Data: 2004-10-01 17:00:32
Temat: Re: Smierc Matki?
Od: "Kasia " <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
e...@p...onet.pl napisał(a):
> Czy ktos z Was przezyl cos takiego? Czy w ogole mozna to przezyc... Moja
Matka
> - mam nadzieje - ma przed soba jeszcze sporo zycia, ale tez i nie tak
wiele
> jak powiedzmy 20 lat temu. Mysl o Jej starosci, odejsciu coraz czesciej
jest
> dla mnie bardzo przygnebiajaca...
Mnie tez to przeraza, bo bylam i w sumie nadal jestem z mama bardzo blisko,
ona praktycznie sama mnie wychowala i naprawde szalenie sie do niej
przywiazalam. Kiedys jak bylam mniejsza, to czesto przed zasnieciem lezalam
w lozku i plakalam co bedzie jak moja mama umrze (moja mama jest dosc
slabego zdrowia).
mysle jednak ze z czasem, jesli zalozysz rodzine, fakt ze stracisz matke
(kiedys tam) bedzie nieco lzejszy bo wtedy bedziesz mial swoja rodzine ktora
cie bedzie wspierac w trudnych chwilach, no i bedziesz mial dla kogo zyc (bo
ja zawsze myslalam ze jak moja mam umrze to ja umre razem z nia, bowiem moje
zycie utraci sens)
jednak utrata tak bliskiej osoby jaka jest matka (nie wazne w jakim stadium
zycia sie jest) jest zawsze tarumatycznym przezyciem, jednak tylu ludzi
traci rodzicow kazdego roku, nikomu nie jest latwo, ale czas leczy rany...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|