Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Śmierć Andrzeja Samsona

Grupy

Szukaj w grupach

 

Śmierć Andrzeja Samsona

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-03-10 01:52:44

Temat: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Temat dość... kontrowersyjny. Chociaż kontrowersyjność tematu zależy od
miejsca, w którym zostanie poruszony. 99% ludzi nie myśli, powtarzają
jedynie to, co usłyszeli. Dla nich Samson to pedofil który gwałcił dzieci.
Koniec, kropka.

Ja jednak spróbuję pomyśleć. Pierwsze, co w tej śmierdzącej pod niebiosa
sprawie rzuca się w oczy to fakt, że żadne dziecko nie było molestowane.
Nie obmacywał dzieci, nic im nie wsadzał. Pokazywał im jakieś gołe fotki,
robił im zdjęcia które potem im pokazywał.

Druga rzecz. Jego terapia działała. Coś, czego nie osiągnęły najlepsze
kliniki na świecie - dzieciaki faktycznie wychodziły z autyzmu.

Być może faktycznie był zboczkiem który lubił fotografować gołe dzieci. Ale
załóżmy, że było trochę inaczej. Że zauważył, iż stare jak świat teorie
Freuda mają w sobie źdźbło prawdy. Że dzieciaki mają bardzo silnie
rozwiniętą seksualność. Że puszczenie autystycznemu dziecku pornola będzie
tak silnym pozytywnym bodźcem, że ten dzieciak po prostu wyzdrowieje.
Przestanie cały dzień siedzieć i gapić się w ścianę, przestanie być
warzywem. Zacznie normalnie funkcjonować.

To tylko założenie, ale postawmy się w roli założonego Samsona. Odkrywa coś,
co jest przełomem na światową skalę, lek na nieuleczalną chorobę. Setki lat
szukali go najlepsi psychiatrzy na całym świecie, nikomu nigdy się nie
udało. Jednocześnie Samson wie, że jeśli powie jak wyleczył te dzieciaki,
katolickie społeczeństwo spali go na stosie.

To tylko założenie, ALE - co rzuca się w oczy - nikt nawet nie zastanawia
się, czy ono jest prawdziwe czy nie. Czy w tej całej zadymie wokół Samsona
słyszeliście albo czytaliście jakiekolwiek pytanie o skuteczność jego
terapii przeciw autyzmowi? Nic, zero, zmowa milczenia. Tylko tłuszcza wyje
i chce krwi, podsycana nagonką medialną.

Trzecia rzecz. Ta sprawa mocno śmierdzi. Koleś nagle jest aresztowany,
trzymany kilka lat, wychodzi, potem od razu umiera - po paru rzuconych
uwagach, że jego "sypanie" może pogrążyć bardzo wysoko postawionych ludzi.
Wszystkie dowody w tej sprawie w ogóle nie są żadnymi dowodami. Nikt mu nie
udowodnił molestowania jako takiego, żadne dziecko nie było obmacywane czy
zgwałcone. W zasadzie jeśli jego terapia faktycznie działała, to skazywanie
gościa byłoby trochę podobne do skazywania chirurga który wykonał ratującą
życie operację - "bo wbił nóż w człowieka, a to jak wiadomo jest próba
zabójstwa". Czy przypadkiem nie miał pod opieką dziecka kogoś ważnego?
Dziecka, które powiedziało mu za dużo?

Trochę wkurza mnie ta cała sprawa, bo Samsona pamiętam z zamierzchłych
czasów, gdy jeszcze interesowałem się psychologią.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-03-10 09:42:52

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Trzecia rzecz. Ta sprawa mocno śmierdzi. Koleś nagle jest aresztowany,
> trzymany kilka lat, wychodzi, potem od razu umiera

rozumiem ,ze masz dostep do akt sprawy .
czy nagle umarl ?to tez wiesz ze sam umarl czy moze zaprzestal sie
leczyc ,moze tak mu bylo wygodniej ?

jesli sprawe znasz tylko z tv i gazet to lepiej milcz ze swoimi chorymi
teoriami.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-03-10 13:38:29

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: "jh" <n...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gp5cer$i11$1@news.dialog.net.pl...
> jesli sprawe znasz tylko z tv i gazet to lepiej milcz ze swoimi chorymi
> teoriami.

Przecież napisał: "Ja jednak spróbuję pomyśleć" :P

jh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-03-10 16:31:01

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: "m." <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gp4h5i$4ge$1@inews.gazeta.pl...
> 99% ludzi nie myśli, powtarzają
> jedynie to, co usłyszeli.

a ty znales go osobiscie, czy powtarzasz to, co uslyszales?

> Ja jednak spróbuję pomyśleć. Pierwsze, co w tej śmierdzącej pod niebiosa
> sprawie rzuca się w oczy to fakt, że żadne dziecko nie było molestowane.
> Nie obmacywał dzieci, nic im nie wsadzał. Pokazywał im jakieś gołe fotki,
> robił im zdjęcia które potem im pokazywał.

http://www.tvn24.pl/-1,1588886,0,1,wiadomosc.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-03-10 16:52:14

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: "Karol " <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

m. <t...@o...pl> napisał(a):

> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gp4h5i$4ge$1@inews.gazeta.pl...
> > 99% ludzi nie myśli, powtarzają
> > jedynie to, co usłyszeli.
>
> a ty znales go osobiscie, czy powtarzasz to, co uslyszales?
>
> > Ja jednak spróbuję pomyśleć. Pierwsze, co w tej śmierdzącej pod niebiosa
> > sprawie rzuca się w oczy to fakt, że żadne dziecko nie było molestowane.
> > Nie obmacywał dzieci, nic im nie wsadzał. Pokazywał im jakieś gołe fotki,
> > robił im zdjęcia które potem im pokazywał.
>
> http://www.tvn24.pl/-1,1588886,0,1,wiadomosc.html

moze Samson byl wegetarianinem i jadl duzo produktow sojowych tak popularnych
w dietach vege?
Wlejam informacje wprawdzie o charakterze bardziej popularnonaukowym, ale w
literaturze naukowej jest coraz wiecej doniesien na temat zwiazku soi i diet
wege z homoseksualizmem:

*Soy is making kids 'gay'? *

http://worldnetdaily.com/news/article.asp?ARTICLE_ID
=53327



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-03-10 17:42:27

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

m. wrote:

> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gp4h5i$4ge$1@inews.gazeta.pl...
>> 99% ludzi nie myśli, powtarzają
>> jedynie to, co usłyszeli.
>
> a ty znales go osobiscie, czy powtarzasz to, co uslyszales?
>

Ani jedno, ani drugie - chociaż może to niektórym wydać się łamaniem praw
boskich, rozważam możliwości.

>> Ja jednak spróbuję pomyśleć. Pierwsze, co w tej śmierdzącej pod niebiosa
>> sprawie rzuca się w oczy to fakt, że żadne dziecko nie było molestowane.
>> Nie obmacywał dzieci, nic im nie wsadzał. Pokazywał im jakieś gołe fotki,
>> robił im zdjęcia które potem im pokazywał.
>
> http://www.tvn24.pl/-1,1588886,0,1,wiadomosc.html

Z tego co wiem, jedna matka chciała odszkodowanie w pierwszym roku, 300 000
zł. Czy jakiemuś dziecku coś się stało? Czy po prostu matki zachowują się
jak 99% społeczeństwa, usłyszą "pedofil" i dostają spazmów?

Nie mówię, że pedofilem nie był, możliwe że był, możliwe że nie. Zawsze
jednak w takich sytuacjach przypominają mi się te wszystkie procesy, gdzie
ojcowie byli oskarżeni przez matki o molestowanie dzieci, w ogromnej
większości przypadków sąd dochodzi do tego, że oskarżenia są wymyślone,
dzieciaki powtarzały co matki kazały im mówić, a wszystko rozbija się o to,
że mieszkanie jest przepisane na ojca. Po ewentualnym skazaniu zostałoby
przepisane na matkę.

Może faktycznie ta dziewczynka była obmacywana. A może matka liczy na
kilkaset tysięcy z majątku Samsona... kto wie?

ps. te zdjęcia z dziećmi "pokrytymi nie wiadomo czym" nie przedstawiają jego
pacjentów. Zwykła manipulacja, czy coś w czym gazety czytane przez Ciebie
się specjalizują.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-03-10 18:17:08

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: STranger <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki pisze:
> Być może faktycznie był zboczkiem który lubił fotografować gołe dzieci. Ale
> załóżmy, że było trochę inaczej. Że zauważył, iż stare jak świat teorie
> Freuda mają w sobie źdźbło prawdy. Że dzieciaki mają bardzo silnie
> rozwiniętą seksualność. Że puszczenie autystycznemu dziecku pornola będzie
> tak silnym pozytywnym bodźcem, że ten dzieciak po prostu wyzdrowieje.
> Przestanie cały dzień siedzieć i gapić się w ścianę, przestanie być
> warzywem. Zacznie normalnie funkcjonować.
>
> To tylko założenie, ale postawmy się w roli założonego Samsona. Odkrywa coś,
> co jest przełomem na światową skalę, lek na nieuleczalną chorobę. Setki lat
> szukali go najlepsi psychiatrzy na całym świecie, nikomu nigdy się nie
> udało. Jednocześnie Samson wie, że jeśli powie jak wyleczył te dzieciaki,
> katolickie społeczeństwo spali go na stosie.

Wielu potrafiących niezależnie myśleć ludzi też tak o tym przypadku
sobie przynajmniej raz pomyślało, (bo do końca nie wiadomo jaka była
prawda) ale w 99 % przypadków ludzie się boją o takiej ewentualności
publicznie wspomnieć, żeby im nie przylepiono stygmatyzującej łatki
kogoś kto popiera "zboczeńca". Masz odwagę cywilną, że napisałeś takiego
posta. Nawet dziennikarze zawodowi w tym temacie robią w gacie ze
strachu i nie chcą pisać na temat ewentualnych wątpliwości w sprawie
Samsona. Wiedzą, że media i inni dziennikarze by ich zmieszali z błotem
a priori, nie wdając się w rozważania. Temat jest tak medialnie gorący
jak świeże gówno, więc lepiej go nie tykać inaczej niż przez azbestowe
rękawiczki potępienia.

Medialna moda na wyszukiwanie i łapanie wszędzie pedofilów przywędrowała
do nas z USA, ale z wieloletnim opóźnieniem.
Już w latach 90-tych czytałem artykuł w którymś z tygodników
amerykańskich, do czego dochodzi na ulicach większych miast w USA z
powodu takiej nagonki medialnej. Mianowicie od zagubionego na ulicy
płaczącego dziecka Amerykanie sie odwracają i uciekają, żeby ich nikt
nie daj boże nie posądził o molestowanie tego dziecka!
Zagubione dziecko może sobie płakać i szukać mamy, ale ludzie i tak się
z reguły odwracają ze strachu przed posądzeniem o molestowanie tego
dziecka! Znieczulica społeczna wymuszona strachem przed posądzeniem o
zboczenie. Paranoja. Wszystko wskazuje na to, że w PL niedługo będzie
podobnie.





--
pozdrawiam
STranger

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-03-10 18:31:18

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

STranger wrote:

(ciach)

Ah, mądrego to aż miło poczytać :D

To jeszcze wspomnę historię Krzysztofa Wychowałka, znanego łódzkiego
ekologa. Pamiętacie może te nagłówki w gazetach - znany łódzki ekolog
pedofilem?

Otóż jakiś czas temu Krzysztof mocno zaangażował się w politykę. Doszło do
tego, że miał zeznawać w sprawie działacza PSL, oskarżonego o
wielomilionowe przekręty. Wielokrotnie otrzymywał ostrzeżenia żeby dał
sobie spokój bo coś mu się stanie... no ale był twardy. Kilka dni do
przesłuchania, które ma pogrążyć towarzysza kradnącego miliony podatników.

BAH, policja odkryła że znany łódzki ekolog jest w szajce pedofilskiej, ma
filmy i zdjęcia z pornografią dziecięca, rozpowszechnia je, pewnie zgwałcił
setki dzieci. Krzysztof aresztowany, już po paru godzinach każda gazeta
wiedziała o szczegółach, które znane były tylko policji. Proces gościa od
przekrętów - sam nie wiem, jak się skończył, tam jeszcze była sprawa
kandydatury Krzysztofa na stanowisko człowieka odpowiedzialnego za
rozdzielanie wielomilionowych funduszy unijnych.

O co było całe oskarżenie? O JEDEN plik, który rzekomo Krzysztof udostępnił.
Jak się potem okazało, w momencie udostępnienia tego pliku Krzysztofa w
ogóle nie było w Polsce (!!!), był przez dłuższy czas w Hiszpanii na
jakiejś konferencji ekologów czy coś podobnego. Co śmieszniejsze, sprawa
dotyczyła rozpowszechnienia z jego nru IP, który był dzielony z chyba
kilkudziesięcioma innymi osobami (nie trzeba dodawać, że żadnej z tych osób
nie sprawdzono). Policja zgarnęła wszystkie komputery jego, żony a także
serwery organizacji pozarządowych, do tej pory tych komputerów nie
odzyskał. Cała działalność ekologiczna leży, gość zniszczony, kolesie
którzy robili przekręty - szczęśliwi i pewnie na wolności, policjanci od
których "wyciekły" informacje - nietykalni.

Zastanawiam się, czy w ogóle było jakiekolwiek rozpowszechnienie pliku? Czy
po prostu ktoś komuś posmarował, wiedząc, że oskarżenie o pedofilię "obroni
się samo"?

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-03-10 18:48:02

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: " Karol" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

STranger <p...@b...pl> napisał(a):


>
> Wielu potrafiących niezależnie myśleć ludzi też tak o tym przypadku
> sobie przynajmniej raz pomyślało, (bo do końca nie wiadomo jaka była
> prawda) ale w 99 % przypadków ludzie się boją o takiej ewentualności
> publicznie wspomnieć, żeby im nie przylepiono stygmatyzującej łatki
> kogoś kto popiera "zboczeńca".

ludzie potrafiacy w ogole myslec, najpierw sprawdza dokladnie wszystkie
informacje na dany temat, a potem zastanowia nad tym co publicznie pisza.

Piszac - staraja sie nie nie wypowiadac w imieniu wszystkich ludzi tak jak
zrobiles to ty powyzej i rownie *odwazny* w wyglaszaniu przeroznych bredni
wyssanych z palca wilicki.

W tej sprawie jest wiele pytan, np.

* dlaczego Samson nie poinformowal rodzicow w jaki sposob zamierza pracowac
z dziecmi?

* dlaczego bez wiedzy rodzicow fotografowal dzieci, a nastepnie ich zdjecia
przechowywal w komputerze i cholera wie gdzie je wysylal?

* dlaczego czesc tych zdjec po prostu wyrzucil na smietnik?

Tak postepuje z *dokumentacja* odpowiedzialny czlowiek ?

* czy ty chcialbys aby zdjecia twojego chorego dziecka znalazly sie na
smietniku lub zostaly przeslane bez twojej wiedzy nie wiadomo komu?

* czy ty zdajesz sobie sprawe z tego jak traumatycznym przezyciem dla juz
chorego dziecka maga byc *eksperymenty* ktore serwowal ten *geniusz* od
siedmiu bolesci?

* czy ty zdajes sobie sprawe z tego, ze kazdy eksperyment psychologiczny
z ludzmi musi wczesniej uzyskac zgode komisji bioetyki, na jego
przeprowadzenie?

* A relacje dzieci i rodzicow, to pies? Tez cie to nie interesuje, bo to nie
twoje dzieci?

..pytania sie mnoza....



> Masz odwagę cywilną, że napisałeś takiego
> posta. Nawet dziennikarze zawodowi w tym temacie robią w gacie ze
> strachu i nie chcą pisać na temat ewentualnych wątpliwości w sprawie
> Samsona. Wiedzą, że media i inni dziennikarze by ich zmieszali z błotem
> a priori, nie wdając się w rozważania. Temat jest tak medialnie gorący
> jak świeże gówno, więc lepiej go nie tykać inaczej niż przez azbestowe
> rękawiczki potępienia.

.twoj tekst ma wartosc wyjatkowo swiezego GOWNA.


> Medialna moda na wyszukiwanie i łapanie wszędzie pedofilów przywędrowała
> do nas z USA, ale z wieloletnim opóźnieniem.
> Już w latach 90-tych czytałem artykuł w którymś z tygodników
> amerykańskich, do czego dochodzi na ulicach większych miast w USA z
> powodu takiej nagonki medialnej. Mianowicie od zagubionego na ulicy
> płaczącego dziecka Amerykanie sie odwracają i uciekają, żeby ich nikt
> nie daj boże nie posądził o molestowanie tego dziecka!
> Zagubione dziecko może sobie płakać i szukać mamy, ale ludzie i tak się
> z reguły odwracają ze strachu przed posądzeniem o molestowanie tego
> dziecka! Znieczulica społeczna wymuszona strachem przed posądzeniem o
> zboczenie. Paranoja. Wszystko wskazuje na to, że w PL niedługo będzie
> podobnie.

p.....lisz czlowieku jak paranoik. Ja sie urodzilem i mieszkam na tym
kontynecie i o czym takim pierwszy raz slysze, natomiast faktem jest, ze
w erze komputerow i ich dostepnosci, pedofila stala sie bardzo intratnym
zajeciem i tak sie to bydlo ludzkie wycwanilo, ze trudno ich namierzyc i
zlikwidowac.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-03-10 20:17:22

Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: STranger <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karol pisze:
>> Wielu potrafiących niezależnie myśleć ludzi też tak o tym przypadku
>> sobie przynajmniej raz pomyślało, (bo do końca nie wiadomo jaka była
>> prawda) ale w 99 % przypadków ludzie się boją o takiej ewentualności
>> publicznie wspomnieć, żeby im nie przylepiono stygmatyzującej łatki
>> kogoś kto popiera "zboczeńca".
>
> ludzie potrafiacy w ogole myslec, najpierw sprawdza dokladnie wszystkie
> informacje na dany temat, a potem zastanowia nad tym co publicznie pisza
> Piszac - staraja sie nie nie wypowiadac w imieniu wszystkich ludzi tak jak
> zrobiles to ty powyzej

Mylisz się. Nie wypowiedziałem się w imieniu wszystkich ludzi. Albo nie
zrozumiałeś kontekstu gramatycznego frazy "wielu potrafiących
niezależnie myśleć ludzi też tak o tym przypadku
sobie przynajmniej raz pomyślało, ale w 99 % przypadków ludzie się boją".
Albo celowo manipulujesz i coś mi próbujesz wmawiać, żeby obronić swoją
tezę.


> W tej sprawie jest wiele pytan, np.
>
> * dlaczego Samson nie poinformowal rodzicow w jaki sposob zamierza pracowac
> z dziecmi?
>
> * dlaczego bez wiedzy rodzicow fotografowal dzieci,

Tłumaczył, że to jego metoda terapeutyczna, czy taka ewentualność
została poważnie rozważona przez dziennikarzy, Sąd i opinię publiczną?


> a nastepnie ich zdjecia
> przechowywal w komputerze i cholera wie gdzie je wysylal?


Czy są dowody, że rozsyłał te zdjęcia, udostępniał osobom trzecim, czyli
prawdziwym pedofilom? Jeżeli robił tak, to winny, winny bezdyskusyjnie.


> * dlaczego czesc tych zdjec po prostu wyrzucil na smietnik?


Bezdyskusyjna wina w tym przypadku także.
Dodać należy, że fakt iż wyrzucił zdjęcia spowodował jego aresztowanie.


> Tak postepuje z *dokumentacja* odpowiedzialny czlowiek ?


Nieodpowiedzialność to kolejna bezdyskusyjna jego wina.

> * czy ty chcialbys aby zdjecia twojego chorego dziecka znalazly sie na
> smietniku lub zostaly przeslane bez twojej wiedzy nie wiadomo komu?


Pytanie retoryczne zadajesz. Oczywiście, że nikt nie chciałby.
A czy są dowody, że Samson te zdjęcia przesyłał na jakieś fora
pedofilskie, że udostępniał je osobom trzecim? Jeżeli tak, to ewidentne
przestępstwo. Czy robił tak, czy są na to dowody, albo jego zeznania?


> * czy ty zdajesz sobie sprawe z tego jak traumatycznym przezyciem dla juz
> chorego dziecka maga byc *eksperymenty* ktore serwowal ten *geniusz* od
> siedmiu bolesci?


Tak, zdaję sobie sprawę.
A widziałeś kiedyś na żywo dzieci z autyzmem i próbowałeś nawiązać z
nimi kontakt? Samson na swoją obronę twierdził, że miał sukcesy z
wydobywaniem dzieci z tego stanu dzięki swoim metodom. Czy to zostało
zweryfikowane?


> * czy ty zdajes sobie sprawe z tego, ze kazdy eksperyment psychologiczny
> z ludzmi musi wczesniej uzyskac zgode komisji bioetyki, na jego
> przeprowadzenie?


No tak,.. zgoda komisji bioetyki na takie metody. Eh...

Realistycznie patrząc nigdy nikt nie otrzymałby zgody na metody terapii
aż tak bardzo niekonwencjonalnej, nawet gdyby miał dowody potwierdzające
skuteczne wyleczenie autyzmu w kilku przypadkach. Oskarżono by takiego
lekarza o pedofilię i do paki. Tak najłatwiej.
Na koniec przeczytaj jaz jeszcze co napisał twórca tego wątku, cytuję:

>> Pierwsze, co w tej śmierdzącej pod niebiosa
>> sprawie rzuca się w oczy to fakt, że żadne dziecko nie było
>>molestowane. Nie obmacywał dzieci, nic im nie wsadzał.
>> Pokazywał im jakieś gołe fotki,
>> robił im zdjęcia które potem im pokazywał.
>>
>> Druga rzecz. Jego terapia działała. Coś, czego nie osiągnęłynajlepsze
>> kliniki na świecie - dzieciaki faktycznie wychodziły z autyzmu.

Dzieci wychodziły z autyzmu, to jest okoliczność łagodząca czy nie?



> .twoj tekst ma wartosc wyjatkowo swiezego GOWNA.


Prostak jesteś i tyle.


>> Medialna moda na wyszukiwanie i łapanie wszędzie pedofilów przywędrowała
>> do nas z USA, ale z wieloletnim opóźnieniem.
>> Już w latach 90-tych czytałem artykuł w którymś z tygodników
>> amerykańskich, do czego dochodzi na ulicach większych miast w USA z
>> powodu takiej nagonki medialnej. Mianowicie od zagubionego na ulicy
>> płaczącego dziecka Amerykanie sie odwracają i uciekają, żeby ich nikt
>> nie daj boże nie posądził o molestowanie tego dziecka!
>> Zagubione dziecko może sobie płakać i szukać mamy, ale ludzie i tak się
>> z reguły odwracają ze strachu przed posądzeniem o molestowanie tego
>> dziecka! Znieczulica społeczna wymuszona strachem przed posądzeniem o
>> zboczenie. Paranoja. Wszystko wskazuje na to, że w PL niedługo będzie
>> podobnie.
>
> p.....lisz czlowieku jak paranoik. Ja sie urodzilem i mieszkam na tym
> kontynecie i o czym takim pierwszy raz slysze,

Pierwszy raz słyszysz?
Najwidoczniej mało czytałeś/czytujesz, nie interesujesz się sprawami
spoza głównego oficjalnego nurtu medialnego. Karmisz się tylko papką
informacyjną z telewizji i tabloidów internetowych.


> natomiast faktem jest, ze
> w erze komputerow i ich dostepnosci, pedofila stala sie bardzo intratnym
> zajeciem i tak sie to bydlo ludzkie wycwanilo, ze trudno ich namierzyc i
> zlikwidowac.


Przestępców tak ohydnych jak prawdziwi pedofile tępić należy, to oczywiste.
Ale trzeba mieć dowody ich winy, żeby nie oskarżać i nie skazywać
niewinnych ludzi tylko posądzonych o pedofilię. W czasie nagonki i
histerii medialnej łatwo o nadużycia.
Przy okazji, pewna historia z życia. Mój kolega jest nauczycielem
wychowania fizycznego w gimnazjum. Opowiadał mi, że teraz niektóre
dzieci się tak wycwaniły, że potrafią szantażować nauczycieli WF-u
pomówieniami o molestowanie seksualne, a nie ma nic bardziej niszczącego
dla pracy pedagoga od takich oskarżeń. Strasznie to szarga nerwy,
niewinny nauczyciel się musi tłumaczyć i udowadniać, że nie jest
wielbłądem. W końcu wychodzi z tego oczyszczony, ale zniszczonych nerwów
i żalu nikt takiemu człowiekowi nie zwróci.






--
STranger


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ofiara forum borelioza - epilog
Problem dermatologiczny.
Wyrwany ząb
Czosnek a.... "grzybki"?
Zmarl profesor Zbigniew Religa [+][+][+][+][+]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »