Data: 2005-08-20 20:03:49
Temat: Re: Smierc mojego taty :(
Od: "bartek" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
no wlasnie kurwa tacy medycy jak wy potem lecza diagnozuja i huj ludzi
zabijacie!!!!!!!!!!!!
Użytkownik "bartek" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:de4ga2$5le$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jesli jest jakis lekarz to prosilbym o odpowiedz.
>
> W sobote 13.. zmarl moj ojciec. jechal z mama rowerem,
> w pewnej chwili z tego co opowiada mama
> tata runal na ziemie z roweru i potem zaczal sie telepac i chyba to byl
> koniec, po jakism czasie ktos sie zatrzymal i pomogl reanimwoac taty choc
> oni juz nie widzieli oznakow zycia
> czy ktos wie dlaczego ojciec po upadku zaczal tak sie telepac jakby
> padaczke mial czy cos ?
> jakeis 3 lata temu mial udar niedokrwienny ale bylo ok.
> lekarze nie wiedza co sie stalo bo nie bylo sekcji ale mowia roznie
> jedni ze wylew inni ze zwala , dlaczego tak szybko to sie stalo co moglo
> byc przyczyna ?i co to bylo ze sie trzasl po uderzeniu na ziemie i nagle
> przestal i koniec?
> prosze o odpowiedz bardzo tylko tychktorzy cos wiedza na ten temat i moga
> moja ciekawosc zaspokoic
> dziekuje :(
> mozna pisac na f...@w...pl
> pozdrawiam
> :(
>
>
|