Data: 2012-08-30 17:54:38
Temat: Re: Śmierć na osiedlu
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
czwartek, 30 sierpnia 2012 14:23. carbon entity 'uookie' <u...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Słuchajcie akcji. Znalazłem parę dni temu e-booka Biblia Tysiąclecia i
> myślę sobie: a ściągnę sobie, może się przyda. I coś mnie wczoraj tknęło,
> że grając w rpg'a zamiast muzy puściłem sobie właśnie tę Biblię (akurat do
> tej gierki jako podkład pasowała idealnie). No a dzisiaj rano u sąsiada
> umarł dziadek. Znaczy się, śmierć była blisko, po drugiej stronie ulicy -
> od mojego pokoju w linii prostej 30 metrów - nawet mam okno z widokiem na
> pokój tego dziadka). Pewnie jakaś opatrzność czuwała nade mną i kazała mi
> kontemplować wczoraj słowo boże ;) Myślicie, że mam paranoje? ;)
>
> Dalej sprawa wygląda tak, że nie wiem jak to było. Czy siła wyższa
> nakazała mi się modlić za tego dziadka w ostatnich godzinach jego życia,
> czy może było tak, że ja słuchając Biblii skumulowałem wokół siebie jakaś
> energię i... mówiąc obrazowo: siły niebieskie zbliżyły się do mojego domu
> i zauważyły, że u sąsiada jest zapomniany przez śmierć chory dziadek. Tym
> samym swoją działalnością zwróciłem uwagę śmierci na sąsiada.
>
> Co myślicie?
Zeus się pogniewał, że ktoś tu kontempluje barbarzyńskich bogów. masz
szczęście że spudłował ;)
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|