W dniu 2015-04-15 o 18:17, z...@g...com pisze:
> Ewa napisała
> Chowanie głowy przed "problemami", zwłaszcza kwestią niedostatków
> wiedzy, też za daleko nie prowadzi.
> Ale - droga wolna, szukaj.
>
> Na niedostatki wiedzy nie ma sposobu. Zawsze będziesz za mało wiedzieć.
> A tak nawiasem to macie tu niezłe towarzystwo wzajemnej adoracji. Powinno być wam
miło, że ktoś z zewnątrz tu zajrzał.
> I jeszcze na malujących,dziurawiących ciało i obwieszonych biżuterią kobiet moja
teoria której nie mam zamiaru naukowo udowadniać. Ponieważ kobieta podświadomie
(zaraz ktoś się na mnie rzuci za tą podświadomość) wie, że o jej wartości świadczy
jej wygląd sugerujący młodość, zdrowie i seksualną dostępność to strata się ten
wygląd poprawić w najlepszy sposób jaki podpowiada jej rozum. Stąd pewnie tak duża
rozbieżność w rezultatach. To tak jak z wiarą. Podświadomość coś szepcze, a
świadomość próbuje nadać tym szeptom znaczenie :)
>
> Zbyszek Gotkiewicz
>
tylko chiba zachowan seksualnych to sie uczymy, nawet jesli przyjmiemy,
ze czytanie ciezarnej o Kopciuszku skutkuje checia okazania dostepnosci
to geny nijak maja sie do tego, ze sw. Mikusia sie wyrasta, no chyba, ze
sie nie chce badź przeraza ten swiat i pragniemy zachowac ten radosny
strzepek dziecinstwa

--
gazebo