Data: 2010-07-31 22:09:08
Temat: Re: Smoleńsk - zapomniane wypowiedzi
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 31-lipiec-10, kiedy Paulinka otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:
> Nowy lepszy tren R pisze:
>> Był to dzień 31-lipiec-10, kiedy Paulinka otworzył usta i usenet napełnił
>> się słów muzyką:
>>
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości grup dyskusyjnych:i2srdl$m10$...@n...news.atman.pl...
>>>>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>>>>> Był to dzień 29-lipiec-10, kiedy Paulinka otworzył usta i usenet
>>>>>> napełnił
>>>>>> się słów muzyką:
>>>>>>
>>>>>>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>>>>>>> http://www.youtube.com/watch?v=UIPOoIVDQYM
>>>>>>> Tren, a może coś o muzyce? Startujesz w parlamentarnych w swoim
>>>>>>> regionie, czy co?
>>>>>> Ale czy ja Ci mówię, o czym ty masz pisać?
>>>>>> Dla mnie w jakiś sposób życie podzieliło się na przed i po katastrofie.
>>>>>> Możesz z góry odpuścić sobie wszelkie dyskusje ze mną na ten temat w
>>>>>> zasadzie. W tego typu tonacji - jeśli chodzi już o muzykę.
>>>>> Mój Ty Boże, a jak się okaże, że Twoje sugestie nie mają racji bytu,
>>>>> to Ci się świat zawali? Nie będzie muzyki?
>>>>>
>>>> że się wtrącę: tren R sugeruje (tak ja to przynajmniej odbieram), że
>>>> wokół tej katastrofy jest mnóstwo niedomówień, nieścisłości,
>>>> dezinformacji, dziwnych zachowań ze strony najwyższych czynników
>>>> polskiego rządu. Z którą z sugestii się nie zgadzasz? Która może okazać
>>>> się pozbawiona racji bytu?
>>> Każda, jak również mogą się pojawić rzeczy, których nawet byśmy sobie
>>> nie wyobrażali. Dlatego stoję na stanowisku, żeby dać spokojnie pracować
>>> prokuraturze i delegowanym do tego osobom. Tak wielkiej katastrofy nie
>>> da się zamieść pod dywan.
>>
>> A Katyń się dało?
>
> Dało. Jestem rocznik 81, wielu przyjaciół dziadka zginęło w Katyniu, ja
> o Katyniu wiedziałam. Myślę, że trudno porównywać tamte czasy do tych
> dzisiejszych.
Co z tego, że wiedziałaś? :)
Miało to jakikolwiek wpływ na przyznanie się kogoś do czegoś?
No i - nie ma czegoś takiego jak "tamte czasy".
Wszystko się dzieje tu i teraz.
|