| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-31 12:56:43
Temat: moja dieta- dobra?Witajcie
mam 26 latek, 166 cm i 4 tyg temu 68 zywej wagi(teraz 64).
Od 4 tygodni:
- nie jem kolacji
- nie jem balego pieczywa, ino pelnoziarniste razowce
- jesli juz ziemniaki, makarony - to porcja wielkosci 1 plaskiej lyzki
- generalnie: sniadanie musli ew. kanapki, jajko, obiad mieso/ryba z
warzymami ew. sama zupka (ale wtedy to glod) :-) kolacja zero
- jesli mnie ssie wieczorem zjadam jablko, ew kilka suszonych owocow
- wiecej sie ruszam
Schudlam 4 kg, wlasciwie bez jakis wiekszych stresow, teraz pewnikiem
bede chudla z 3-4 kg na miesiac.
Czy to dobrze, a moze zbyt szybko?
Planuje zejsc do wagi 58-56- wygladaloby ze osiagne cel za 2-3
miesiace...
Jesli chcecie podzielcie sie wlasnymi uwagami. Dzieki.
anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-31 13:17:00
Temat: Re: moja dieta- dobra?
Użytkownik "ania" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1ad4de79b0e9c4a49896a4@news.tpi.pl...
>> Schudlam 4 kg, wlasciwie bez jakis wiekszych stresow, teraz pewnikiem
> bede chudla z 3-4 kg na miesiac.
nie mów hop dopóki nie hopniesz ;)))
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-02 08:48:50
Temat: Re: moja dieta- dobra?
Użytkownik "ania" <n...@n...pl> napisał w wiadomości > Schudlam 4 kg,
wlasciwie bez jakis wiekszych stresow, teraz pewnikiem
> bede chudla z 3-4 kg na miesiac.
> Czy to dobrze, a moze zbyt szybko?
teraz juz nie bedziesz chudla tak szybko, jesli w ogole...
organizm nauczy sie robic zapasy i...
czas na ruch:)
> anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-04 01:33:13
Temat: Re: moja dieta- dobra?> teraz juz nie bedziesz chudla tak szybko, jesli w ogole...
> organizm nauczy sie robic zapasy i...
> czas na ruch:)
dokladnie tak. gwarantuje Ci, ze im dalej tym ciezej. na poczatku
chudniesz sporo, ale im nizsza waga tym nizsze zapotrzebowanie
energetyczne /zalezy od aktywnosci, plci, wieku i wlasnie masy ciala/,
wiec wywolujac ten sam deficyt kaloryczny chudniesz mniej. no wiec trzeba
sie do tego przyzwyczaic, bo nic z tym nie zrobisz. ale polecam jeszcze
ruch. basen, bieganie, rowerek - zrobilo sie cieplej, wiec mozliwosci
nieograniczone. ja np. biegam codziennie 20minut.
pozdro, powodzenia!
kobz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |