Sportowcy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

21. Data: 2008-04-02 11:45:26

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:fsvqm5$82$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Hej, hej osztrygo? Co tam słychac w skorupce?
Hej. U mnie w wordzie obecnie elektroniczne układy stabilizacyjno-zapłonowe.
A u ciebie?
Zaraz idę na mały spacer, co by umysł przewietrzyć. Może skoczę na siłownię.
Bardzo motywuje do dalszej pracy umysłowej. :)
pozdrawiam,
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2008-04-02 11:46:01

Temat: Re: Sportowcy?
Od: tren R <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Kwi, 11:53, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:

> jeszcze jedno
> szkoda, że to nie jest żart:http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,5068899.ht
ml

szczerze mówiąc, wygląda mi to na kaczkę. i to taką wypasioną.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2008-04-02 11:54:01

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:fsvqr9$c5t$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ja cie....i traf na takiego.
> Zupełnie nieobliczalny. Pewne rzeczy w zyciu mu się 'przydarzają'....
> Ciekawa jestem co następne.

Trudno oceniać kogoś po wywiadzie w gazecie. Ale mam ambiwalentne uczucia co
do tego, co mówił.
Imo to, że ktoś miał trudne dzieciństwo nie usprawiedliwia jego okrutnych
czynów.
Wiele osób doznaje krzywdy ze strony rodziców, a jednak nie każdy (uff!!!)
rodziców zabija.
Wywiad w paru miejscach mnie zastanowił.
pozdrawiam,
ostryga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2008-04-02 11:57:13

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:1ada0e38-7496-45f4-ba66-0249bb94cff8@i7g2000prf
.googlegroups.com...
On 2 Kwi, 11:53, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:

> jeszcze jedno
> szkoda, że to nie jest
> żart:http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,5068899.ht
ml

>szczerze mówiąc, wygląda mi to na kaczkę. i to taką wypasioną.

Jesli to kaczka to wyjątkowo w złym guście.
No w sumie lepiej, żeby to była kaczka. :)

pozdr.
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2008-04-02 12:30:04

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rany boszkie.
Nie lepsze - nowa linia produkcyjna czegos tam, a potem przemowienie Pana
Prezesa do gawiedzi.

U mnie role przewietrzacza pelni pies :-).
Pies pracujacy, zadnej pogody sie nie boi.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2008-04-02 12:34:48

Temat: Re: Sportowcy?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 2 Apr 2008 13:54:01 +0200, ostryga napisał(a):

> Wywiad w paru miejscach mnie zastanowił.

Może w tych?

a) "Uciekłem z tego małżeństwa, kiedy zaczęto żądać ode mnie dziecka."

Uciekł z małżeństwa - co za wstrętny eufemizm.
A w dodatku ten człowiek z drugą żoną też nie ma dzieci - ale jest z nią,
bo ona ma swoje. Coś z nim nie tak - psychicznie. Pewnie boi się mieć
dziecko, może z tego powodu, co sam zrobił...

"Jest pan praktykującym katolikiem?
- Nie mogę. Żyję przecież z kobietą, która jest rozwódką po ślubie
kościelnym."

Tak nie jest, bo dziś Kościół zaprasza do siebie takich ludzi. Sama znam w
mojej parafii kilka osób po rozwodach, które co niedziela chodzą do
kościoła, biorą udział w życiu parafii. Nie mogą przyjmować sakramentów,
ale to przecież nie jest odrzucenie. Czują się "we wspólnocie". Polityka
Kościoła się zmieniła diametralnie.

Ten człowiek nie mówi prawdy o sobie, jest nieszczery.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2008-04-02 12:36:54

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ten człowiek nie mówi prawdy o sobie, jest nieszczery

Mnie zastanowiło to, że coś mu się przydarza, potem mowi, że to już jest "za
nim". Po czym przydarza mu się coś następnego, innego...

Stąd ciekawość co dalej.

Tylko niekoniecznie chciałabym być w pobliżu, jak mu to coś wpadnie do
głowy....

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2008-04-02 12:41:14

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mnie to mowisz?
tez lubie.

A dobry rzemieslnik, to prawie jak artysta :-).

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2008-04-02 12:45:10

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:fsvuuj$mai$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Rany boszkie.
> Nie lepsze - nowa linia produkcyjna czegos tam, a potem przemowienie Pana
> Prezesa do gawiedzi.
>
> U mnie role przewietrzacza pelni pies :-).
> Pies pracujacy, zadnej pogody sie nie boi.

Fajnie. Niestety mam uczulenie na siersć. Lubię spacerować, niestety bez
psa.
A tłumaczenia są jakie są. Samotna rzemieślnicza praca. Ale i tak to lubię.
;)

pozdr.
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2008-04-02 13:52:40

Temat: Re: Sportowcy?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:egzoq9q2267h$.1ozmo0821il1i.dlg@40tude.net...

>> Wywiad w paru miejscach mnie zastanowił.
>
>
> Może w tych?

Zastanowił mnie ogólnie.

> Ten człowiek nie mówi prawdy o sobie, jest nieszczery.

Bo tren pewnikiem ma racje. Wywiad opublikowa wczoraj 1 kwietnia, nie dzis.
Więc to pewnie żart. Tylko wyjątkowo niesmaczny.
pozdr.
o.