Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ŚmierćIII

Grupy

Szukaj w grupach

 

ŚmierćIII

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-26 07:35:10

Temat: ŚmierćIII
Od: "kairos" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli ktoś pisze o śmierci,to na pewno sie boji samobójstwa,ktoś kto jest
pewny po prostu to robi.Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej
głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-26 07:39:33

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kairos" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c40md4$p9$1@korweta.task.gda.pl...
> Jeśli ktoś pisze o śmierci,to na pewno sie boji
samobójstwa,ktoś kto jest
> pewny po prostu to robi.Miłość jest
najważniejszymuczuciem,najbardziej
> głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??
>
- dla miłości
- dla pieniędzy
- dla seksu
- dla zachodów słońca
- dla dzieci
- dla wschodów słońca
- dla ochrony zwierząt/roślin/środowiska
- dla mamy/taty
- dla ...
I dopisz co chcesz - jeśli chcesz.
A jak nie chcesz to powinieneś mieć prawo umrzeć.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 07:44:22

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kairos" <k...@p...onet.pl>
news:c40md4$p9$1@korweta.task.gda.pl...

> Jeśli ktoś pisze o śmierci,to na pewno sie boji samobójstwa,ktoś kto jest
> pewny po prostu to robi.Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej
> głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??
> [kairos]

warto żyć aby dawać miłość a nie tylko po to by brać...
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 08:17:52

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

kairos:
> ... Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej głębokim,

Milosc pewna szczegolna wiezia, ktora wzbudza wiele uczuc.
Utrata takiej wiezi - w sposob trwaly - wyznacza kres zycia
i poczatek wegetacji (czyli 'zycia').

> czy jest jescze coś dla czego warto żyć??

To zalezy...
Jesli nie masz na mysli wegetacji, to nie - tyle wystarcza
i jest konieczne zarazem. :)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 09:02:22

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "Vetch" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kairos" <k...@p...onet.pl> napisał
> Jeśli ktoś pisze o śmierci,to na pewno sie boji samobójstwa,ktoś kto jest
> pewny po prostu to robi.Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej
> głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??

jest mnóstwo powodów dla których warto żyć.
Ale podobnie jak wielu ludzi, masz błędne pojęcie
sensu życia. Sens życia to nie coś z czym się rodzisz.
Sens życia - ten duchowy, jest osobistym dziełem
umysłu każdego człowieka i może być dla każdego inny.

Dla jednego sens życia to zbieranie znaczków,
dla drugiego pływanie w morzu, dla trzeciego
kochanie. Ale tak naprawdę każdy sens, jak dziwny
by się nie wydawał, ma swoją wartość. Tę wartość
ma największą dla jego twórcy.

Ważne jest jeszcze to, żebyś zrozumiał że ten
powszechnie "reklamowany" (to może brzydko brzmi)
sens życia, czyli miłość, tak naprawdę nie musi być
Twoim sensem. To wychowanie i społeczeństwo
wmówiło Ci schemat: "bez miłości nie możesz żyć,
bez miłości nie możesz być szczęśliwy". I dlatego
tym bardziej będziesz nieszczęśliwy poróbując
za wszelką cenę osiągnąć ten społeczny poziom
szczęścia. Nie mówię że miłość jest zła. Mówię,
że chorobliwe dążenie do czegoś nie jest
konstruktywne a rodzi tylko kolejne frustracje.

Więc skoro zastanawiasz się czy warto żyć, to wiedz,
że to Ty sam musisz do tego dojść.
Na spokojnie, bez pośpiechu.
Najlepsze, genialne wnioski rodzą się czasem
po latach (np. Einstein), choć oczywiście czasem
też jest to jak nagłe olśnienie (Newton :-)

Więc sam odnajdź swój sens życia i ciesz się nim :-)
Na początek może być to coś małego.
Potem zamieni się w coś bardziej "sensownego" :-)

Warto dać sobie szansę na zrozumienie swego
sensu życia. Jego wypełnianie daje ogromną
satysfakcję i radość.

Znalazłem kiedyś w sieci prostą, ale fajną książkę.
Myślę że na początek, dobrze Ci zrobi jej lektura:
http://www.smiech.org/senszycia.html

Pozdrówka
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 13:42:30

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kairos" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c40md4$p9$1@korweta.task.gda.pl...
> Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej
> głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??
>

raczej napisz z jakiego powodu warto umierac....

jest chyba jeden najważniejszy powód dlaczego lepiej sie nie zabijać - żeby
życ :) i odnaleźć to co Tobie sprawia tą radoche...





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-26 15:38:23

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vetch" <p...@w...pl> napisał w wiadomości

> Ważne jest jeszcze to, żebyś zrozumiał że ten
> powszechnie "reklamowany" (to może brzydko brzmi)
> sens życia, czyli miłość, tak naprawdę nie musi być
> Twoim sensem. To wychowanie i społeczeństwo
> wmówiło Ci schemat: "bez miłości nie możesz żyć,
> bez miłości nie możesz być szczęśliwy". I dlatego
> tym bardziej będziesz nieszczęśliwy poróbując
> za wszelką cenę osiągnąć ten społeczny poziom
> szczęścia. Nie mówię że miłość jest zła. Mówię,
> że chorobliwe dążenie do czegoś nie jest
> konstruktywne a rodzi tylko kolejne frustracje.

No własnie ...
Zastanawiałem sie kiedyś czy jak ktoś by nas zostawił na bezludnej wyspie to
czy byśmy poczuli coś takiego jak milość (czy inne podobne uczucia).

zastanawialiście sie kiedyś nad tym ??


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-27 10:04:10

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "lunia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kairos" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c40md4$p9$1@korweta.task.gda.pl...
> Jeśli ktoś pisze o śmierci,to na pewno sie boji samobójstwa,ktoś kto jest
> pewny po prostu to robi.Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej
> głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??
>
----
wiesz po co sie zyje ? z ciekawosci. zeby zobaczyc, co bedzie dalej. nigdy
nie jestes ciekawy, jak to sie skonczy ? co bedzie jutro ? nigdy nie czekasz
na cud, lub jakas wspaniala chwile ? zycie polega na wzlotach i upadkach. po
gorzkim bolu przychodzi slodkie szczescie. i to szczescie powinno byc naszym
celem.
nie zgadzam sie z tym, ze ten, kto sie nie boi smierci - popelnia
samobojstwo. ten, kto zabija sam siebie jest jednym slowem glupcem, nikim
innym. nie zdaje sobie sprawy z tego, co bedzie. wspolczuje tym ludziom, ze
przez jeden czyn, ktory trwal moze niedluzej niz ulamek sekundy traca
siebie, traca swiat, traca wszystko. zycie to dar - jedyna rzecz, ktora nam
dano. co otrzymales poza tym TYLKO i wylacznie dla siebie ? nic... swiat
jest dla wszystkich (dlatego wyglada jak wyglada), a zycie jest tylko Twoje
i mozesz je uczynic takim, jakim chcesz. TWOJE, rozumiesz ?twoja wlasnosc.
zabijajac sie tracisz wszystko, co masz... ogromna strata. to trzeba sobie
samemu uswiadomic. jesli stracisz zycie, stracisz wszystko.

pozdrawiam
ŁuNiA:o)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-27 14:35:03

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "Arystokrates" <columbineNOSPAM@.o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik lunia <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c43jj2$5mr$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "kairos" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c40md4$p9$1@korweta.task.gda.pl...
> > Jeśli ktoś pisze o śmierci,to na pewno sie boji samobójstwa,ktoś kto
jest
> > pewny po prostu to robi.Miłość jest najważniejszymuczuciem,najbardziej
> > głębokim,czy jest jescze coś dla czego warto żyć??
> >

> ten, kto zabija sam siebie jest jednym slowem glupcem, nikim
> innym.

Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Samobojstwo jest ostatecznym aktem
desperacji, niemoznoscia udzwigniecia zycia.
Nie jest ani dobre ani zle, ani glupie ani madre. Jest moralnie neutralne. I
jesli tego nie wiesz, to znaczy, ze w temacie sie nie orientujesz.
Slaba psychika, a glupota to jednak cos innego. Zadziwia mnie z jak wielka
ignorancja wypowiadaja sie ludzie w temacie 'samobojstwo',
nigdy nie potrafia spojrzec z drugiej strony.


> wspolczuje tym ludziom, ze
> przez jeden czyn, ktory trwal moze niedluzej niz ulamek sekundy traca
> siebie, traca swiat, traca wszystko.

Naprawde nie wiem skad przekonanie, ze zycie jest tak wiele warte.
Na pustyni zloto i diamenty, tudziez dolary nie sa przydatne. Jaka wiec maja
wartosc?

> zycie to dar - jedyna rzecz, ktora nam
> dano.

I mozna zrobic z zyciem co sie chce, nawet zrezygnowac z niego.

> twoja wlasnosc.
> zabijajac sie tracisz wszystko, co masz... ogromna strata. to trzeba sobie
> samemu uswiadomic. jesli stracisz zycie, stracisz wszystko.

Tyle, ze u niektorych ten piekny dar jest horrorem i pozbycie sie go jest
jedyna mozliwoscia skrocenia meki.
Im szybciej to zrozumiesz tym mniejszy stopien ignorancji bedzie w Tobie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-27 14:45:07

Temat: Re: ŚmierćIII
Od: "lunia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arystokrates" <columbineNOSPAM@.o2.pl> napisał:
"> Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Samobojstwo jest ostatecznym aktem
> desperacji, niemoznoscia udzwigniecia zycia."

a ten kto nie moze udzwignac zycia, nie potrafi wyjsc z opresji, nie ma
sily, nie ma pomyslow, nie potrafi sobie pomoc... jednoczesnie traci wiare w
siebie, nie chce brnac dalej. wedlug mnie to glupota. moze nie mowmy na to
"Glupota", bo brzmi to nie ladnie, ale po prostu slabosc. a tez nie kazdy,
kto mial problemy "nie do udzwigniecia" popelnial samobojstwo. jest wiele
mlodych ludzi ktorzy ze smutku (np. nieudany zwiazek) skacza z mostu. nie
zawsze to okropne zycie zmusza ich do tego kroku. czasami oni sami...

"> Nie jest ani dobre ani zle, ani glupie ani madre. Jest moralnie
neutralne. I
> jesli tego nie wiesz, to znaczy, ze w temacie sie nie orientujesz."

neutralne ? no nie wiem... nie orientuje sie w temacie, bo sama jeszcze
samobojstwa nie popelnilam, ale popelnil je moj dobry kolega i wcale nie
twierdze, ze zrobil dobrze... to co zrobil bylo najwiekszym bledem jego (nie
istniejacego juz :( ) zycia.

"> Slaba psychika, a glupota to jednak cos innego. Zadziwia mnie z jak
wielka
> ignorancja wypowiadaja sie ludzie w temacie 'samobojstwo',
> nigdy nie potrafia spojrzec z drugiej strony."

sluchaj, juz raz probowalam pomoc samobojcy i zostalam okrzyknieta na grupie
osoba przymuszajaca i jeszcze bardziej dolujaca samobojce, a! jeszcze pralam
mu mozg :)) teraz wypowiadam sie o tym tak, jak sama uwazam. dla mnie to
glupstwo, po prostu. a ten kto chce skonczyc z zyciem i tak to zrobi i nie
przejmie sie moja opinia. jestem dla nich tylko szarym czlowiekiem. nie
uwazam, zeby moja opinia zawazyla na czyms w duzym stopniu.

"> Naprawde nie wiem skad przekonanie, ze zycie jest tak wiele warte.
> Na pustyni zloto i diamenty, tudziez dolary nie sa przydatne. Jaka wiec
maja
> wartosc?"
to czemu ty jeszcze zyjesz, skoro twierdzisz, ze nie ma wartosci ? jesli
odpowiesz mi na to pytanie, to znaczy, ze zycie ma jakas cene.

> I mozna zrobic z zyciem co sie chce, nawet zrezygnowac z niego.

oczywiscie, nikt ci tego nie zabroni.

"> Tyle, ze u niektorych ten piekny dar jest horrorem i pozbycie sie go jest
> jedyna mozliwoscia skrocenia meki."

sa inne sposoby, niz skrocenie sobie meki. mozna z tego wyjsc, uwierz mi.

"> Im szybciej to zrozumiesz tym mniejszy stopien ignorancji bedzie w
Tobie."

alez ja nikogo nie ignoruje, po prostu cenie sobie zycie.

pozdrawiam
ŁuNiA:o)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

problem Shadow'a
Jaki to facet?
proszę o info nt. osobowości borderline
kisiel
Re: Psychopaci Gibsona

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »