Data: 2012-02-11 08:02:54
Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pqp2apa0xom7$.8vtijk6p0tnx.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 10 Feb 2012 20:05:06 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Przede wszystkim uważam, że córka wychowana bez ojca (ojciec patologiczny
>> lub brak)
>
>
> ...czyli feministki też tu się wliczają, w ten brak ojca lub w ojca
> patologicznego 3-)
>
>> nie będzie potrafiła tworzyć trwałych i zdrowych związków z
>> mężczyznami. Czy Twoja praktyka (własne obserwacje) tego nie
>> potwierdzają?
>
> Mam taki przykład najbliższy naprzeciwko - jest tam ojciec w pewnym sensie
> patologiczny lub nieobecny, bo chory (z usuniętą częścią jednej półkuli
> mózgowej, zaraz po urodzeniu się córki), więc funkcjonujacy jak dziwecko,
> n
> ie jak ojciec, nie biorący zupełnie udziału w życiu córki. Jest matka,
> która dominuje z konieczności ale i z powodu braku piątej klepki (tzw
> psiara, dla niej wazne sa tylko jej psy).
> Córka ma już 30 lat i ani słychu o mężu, ba, o jakimkolwiek bliskim
> meżczyźnie, koledze... I w ogóle jest "dziwna" - nieśmiała, zahukana,
> matka
> wodzi rej we wszystkim.
Ano, przenosi się pewne relacje...Z tego, co piszesz: matka nie podołała i
uciekła w opiekę nad psami. Córka została pozostawiona samej sobie.
Naprawdę, straszny ma wzorzec małżeństwa.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|