Data: 2012-02-10 07:37:46
Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jh1gnq$9bv$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-02-09 23:09, nieboĹźÄ Chiron wylazĹo do ludzi i marudzi:
>>
>> To bardzo delikatna materia. Wchodzisz w relacje z drugim czĹowiekiem
>> (terapeutÄ
) ktĂłremu- jeĹli ma to przynieĹÄ dla Ciebie pozytywne
>> efekty-
>> musisz zaufaÄ.
>
> JeĹźeli zaufanie bierze siÄ z kontroli - tak.
>
>> A tam po drugiej stronie stoi czĹowiek: teĹź ma róşne
>> problemy, kompleksy, uprzedzenia,
>> ktĂłre_zawsze_rzutujÄ
_na_wasze_relacje.
>> I tu jest rola superwizora: on ma mu pokazaÄ, w ktĂłrym momencie np
>> terapeuta zaĹatwia coĹ sobie zamiast dziaĹaÄ na rzecz Twojego dobra.
>
> A on to mi akurat prania mĂłzgu nie robi.
> Ha... powiem wiÄcej, jak zaczyna swoje rzutowaÄ, to ja o tym wiem.
> Dlatego za dobre rady podziÄkowaĹam miĹej pani psycholog, ktĂłra
> stwierdziĹa, co stwierdziĹa.
>
>> Wiesz- terapeuta jak 99% ludzi nie moĹźe byÄ sÄdziÄ
we wĹasnej
>> sprawie.
>> PrzekonaĹem siÄ, Ĺźe to bardzo waĹźne. Ba! Sami terapeuci niechÄtnie
>> patrzÄ
na takich, ktĂłrzy uwaĹźajÄ
, Ĺźe nie sÄ
im potrzebne
>> superwizje. Tak
>> na marginesie- w pokrewnej dziaĹalnoĹci- wĹrĂłd ksiÄĹźy-
>> spowiednikĂłw teĹź
>> to dziaĹa podobnie: spowiednik ma swojego spowiednika, do ktĂłrego
>> przychodzi z róşnymi sprawami- szaczególnie, gdy sam nie jest pewien,
>> czy dobrze postÄpuje.
>
> Doradca finansowy teĹź siÄ radzi u innych w kwestii wĹasnego kredytu
> hipotecznego na to wymarzone m4.
Qrko- nie tak:-). Zakładam, że terapeuta wie, że ma działać dla Twojego
dobra (Waszego). Zakładam, że dla niego i jego superwizora Prawda jest tym,
do czego starają się zbliżyć. Wszelkie analogie do "doradców" różnej maści i
autoramentu są więc chybione. I to całkowicie. Piszesz, że podziękowałaś
takiej pani psycholog, która załatwiała swoje sprawy. OK- udało Ci się taką
wychwycić. Jednak nie powinnaś IMO zakładać, że jesteś na tyle w dobrym
kontakcie ze sobą, żeby zawsze umieć wychwycić manipulację. No nie gniewaj
się, ale tak to widzę. Teraz terapeuta: to człowiek. Jeśli ma superwizję, to
nie po to, żeby pogadać o pacjentach, ale spotyka się z drugim psychologiem-
aby móc obiektywnie spojrzeć na samego siebie. I na przykład psycholog może
mu powiedzieć: masz trochę problemów w swoim domu, z własnym synem. Dobrze
będzie, jak weźmiesz trochę wolnego- załatw sobie swoje sprawy- bo będzie to
wpływać negatywnie na jakość twoich terapii.Superwizjer to "narzędzie"
samokontroli. Bez tego- IMO- terapeuta staje się wręcz groźny dla swoich
pacjentów.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|