Data: 2003-09-27 08:05:05
Temat: Re: Sposób na dzieci
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bl3eid$f3c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Naprawdę???? Wiesz, ja to stary czytelnik Ekspresu Wieczornego jestem i
> o brzydkich rzeczach też tam pisano. Może czytaliśmy inne gazety, albo,
> co nie daj Boże, żylismy w innym kraju? ;)
Fakt, nie czytalam EW i jego jednozdaniowych komunikatow o tym, ze gdzies
tam ktos kogos napadl, na trzeciej stronie w dolnym rogu:). Tak to
wygladalo, prawda? No, bylo jeszcze troche innych sensacji - a to o
ogrodniku-prywaciarzu, co to "okradl skarb panstwa", a to o nieuczciwych
lekarzach....na praktykach prywatnych, a to o oszustwach na straganach, badz
kryminalne afery miedzy malzonkami.
Widzisz, mialam , dosc przelotny, ale zawszec, kontakt z tym, czym sie
zajmowala Maria Lopatkowa. Mialam do czynienia z problemami jakie dzieci
mialy w domach, jako nauczycielka, do ktorej uczniowie naprawde mieli
zaufanie. W tych domach dzialy sie nieraz rzeczy straszne, ale dziecko ani
mialo sie do kogo zwrocic, ani przywykle bylo mowiac o takich sprawach,
sasiedzi nie wtracali sie, zas wzywanie milicji, czy uruchomianie systemu
"sprawiedliwosci" rzadko mialo jakikolwiek sens. Kto c h c i a l wiedziec
( jak ja) to wiedzial. Kto nie chcial - bez problemu wiedziec nie musial.
Niektore statystyki ( np. gwaltow) byly przerazajace, ale kto tam sie w nich
grzebal, kto o nich programy robil, badz artykuly pisal? Czy zdajesz sobie
sprawe,ze wszystkie te tematy byly pod szczegolna opieka roznych redaktorow
naczelnych, ktorzy najczesciej je po prostu blokowali aby sobie nie narobic
klopotow,ze "wprowadzaja ponura atmosfere" i "ludzi strasza"?
Jak ty to sobie wyobrazasz? Ze ot, nagle, ni z gruchy ni z pietruchy
zbrodnia w Polsce obrodzilo? Taki byl narod grzeczny, dobrze wychowany, a
tu nagle - trzask, prask! w ciagu kilku lat te cala grzecznosc diabli
wzieli?
Kaska
|