Data: 2001-11-10 10:46:21
Temat: Re: (Sorry) Kamil Dziobek - fundament wszechświata?
Od: <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Definicja terroryzmu łatwa nie jest - jak widać - bo można do niej wrzucić a
> bsolutnie wszystko. Poza tym nie wydaje mi się, aby ktokolwiek poza o...oma
> mi uważał faktycznie AK za terrorystów - dyskusja ta toczy się więc dla same
> j przyjemności "toczenia się" ;)
Brzydko mnie nazywasz bo mowisz ze cos twierdzilem.
Po pierwsze panienka chciala psychologiczne podstawy teroryzmu to jej odpisalem
ze podstawy sa takie same jak u tych co w ak. I o to chodzilo.
pO ZATYM MOWIAC ZE AK TO ORGANIZACJA TERRRRRRORYSTYCZNA. uzylem slowa terroryzm
w znaczeniu takim jak dzisiaj stosuje sie w TV. Otuz znaczy to 'bojownicy o
wolnosc', gdzie wolnoscia jest dowolna idea, np. niepodleglosc, lub nawet cos
przeciwnego wolnosci np. demokracja. Tylko oszo.... sie ze mna niezgodzi ze ak
to organizacja 'bojownikow o wolnosc'.
Moze tv nieogladasz i niemogles mnie zrozumiec (nowomowa to zupelnie inny
jezyk).
> Kolega KD się nie odezwał - więc albo chory, albo mu tpsa odcięła, albo to f
> aktycznie prowokacja była - dość udana zresztą.
Jak sie studiuje to czasu na nic inego niema(bo bicie jest czasochlonne). A
pozatym kompa niema a jak jest to tylko www, ktora niepuszcza niekturych
odpowiedzi z uwagi na to ze cytujemy chama.;-)
>
> Przy całym szacunku dla waszych opinii, niektórzy - czyt. Mimir ;) - wygląda
> ją mi na ludzi, którym wejście do autobusu MPK zajmuje kilka godzin, bo najp
> ierw muszą się zastanowić nad :
Nieobrazaj ludzi.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|