Soja.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 104

51. Data: 2004-04-01 11:38:18

Temat: Re: Soja (do Anny).
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c4gd6r$8s2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Przykro mi Kasiu, ale ty nie rozumiesz o co chodzi :-)
> > Jangr wcale nie wrzucil linku o soi o tak, tylko dla informacji bo sie
> > troszczy o twoje zdrowie :-)
> > Ja znam tego pana z okresu kiedy jeszcze prowadzilam "altruistyczna"
> > dyskusje na pewnej grupie. Wymienilam z nim sporo prywatnej
> korespondencji.
> > Ten pan ma dwie "buzie" i teraz wlasnie mialam okazje sie o tym
przekonac. Ale niech tam, ja jednak wierze, ze wiekszosc ludzi to ludzie
uczciwi i dobrzy. Ale nieraz trafiaja sie tacy ktorzy ta wiare w uczciwosc
i dobro czlowieka potrafia podwazyc. Ludzie ci jednak zapominaja o tym, ze
przeznaczenie kazdego czlowieka jest takie samo i "tam dalej" to juz nikt
> > naprawde nie wie jak jest.
> > Poniewaz jednak nie wiemy co "tam" dalej jest, to lepiej jednak "tutaj"
> > starac sie nie postepowac tak, jakby "tam" juz niczego nie bylo skoro
tego teraz i "tutaj" nie jestesmy pewni. Kasiu, prosze abys moja reakcje
> > zrozumiala :-)
> > pozd. anna

> Janusz do Anny.
> Ten "pan", o którym wyżej napisałaś był w "poprzednim wcieleniu" zawsze po
> Twojej stronie.
> Szkoda, że o tym zapomniałaś. Nigdy nie wtrącałem się do waszych
karczemnych awantur na poprzedniej grupie. Na pewno niektórzy to pamiętają
> (Krysia czy Leszek).

O tak... o annie (i jej ordynarnych tekstach) trudno zapomnieć. Nadal wiszą
na stronie Tomka http://forum.dieta-optymalna.info/

> Powiem więcej. Twoje opinie na tematy biochemiczne zawsze brałem pod
> uwagę.

Ja na początku jej obecności na naszej grupie cieszyłam się, że do nas
zawitała i nawet kilka razy o tym napisałam na grupie :]

> Może niesłusznie, nie wiem. Na przykład, że w stanie ketozy dobrze się
> rozwijają prątki gruźlicy.
> Czy też o reakcji tarczycy na DO. Ale może Twoje opinie były wyssane z
> palca? Może o biochemii nie masz pojęcia? Już sam nie wiem, co o tym
myśleć.
> Nie było mnie na grupach jakiś czas. Nie wiedziałem, że wrzucenie
> jakiegokolwiek postu na tą grupę to problem. Sporny artykuł o soi postaram
się z grupy wycofać.

Ależ jangr, nie przejmuj się reakcją annyklay na artykuł o soi. Nie wycofuj
go, bo niby dlaczego - czy annaklay jest tu CENZOREM?
To nie ten artykuł jest Twoją "winą", Twoja "winą" jest Twoja dieta.
I cokolwiek w przyszłości na grupę napiszesz - annaklay będzie atakować.
Być może w okresie prywatnej korespondencji z Tobą zaczęła się łudzić, że
Cię przekona o tym, jaka szkodliwa jest dieta optymalna (?)
"Zmarnowała czas" na prywatne dyskusje z Tobą i stąd ta alergia na Ciebie
(?)

> Najważniejsze, że ja go sobie wydrukowałem i mam.

A inni Cię nie obchodzą? Może inni też by chcieli coś się dowiedzieć
o szkodliwości soi?

> Na grupie wcale nie musi wisieć.

Nie musi, ale może.
Jeśli Ty uważasz, że masz prawo do takich informacji, to takie samo prawo
mają inni, więc nie usuwaj artykułu o soi, bo to nie ma sensu.
Nie jesteś nawet w stanie usunąć z netu wszystkich informacji niewygodnych
dla annyklay.

Pozdrawiam
Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2004-04-01 11:43:22

Temat: Re: Soja (do Anny).
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I tu muszę przyznać - tym postem udało Ci się mnie zmylić... ;)))
> Otwierając go, spodziewałam się, jak zwykle, czegoś przykrego. A tu masz!
> Taka niespodzianka!!!... :)))
>
> Aż szkoda, że chyba będę musiała czekać znowu cały rok... ;]

skoro już tak się podlizujesz to masz prezent :

złapali ludożercy misjonarzy . i segregują ich:
-zdrowy?
-zdrowy
-na gulasz
-zdrowy?
-zdrowy
-na kotlety
-zdrowy ?
-chory
-na co?
-na cukrzyce
-to na kompot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2004-04-01 12:20:41

Temat: Re: Soja.
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> napisał w
wiadomości news:c4gj75$1j14$1@mamut.aster.pl...
>
> "jurek" <g...@o...pl> wrote in message
news:c4gaoa$fib$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > > oj bys sie zdziwil ile moze zdzialac np, artykul w claudii czy innym
> > pisemku kolorowym na temat dobroczynnego wplywu soi..........
> > > poza tym wsiozerni to wsio jedza soje tez;-))))
> >
> > ale nie zastepuja jajek -jajko podobna soja , sera -sero podobna soja,
> > kawalak miesa -mieso podobna soja , czy mleka -mlekopodobna soja, i
mozna
> by tak dlugo.

...i jajecznica z tofu ;)
Na upartego z masy sojowej można uformować też parówki i pomalować na różowo
;)
Ja kiedyś widziałam reportaż z jakiegoś orientalnego kraju, gdzie mistrzynie
kuchni wschodu zrobiły z soi na wielkim półmisku ślicznego, pieczonego,
różowego prosiaczka z sojowym jabłkiem w sojowym pysku... ;)

> a wegetarianie to robia???
> hmmm dlaczego soja=wegetarianie
> IMHO wiecej soi zjada wszystkozerca w wedlinie niz wegetarianie w formie
> substytutu...

No i choćby dlatego, że jemy ją wbrew naszej woli i nieświadomie,
bardzo potrzebne są artykuły o soi i jej szkodliwości, czy o jej OBECNOŚCI
w przeróżnych artykułach spożywczych, w których nawet byśmy się ich nie
spodziewali. Producenci nie mają ochoty, ani interesu nas o tym informować,
dlatego potrzebna jest wzajemna informacja między klientami.
Soję wciska się w produkty, w których jej być nie powinno, a ja jej nie chcę
kupować, bo wolę mięso, mięso w czystej postaci, BEZ SOI. Gdybym chciała
kupić soję, to bym kupiła soję.

I przy okazji dla zainteresowanych kilka linków na temat soi:
http://www.halat.pl/konferencjaGMO.html
http://www.soyonlineservice.co.nz/
http://www.menu2000.most.org.pl/soja.htm
http://www.menu2000.most.org.pl/europa.htm

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2004-04-01 12:36:44

Temat: Re: Soja (do Anny).
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c4gs60$k6c$1@news.onet.pl...
> przestaw sobie zegar :)
> no chyba ze 1 kwietnia chcesz nas zmylić godziną:)

8) No dzięki! Zaraz poprawię :)

Krystyna

P.S.
I tu muszę przyznać - tym postem udało Ci się mnie zmylić... ;)))
Otwierając go, spodziewałam się, jak zwykle, czegoś przykrego. A tu masz!
Taka niespodzianka!!!... :)))

Aż szkoda, że chyba będę musiała czekać znowu cały rok... ;]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2004-04-01 12:43:34

Temat: Re: Soja.
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4gsgd$qn2$1@inews.gazeta.pl...
> > a wegetarianie to robia???
>
> proponuje zajrzec na psw
>
> > hmmm dlaczego soja=wegetarianie
> > IMHO wiecej soi zjada wszystkozerca w wedlinie niz wegetarianie w formie
> > substytutu...
> >
>
> bo znalazlem wiele stron propagujacych wegetarianizm (po francusku wiec
nie
> bede podawal linkow bo to verboten!) na ktorych, nad ludzkoscia jest
> rozposcierane "sloneczko" sojowe ;)

Spotkałeś też w usenecie wegetariankę (pewnie nie jedną/jednego), która
soi nie jada i do jadania jej nikogo nie namawia, a wręcz przeciwnie, ale
jak widzę to mało wygodne dla Ciebie, wolisz jechać na stereotypach, choćby
i po francusku. :-/

Wyżej wymieniona
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2004-04-01 12:49:35

Temat: Re: Soja.
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4f2jf$c7a$1@inews.gazeta.pl...
> to kazdy moze sobie poszukac jak go to interesuje, a na psw co raz to
jakis
> watek o soi , ostatnio o jajecznicy z soi (oczywiscie bez jajek).

No, to jeszcze przytocz odpowiedzi (baaardzo nieliczne na ten post) -
wyraźnie świadczą - kto o tej soi dyskutuje w koło Macieju na psw. :-/

Sowa

P.S.
Czy jeśli zdarzyło się, że zajrzałam na dietę.optymalną i było pytanie z
czym jeść awokado, mam zacząć rozpowszechniać, że optymalni masowo i na
kilogramy zażerają się owym owocem?
Czy stwierdzić, że czasami po prostu niektórzy go zjadają, a inni pewnie
nie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2004-04-01 14:30:51

Temat: Re: Soja.
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Spotkałeś też w usenecie wegetariankę (pewnie nie jedną/jednego), która
> soi nie jada i do jadania jej nikogo nie namawia, a wręcz przeciwnie, ale
> jak widzę to mało wygodne dla Ciebie, wolisz jechać na stereotypach,
choćby
> i po francusku. :-/
>
> Wyżej wymieniona
> Sowa

nie denerwuj sie :( , przeczytaj moj pierwszy post w tym watku, a
przekonasz sie ze na niczym nie zamierzam "jechac", ale czytam psw i mimo ze
nie twierdze ze soja jest "marzeniem" wegetarian , to jednak soja jest
produktem czesto przwijajacym sie na "tamtej" grupîe.

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2004-04-01 14:41:19

Temat: Re: Soja.
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No, to jeszcze przytocz odpowiedzi (baaardzo nieliczne na ten post) -
> wyraźnie świadczą - kto o tej soi dyskutuje w koło Macieju na psw. :-/
>
> Sowa

czy to "miesozerni" napedzaja sojowy biznes? Napewno nie. Jezeli
przesledzisz strony na ktorych soja jest zachwalana jako kolejny "cud" ktory
da ludzkosci szczescie (obowiazkowe) i dobrobyt (powszechny) to sa to strony
wegetarianskie ( w szerokim sensie), lub ostro propagujace "model lekkiego
jedzenia"

> P.S.
> Czy jeśli zdarzyło się, że zajrzałam na dietę.optymalną i było pytanie z
> czym jeść awokado, mam zacząć rozpowszechniać, że optymalni masowo i na
> kilogramy zażerają się owym owocem?
> Czy stwierdzić, że czasami po prostu niektórzy go zjadają, a inni pewnie
> nie?

ile watkow bylo o awokado? zapominasz rowniez ze "roslinne" to dla opty
"zrodlo" weglowodanow(glownie), a nie szukanie "zamiennikow". Te rola ma
spelnic soja, i dla wielu wegetarian dla ktorych "smak" miesa jest
nieznosny, chetnie zjada mieso podobne z soi. Jezeli niechec polskich
wegetarian do "sojopochodnych" jest tak wielka jak kilku wegetarian na tej
grupie mowi, to dlaczego w polskich sklepach (ze zdrowa zywnoscia itp) jest
tego dobra coraz wiecej?

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2004-04-01 14:41:37

Temat: Re: Soja.
Od: w...@a...com (annaklay) szukaj wiadomości tego autora

Wiedźma wrote:

> > Przykro mi Kasiu, ale ty nie rozumiesz o co chodzi:-)

> No własnie, ja tez nie rozumiem:-) moze dlatego Twój atak na jangra mnie

Ach tam zaraz atak;-) Wypowiedz w nieco bardziej ostrym stylu.
Przeciez sama bylas zdajsie celem takich atakow ze strony np. czolowej
agitatorki optyKrystyny:)
A czy nie przypominasz sobie ze moje wypowiedzi tez byly tu czesto wlasnie
tylko w ten sposob komentowane przez optymalnych?;-)

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22&w=116622
80&a=11693752

Podaje ci pewien link do grupy gazeta pl. forum zdrowie. Jest to wypowiedz
lekarza Artura na temat ruchu opty. Lekarz ten juz 2001 roku podal do
publicznej wiadomosci swoja opinie na temat charakteru tej organizacji.
Sam doskonale jest w tych sprawach zorientowany bowiem mial mozliwosc
przekonania sie, jak dzialaj organizacje o charakterze sekciarskim.
Jego artykul na ten temat zostal opublikowany w jednej z gazet.
Wywolalo to ataki na jego osobe i zostal potepiony na lamach pisemka
Optymalni oraz wydano specjalne zalecanie jak nalezy sie rozprawiac z
takimi osobnikami. Mozesz go popytac sama o to , bo rezyduje na w/w
grupie.
Ja jestem w posiadaniu wszystkich tych materialow.
Artur jest lekarzem i swietnie orientuje sie w pracach naukowych na temat
szkodliwego i destruktywnego dzialnia wysokotluszczowych diet na organizm
czlowieka. Jesli przeczytasz jego dyskusje z optymalnymi, ktora on podaje
w linku, moze lepiej zrozumiesz o co chodzi.
Ja mialam mozliwosc poraz pierwszy w zyciu zetknac sie z metodami
dzialani sekt w momencie jak zaiteresowalam sie dieta optymalna:-)
Juz pisalam, ze kiedy rozpoczelam na przelomie 2002-2003 moja dyskusje na
grpie optymalnej, nie wiedzialm ze jest to sekta.
Dyskusje jak juz tez pisalam podjelam dlatego, ze zaniepokoily mnie
informacje
o problemach ludzi stosujacych ta diete. Przeprowadzilam nastepnie szereg
rozmow z wieloma Polakami zamieszkujacymi rozne rejony swiata, ktorzy
stosowali ta diete.
Okazalo sie ze wielu nabawilo sie powaznych problemow
zdrowotnych i psychicznych.
Wowczas naiwnie sadzilam, ze kwasniewski nie przebadal diety, a zaleca
ja jako tzw. diete optymalna i nie zdaje sobie sprawy z tego ze
jej biochemiczny charakter jest wlasnie taki, iz moze byc to powodem
problemow zdrowotnych dla ludzi. Szczegolnie niebezpieczna jest ta dieta
dla ludzi starszych i dzieci.
Dieta jego ma prawdopodobnie jakis bardzo ograniczony do szczegolnych
przypadkow zdrowotnych charakter terapeutyczny, ale napewno nie jest to
dieta dla kazdego czlowieka wlasciwa i napewno nie do tzw. permanentnego
stosowania.
I wlasnie tak sie zaczela moja przygoda z opty sekta:-)

Zreszta skoro czytasz grupe juz od pewnego czasu, t6o moze sobie
przypominasz
co napisal Chaciur, a nastepnie ja w watku pt. Bledy Kwasniewskiego.

Zaluje ze nie zwrocilas baczniejszej uwagi na to co ja w tym watku na ten
temat napisalam;-(

Jesli natomiast chodzi o obecny watek o soi, to jest to kolejna
manipulacja informacja, ktorej celem jest glownie antagonizowanie ludzi
odzywiajacych sie
w sposob wegetarianski.
Nie wiem bowiem czy ci wiadomo , ale wegetarianie sa dla optymalnych tzw.
"wrogiem klasowym" i nazywani sa przez optymalnych bydlem.
Kiedy rozmawialm kiedys osobiscie z Kwasniewskim i jego synem, oni tylko w
ten sposob sie wyrazali o osobach zywiacych sie nieoptymalnie.
Wlasnie njwiecej atakow o roznorakim charakterze ideoleogicznym
dokonywali na grupie vege znani zapewne ci z tej grupy optyaktywisci.
Problem z soja jest juz walkowany od dawna i zarzuty optyaktywistow sa
oczywiscie bezsensowne, ale wyciaganie notorycznie tego tematu na swiatlo
dzienne nie ma na celu przeprowadzenia merytorycznej dyskusji, tylko sluzy
jednemu celowi: ma podsycac nienawisc do ludzi stosujacych vege, bowiem
guru uznal ludzi odzywiajacych sie wegetarianska za bydlo ludzkie ktore
nalezy tepic.
Nie wiem czy zauwazylas, ale optymalni nigdy nie podejmuja dyskusji
merytorycznej ktora pozwolilaby ludziom zrozumiec ze dieta ktora sie
propaguje w Polsce to bardzo niebezpieczna dla czlowieka dieta.
Natomiast bardzo ochoczo biora udzial w kazdej dyskusji w ktorej moga
ponizyc, oczernic, wysmiac lub ponizyc czlowieka odzywiajacego sie inaczej
niz oni.

Oczywiscie ja tez dzisiaj wiem czym ten ruch jest i zdaje sobie sprawe z
tego, ze ja sama nic nie moge w tej chwili zdzialac.
Niemniej jednak takie wystapienie jakie zrobil tu Jangr, juz mnie troche
musze powiedziec wkurzylo, zwlaszcza ze przeciez
po co ciagle powtarzac bzdury skoro mozna najpierw sprawdzic w literaturze
naukowej co sie mowi na temat pozdrowotnego dzialania diety vege.
Ponadto tak jak napisalma prowadzilam z nim korespondencje prywatna na
temat jego problemow z dieta opty i wydawalo mi sie ze jest czlowiekiem
przyzwoitym. Niestety jest to bardziej skompilkowana sprawa juz raczej
natury osobistej i nie nadaje sie do dyskusji na grupie. W kazdym razie
jemu tez cos zawdzieczam, a mianowicie nauczyl mnie, ze nie nalezy wierzyc
osobom ktore poznaje sie poprzez korespondencje internetowa i nie
przekazywac zbyt dokladnych informacji nawet tym ktorzy podaj sie za
chorych;-(
Teraz dalej jesli chodzi o sprawe diety vege, ktorej ja wprawdzie nie
stosuje, ale
uwazam ze nalezy do niej podchodzic w sposob obiektywny:
Badnia tego typu diet sa potwierdzone nie tylko laboratoryjnie,i
klinicznie ale takze epidemiologicznie i wyraznie potwierdzaja fakt, ze
kwasniewski noszukuje ludzi. Zreszta nie tylko w tym zakresie. Cala sprawa
zwiazana z ta dieta oparta jest na ewidentnym oszustwie. i zaklamaniu.
Czyli o co chodzi w calej sprawie ? Ano chodzi o to aby nadal wtracac sie
do cudzych talerzy tylko po to aby siac miedzy ludzmi zamet .
W tym zamecie lowia agitatorzy klientow do Arkadii. Bowiem jak wiadomo
celem kazdej sekty jest zdobycie glownie pieniedzy po przyslowiowych
trupach.

> To tylko taka moja propozycja do rozpatrzenia:-) mam nadzieję,że nie
> wywoła kolejnej burzy.

> pzd. Wiedzma

Ja takze mam nadzieje, ze nie wywolam kolejnej niemerytorycznej dyskusji,
ale jak to sie mowi nadzieja jest matka glupich;-))
Post naprawde jest NIE jest PRIMAAPRILISOWY ,chociaz sama dieta optymalna
jest zdecydowanie dieta primaaprilisowa;-)

pzd. anna

--
Wiadomość wysłana z Portalu Młodzieży Optymalnej
http://mlodziez.optymalni.one.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2004-04-01 15:27:28

Temat: Re: Soja.
Od: w...@a...com (annaklay) szukaj wiadomości tego autora

> Post naprawde jest NIE jest PRIMAAPRILISOWY ,chociaz sama dieta optymalna
> jest zdecydowanie dieta primaaprilisowa;-)

POST oczywiscie NIE JEST PRIMAAPRILISOWY chociaz dzisiaj primaaprilis;-))

anna.

--
Wiadomość wysłana z Portalu Młodzieży Optymalnej
http://mlodziez.optymalni.one.pl