Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Somatyzacja - jak sobie poradzic?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Somatyzacja - jak sobie poradzic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-02-14 11:02:01

Temat: Re: Somatyzacja - jak sobie poradzic?
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> O matko, ja właśnie walcze z za przeproszeniem sraczką bo też mam
niespełna
> 3 letniego chłopaka i drugiego 10 m-cznego na dokładkę ale jestem już po
> prawie a za tydzień mam egzamin połówkowy na aplikacji.... (...)
> WSZYSTKO mnie przerasta - jestem przerażona, mam obłęd w oczach i z
> perspektywy czasu wiem że studia to pikuś... (może tym też się jakoś
> pocieszysz).

Pocieszę: mnie się wydawało, że skoro skończę studia to zacznie mi się plaża
:). A studiowałam dziennie (w pewnym momencie dwa kierunki równolegle), z
maluchem urodzonym zaraz po pierwszej sesji, jednocześnie pracując w
systemie zadaniowym.
Teraz to dopiero jest makabra :) Żeby jakoś przeżyć, wszystko co robię mam
dokładnie rozpisane. W poprzedni czwartek robiłam zaległe rzeczy z
poniedziałku ;).
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-02-14 11:30:57

Temat: Re: Somatyzacja - jak sobie poradzic?
Od: "iza" <i...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Pocieszę: mnie się wydawało, że skoro skończę studia to zacznie mi się
> plaża
> :). A studiowałam dziennie (w pewnym momencie dwa kierunki równolegle), z
> maluchem urodzonym zaraz po pierwszej sesji, jednocześnie pracując w
> systemie zadaniowym.
> Teraz to dopiero jest makabra :) Żeby jakoś przeżyć, wszystko co robię mam
> dokładnie rozpisane. W poprzedni czwartek robiłam zaległe rzeczy z
> poniedziałku ;).

Heh znam ten system - na karteczce koloru zielonego rozpisane mam zadania na
kazdy dzien - na dzisiaj mam tego tyle ze wychodzi na to, że usiłuję się
nauczyć w ciągu tej doby materiału, który na studiach zdawałam w czasie
dwóch egzaminów ;)
Ale kurde wydaje mi się, że jednak mnie pobiłaś bo ja na pierwszym roku
studiów byłam taką szczeniarą, że na pewno nie dałabym sobie tak
perfekcyjnie rady :) Chylę czoła :)

Iza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-02-14 12:30:28

Temat: Re: Somatyzacja - jak sobie poradzic?
Od: "iza" <i...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ma ktos jakies pomysly? niekoniecznie farmakologiczne?
>
Tak sobie pomyślałam że może napisze Ci w punktach zasady które ja stosuję i
które u mnie przynoszą efekty:

1. Pozytywne myślenie (wiem - banał ale się sprawdza) - "zawsze jest
poprawka", "zawsze jest warunek", "może moje powołanie jest gdzieś indziej?
nie zdam - będę miała okazję go poszukać :)", "po zimowej sesji nastanie
wiosna radosna - super fajne spacerki z dzidziolami" itd itd

2. Conajmniej pół godziny na wyciszenie - mnie pomaga wieczorna rozmowa z
mężem na tematy nie związane z moimi problemami + pół pifka na spółkę z ww
wymienionym ;), ewentualnie gazetka, książka, cokolwiek byle zdala od
podręczników

3. Wyznaczanie sobie realnych zadań na dany dzień (to mi idzie najgorzej ;)

4. Przyjrzyj się osobie która wywołuje u Ciebie stres. Podam przykład -
obawiałam się okropnie pewnego sędziego - był bardzo wymagający i do tego
był przewodniczącym w Wydziale Karnym Odwoławczym Sądu Okręgowego (no
wiesz - siła autorytetu). W rozmowie z nim zawsze wychodziłam na debilke z
powodu stresu jaki we mnie wywoływał - do czasu aż mu się przyjrzałam -
koleś ma 165 cm wzrostu i obgryzione paznokcie. Pomyślałam że jest pewnie
strasznie zakompleksiony i do tego stresuje się nawet lepiej ode mnie bo ja
paznokci nie obgryzam ;) Od tego czasu zamiast się jąkać zaczęłam się do
niego uśmiechać - relacje między nami poprawiły się znaaacznie.

Do tego wszystkiego dodaj jeszcze jakieś relaksacyjne kąpiele i mężowskie
masaże i powinnaś jakoś przetrwać najgorsze :)

Iza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-02-14 19:26:51

Temat: Re: Somatyzacja - jak sobie poradzic?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> wrote in message
news:dsqdke$ivo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam problem - somatyzuje objawy chorobowe - i to do takiego stopnia ze w
> wakacje wyladowalam w szpitalu - podejrzewano i RZS i SM. Skonczylo sie
> na antydepresantach. Najprostszym sposobem bylo by usunąc przyczyne mego
> stresu ale jest to niemozliwe - bo to moje studia.

to moze pomoga leki uspokajajace? (mnie pomagala, doraznie
w prawdzie, hydroxyzyna,) albo leki przeciwdepresyjne dzialajace rowniez
przeciwlekowo. siostra mojej kolezanki (ktora rowniez miala
stres zwiazany ze szkola) , psychiatra zreszta, zapisala jej
Effectin ER. dziewczyna bardzo sobie to chwalila. z niefarmakologicznych,
moze wlasnie to co inni proponuja - psychoterapia. albo znalezienie
jakiegos sposobu, zeby choc troche uwolnic Cie od napiecia. moze
masz jakies miejsce, jakies zajecie, gdzie na moment sie zrelaksujesz.
kiedy juz sesja przejdzie koniecznie wyjedz, w inne miejsce, zeby stare
smieci
nie przypominaly stresu. choc chwile odsapniesz. Byle tylkp przezyc do konca
szkoly:)


iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-02-15 18:02:11

Temat: Re: Somatyzacja - jak sobie poradzic?
Od: "mariaczerwinski" <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> napisał w
wiadomości news:dsqdke$ivo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Do HaNkI i pozostałych dziewcząt:Dziewczyny-jestescie mądre,dzielne
> ,pracowite i twarde-prawdziwe kobiety.Gratuluję Wam.Starajcie się nie
> płacic za to zdrowiem-płec kobieca to ta mocna płec-a więc trzymajcie się
> nadal,powiedzcie sobie ,ze tylko Wy mozecie pokonac przeciwnosci losu i
> wyjść zwycięzko i uda się Wam napewno.
Bądzcie dumne z własnych dokonań.Pozdrawiam M.Czerwińska.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-02-15 18:11:28

Temat: Re: Somatyzacja - jak sobie poradzic?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 15 Feb 2006, mariaczerwinski wrote:

> Bšdzcie dumne z własnych dokonań.Pozdrawiam M.Czerwińska.

ambicja powoduje, ze podjemuje sie co raz to nowe wyzwania

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Powiekszanie piersi
hipochondria a wątroba- co robić?
Odluszczanie blony sluzowej? Pytania...
Tabex a plodnosc?
poradnia genetyczna, badanie nasienia?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Maseczki za 9 miliardów zlotych ida na przemial
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »