« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-03 08:40:32
Temat: Smalec - krojenie a mielenieMoże to głupie pytanie, ale czy będzie różnica w smaku, jakości smalcu, gdy
zrobi się go z mięsa i tłuszczu krojonego, a z mielonego? Mój wujek, który
był masarzem, twierdził, że jest różnica, i mięso na kiełbasę też powinno
się kroić a nie mielić.
Jak to jest naprawdę?
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-03 09:44:54
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenieIn article <eascsn$625$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"flower" <f...@w...pl> wrote:
> Może to głupie pytanie, ale czy będzie różnica w smaku, jakości smalcu, gdy
> zrobi się go z mięsa i tłuszczu krojonego, a z mielonego? Mój wujek, który
> był masarzem, twierdził, że jest różnica, i mięso na kiełbasę też powinno
> się kroić a nie mielić.
> Jak to jest naprawdę?
Co do smalcu, to ja robię go zawsze z samej słoniny i nie dostrzegam
różnicy między mieloną, a krojoną. Natomiast, jeżeli doda się boczku lub
mięsa, to zapewne różnica będzie. Wypróbuj.
Co do kiełbas - są kiełbasy z mięsa krojonego, z mielonego, czy nawet
miażdźonego w moździerzu. I oczywiście różnią się bardzo między sobą.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-03 10:10:53
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenie
"flower" <f...@w...pl> wrote in message
news:eascsn$625$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Może to głupie pytanie, ale czy będzie różnica w smaku, jakości smalcu,
> gdy
> zrobi się go z mięsa i tłuszczu krojonego, a z mielonego? Mój wujek, który
> był masarzem, twierdził, że jest różnica, i mięso na kiełbasę też powinno
> się kroić a nie mielić.
> Jak to jest naprawdę?
Jest różnica, ale niewielka - znacznie większa jest, gdy smalec uzyskuje się
w wyniku gotowania czy też wytapiania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-03 10:48:53
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenieUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-1D5390.11445403082006@news.gazeta.pl...
> In article <eascsn$625$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> "flower" <f...@w...pl> wrote:
>
> > Może to głupie pytanie, ale czy będzie różnica w smaku, jakości smalcu,
gdy
> > zrobi się go z mięsa i tłuszczu krojonego, a z mielonego? Mój wujek,
który
> > był masarzem, twierdził, że jest różnica, i mięso na kiełbasę też
powinno
> > się kroić a nie mielić.
> > Jak to jest naprawdę?
>
> Co do smalcu, to ja robię go zawsze z samej słoniny i nie dostrzegam
> różnicy między mieloną, a krojoną. Natomiast, jeżeli doda się boczku lub
> mięsa, to zapewne różnica będzie. Wypróbuj.
No jest. Różnica jest taka, że przy krojonym skwarki mają smak podgarla albo
boczku, a nie taki jak reszta smalcu. Ale czy oprócz tego, właśnie w smalcu,
czy jest różnica..? Trudno mi powiedzieć, bo nigdy nie pamiętam aż tak
dobrze smaku poprzedniego :-)
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-03 13:57:57
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenie
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:easi85$jl3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jest różnica, ale niewielka - znacznie większa jest, gdy smalec uzyskuje
> się w wyniku gotowania czy też wytapiania.
A to jest ciekawe.
Jak uzyskac smalec metodą gotowania?
Chyba zbyt krotko zyje na tym swiecie aby znac taka metode.
Nawet w zakladach miesnych wytapialismy smalec a nie wygotowywalismy.
Co prawda zrodlem ciepla w lini technologicznej byla para wodna (z zalozenia
nie miala kontaktu z produktem) ale to bylo wytapianie.
Pozdrawiam
PrzemekK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-03 14:22:15
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenieUżytkownik "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> napisał w wiadomości
news:easvdu$n9o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak uzyskac smalec metodą gotowania?
Nigdy tego nie robiłem, ale mozna tak:
Posiekać / zmielić słoninę. Wrzucić do gra, zalać wrzątkiem i gotować.
Tłuszcz się zbiera u góry - w temp. wrzenia, a nie smażenia, skwarki nie
powstają. Ostudzić. Zebrać tłuszcz z powierzchni. Smalec gotowy.
Przypuszczam, że w smaku będize o wiele gorsze od smalcu topionego.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-03 14:42:06
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenie
"Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:eat0k0$o57$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> napisał w wiadomości
> news:easvdu$n9o$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Jak uzyskac smalec metodą gotowania?
>
> Nigdy tego nie robiłem, ale mozna tak:
>
> Posiekać / zmielić słoninę. Wrzucić do gra, zalać wrzątkiem i gotować.
> Tłuszcz się zbiera u góry - w temp. wrzenia, a nie smażenia, skwarki nie
> powstają. Ostudzić. Zebrać tłuszcz z powierzchni. Smalec gotowy.
>
> Przypuszczam, że w smaku będize o wiele gorsze od smalcu topionego.
>
> DJD
Taki kupujesz w sklepach - biały...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-03 16:43:25
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenieUżytkownik Dominik Jan Domin napisał:
> Użytkownik "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> napisał w wiadomości
> news:easvdu$n9o$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>Jak uzyskac smalec metodą gotowania?
>
>
> Nigdy tego nie robiłem, ale mozna tak:
>
> Posiekać / zmielić słoninę. Wrzucić do gra, zalać wrzątkiem i gotować.
> Tłuszcz się zbiera u góry - w temp. wrzenia, a nie smażenia, skwarki nie
> powstają. Ostudzić. Zebrać tłuszcz z powierzchni. Smalec gotowy.
>
> Przypuszczam, że w smaku będize o wiele gorsze od smalcu topionego.
>
> DJD
Bo to będzie smalec "kuchenny" - do smażenia. Czyściuteńki i bieluteńki,
prawie bez smaku i zapachu. O tyle.. zdrowszy od przemysłowego, ze
pozbawiony utwardzaczy i wykonany z surowca, który znasz i widzisz na
własne oczy. Podejrzewam, ze surowca przemysłowego wolałbyś nie oglądać,
bo to niekoniecznie musi być słonina.
--
rAzor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-03 16:51:22
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenieDominik Jan Domin napisał(a):
> Użytkownik "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> napisał w wiadomości
> news:easvdu$n9o$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Jak uzyskac smalec metodą gotowania?
>
> Nigdy tego nie robiłem, ale mozna tak:
>
> Posiekać / zmielić słoninę. Wrzucić do gra, zalać wrzątkiem i gotować.
> Tłuszcz się zbiera u góry - w temp. wrzenia, a nie smażenia, skwarki nie
> powstają. Ostudzić. Zebrać tłuszcz z powierzchni. Smalec gotowy.
>
> Przypuszczam, że w smaku będize o wiele gorsze od smalcu topionego.
>
> DJD
>
>
>
wyjdzie taki do smazenia...
np. Wegrzy prawie wszystko przygotowywuja smaza wlasnie na takim smalcu...
podobnie bedzie idealny do chrustu/faworkow albo paczkow...
pozdrawiam
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-03 18:40:21
Temat: Re: Smalec - krojenie a mielenieMarsjasz wrote:
> np. Wegrzy prawie wszystko przygotowywuja smaza wlasnie na takim smalcu...
> podobnie bedzie idealny do chrustu/faworkow albo paczkow...
nie "podobno" ale "na pewno" - takie pączki i faworki robiło się u mnie w domu.
Pycha!
B.
--
Remove -trap- when replying. Usun -trap- gdy odpisujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |