Użytkownik "Lord Gender" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:740c7706-d03f-4f96-9e9e-a4b3de26fbb5@googlegrou
ps.com...
Nicolae Ceausescu - rumuński polityk komunistyczny.
Zgotował Rumuni koszmar i był jednym z najbardziej znienawidzonym przez
rumunów osobnikiem w Rumuni.
Zginął zaraz po aresztowaniu razem z żoną, podobno jeszcze gorszą niż on. Na
pośpiesznym sądzie wydano wyrok śmierci i od razu rozstrzelano. Nie mają
nagrobka, pochowani na drodze cmentarza, by ludzie mogli po nich deptać. Do
tej pory nikt tam nie planuje ich wykopać i normalnie pochować. Jak patrzę
na zwiększajacą się ochronę Kaczyńskiego, który za ich pleców robi z
nienawisci pod siebie do polaków, to mam wrażenie iż zginie równie plugawie
jak jego poprzednik w Rumuni, szkoda tylko że to nie zwróci tego co
zniszczył on i jego poplecznicy.
====================================================
==============

Historia wygląda jednak inaczej. Nicolae Ceausescu (jak i inni dyktatorzy)
wiedział, że żeby naprawdę rządzić- trzeba mieć sprawny i wierny wywiad.
Wojskowy był nasączony sowietami jak wielkanocna baba rodzynkami. No to
starannie tworzył cywilny- Securitate. Utworzył monstrualny wywiad,
jednocześnie systematycznie sekując wywiad wojskowy. Miał wywiad globalny-
co oczywiście kosztowało. Poczuł się na tyle samodzielny, że jak Gorbaczow
jeździł po swoich wasalach i nakazywał im pieriestrojkę- ten go olał. Nie
tak może ostentacyjnie, ale cały czas tłumaczył Gorbaczowowi, że u nich
pieriestrojka nie wyjdzie. Na pożegnanie powiedział, że musi mieć kilka
miesięcy na zastanowienie się. Na co Gorbaczow miał odpowiedzieć, że za
kilka miesięcy to on już nie będzie żył. I tak się stało. Na skutek
prowokacji urządzonej przez wywiad wojskowy Rumunii ludzie wyszli na ulice,
a "zieloni" porwali małżeństwo Ceausescu. Zanim jego ochrona się
zorientowała- było za późno. Należało go teraz szybko sprzątnąć, bo po
pierwsze- wiedział tyle o swoich prześladowcach, że długo by się nie
narządzili i nie nakradli, gdyby zeznawał, a po drugie- Securitate mimo jego
uwięzienia w każdej chwili mogło go odbić- i znów przejąć władzę. Po trzecie
jednak- najważniejsze- śmierć obiecał mu sam Gorbaczow. Nie miał więc szans
na przeżycie.

Globik- a ty wykaż mi podobieństwo pomiędzy Kaczyńskim a nim. Naprawdę
takimi tekstami mocno się ośmieszasz.

--
Chiron