Postaram sie wiec nie bac. Ale ze mnie furiatka! Wyobrazilam sobie owe
badania i... zlapaly mnie odruchy wymiotne. ;-) Nie boje sie bolu jako
takiego, ale od jakiegos czasu panikuje, kiedy podchodze do badania pierwszy
raz - takiego nieznanego. Zastanawiam sie, czy ten refluks nie doszedl juz
do takiego stadium, gdzie padlo na mozg...