Data: 2008-05-08 17:05:24
Temat: Re: Śpijcie dobrze po tej...
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:23eff9a5-5397-4120-9c86-463846f60442@d1g2000hsg
.googlegroups.com...
On 8 Maj, 12:39, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:
> Jejku, ale mi się chce spać. A niby nie siedziałam po nocy. Hm.
>ja do 3 powalczyłem. ledwo patrzę
Ha. Ja odwrotnie - o 3 rano stwierdziłam, że juz sie wyspalam.
Zmienilam zdanie dopiero ok. 7, kiedy wlasnie nalezalo wstac i pozbierac
sie.
Brak snu / niewyspanie to coś strasznego. Ja wtedy funkcjonuje troche
bardziej w swoim wewnetrznym swiecie - kiedy prowadze zajecia to wyglada
tak, ze tylko wydaję suche schematyczne polecenia "Prosze przeczytac".
"Prosze odpowiedziec". "Nastepny punkt". "Nastepne zadanie". "Następne..."
"Następne..." Pełna automatyzacja. ;)
No i walcze by nie zamknac oczu.
Ale ogolnie nie mam problemow z bezsennoscia (wręcz odwrotnie). Nie
wyobrazam sobie, jak mozna regularnie chodzic spac duzo po polnocy i nie
zdychac w ciagu dnia. ;)
pozdr.
o.
|