wiosna.
PS. Aucuba żyje. Parę przemarzniętych liści, ale poza tym OK.
Pozdrowienia Mariusz Mieczakowski
> Jestem za,jestem za !!!!!!!!!!!!!!!;-)))
> PS.Takie sobie skojarzenia z innej grupy ,niewinne oczywiście.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-03-03 13:33:26
Temat: Re: Słońce w lutym, czyli fałszywa wiosna<i...@p...onet.pl> wrote in message
news:479d.000002b9.3e630da9@newsgate.onet.pl...
> Róbcie co chcecie, nakłuwajcie, topcie czy inne woodoo wyczyniajcie.
> U mnie (południowa Opolszczyzna) wiosny niet. NIC nie kwitnie, za to
> stenophylla i kilka hebe przeniosły się do Wielkiego Manitou, a kilka
> powojników wygląda też nie lepiej. Do chrzanu taka wiosna.
Jezeli jeszcze nie masz wiosny, to za wczesnie na ocene
stanu powojnikow. Jesli rosna juz kilka lat, to powinny byc
dosc wytrzymale. Poza tym, nawet jak gora nie przezyje,
potrafia odbic od korzeni.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |