Re: Smakolyki kuchni greckiej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-18 07:42:01

Temat: Re: Smakolyki kuchni greckiej
Od: a...@p...com.pl (Anna Pawłowska-Pojawa) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
Dzięki. W zasadzie tak to robię. Ogórki ścieram na dużych oczkach w "wióry".
Nie byłem pewien tej oliwy. A oliwek nie cierpię!
Pozdrawiam :-)
Janusz

Hym, ja pierwszy raz jadłam tzatziki we własnym domu, przyzrądzone przez
oryginalnego holenderskiego Turka... Wyglądało to tak, że starł ogórki (ze
dwa-trzy, ale nas sporo było), odcisnął; posolił, dodal do tego świeżą
drobniutko posiekaną miętę, trochę pietruszki, jakieś 2-3 ząbki czosnku (też
posiekane, bo jeszcze nie mialam wyciskarki) i zalał to gestym jogurtem. O
żadnych oliwkach, octach, etc. nie było mowy. W Grecji też nie jadłam żadnej
wersji z oliwkami....
Pozdr,
AP

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia