"EvaTM" napisała:

> A poza tym.. jak Ty pięknie opowiadasz, Marselu! :)


To samo zauważyłem, ale się nie odważyłem... tego publicznie zauważyć. ;-)


> tak, tak właśnie było i tego mi żal. Nie "komuny", jak to niektórzy
> usiłują widzieć za wszelką cenę ;).
> I tej rzeczywistości nieplastikowej i Magii z babcią w tle..
> Prawdziwej choinki tuż przed Wigilią i prawdziwych świec..
> Prawdziwych kolęd.. i prawdziwego wyglądania pierwszej Gwiazdy..
> Już wiem! :) Dziadkowie są do tego potrzebni!
> Dziadkowie z prawdziwego zdarzenia..
> Wnuków doczekać trzeba! :) ale czy po skończeniu kilku lat,
> będą chciały jeszcze tego słuchać? ;)


Zaniepokoiłaś mnie trochę - czy magia świąt nie wraca, gdy stajemy
się rodzicami - widząc po prostu magiczne zauroczenie w oczach
dzieci? Koniecznie trzeba zostać babcią czy dziadkiem? Może
ujawni się na grupie jakiś dziadek? ;-)

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/