Data: 2006-12-31 00:44:56
Temat: Re: Spanie z kotem
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4596f16c$0$17944$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "tomek" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:en3646$74d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Witam
>
> Witam.
>
>> Jak w temacie.
>> Pozdrawiam
>
> A ja, jakieś parę dni temu oglądałem na discocvery świetny program o
> tasiemcach i innych pasożytach. Jeden koleś "łyknął był" dla eksperymentu
> jajeczka tegoż zwierza, pokazywali jego bebechy gdy zwierzaczek był w fazie
> rozwoju, młodzieńczości - po czym dorosłego osobnika. Za wszystko inne
> zapłacisz kartą mastercard - ale z czym śpisz to nigdy nie wiadomo, choćbyś
> nie wiem jak się zarzekał. Tu nawet nie wypada sobie jaj robić - bo nie
> wiadomo kto w nich aktualnie przebywa.
Aha ... nie powiem ... wytraszyłem się - serio. Choć z drugiej strony robiłem
dziś zakupy w markecie. Były dwa rodzaje pieczarek. Jedne kosztowały x, a drugie
kosztowały 2x. No i wszystcy brali te co kosztowały x. Nawet ci co tylko
przelotem lukali na te pieczarki - po sekundzie namysłu decysowali się na zakup.
Coś mi si wydaje że Cialdini - łajza jedna - nie o wszystkim napisał - układ ???
:)
... no i właśnie tego wystraszyłem się mniej niż tasiemca uzbrojonego :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|