Data: 2001-12-11 20:11:12
Temat: Re: Spotkanie WARSZAWA 07.12 -9.12 2001 RAPORT
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"masoneczka"
> W samochodzie (czyt. Opel Astra) kierowcy grupy wrocławiskiej było cieplutko
> i można było zasnąć tak ono kojąco działało :-)
A potem się wszyscy dziwią czemu w okolicach Wrocławia tyle wypadków
samochodowych...
Ciepło w aucie = kierowca zasypia
;)
> Ciekawa jestem o którym spotkaniu piszesz??? Żabieniec czy Warszawa?
To w Warszawie się nie odbyło, bo kobieta, która miała się na nim pojawić
wyłączyła komórkę i nie mogłem się z nią skontakotować.
Ucieszona?
> haha i czym tu się chwalić pobytem w Auchan?
A czemu nie?
U mnie w Krakowie nie ma takiego i na pewno te warszawskie są dużo większe
od tych u mnie.
Ja tam lubię chodzić po hipermarketach zawsze sobie można tam pooglądać
ładne kobiety :|
> Kto był rozwiązły?\
Na żartach się nie znasz?????????????
> No proszę tego nie wiesz, że Wrocławianie to zapracowani ludzie...
A w Krakowie wszyscy leżą "świecznikami" do góry ??????????????
Istnieje takie coś jak urlop.
> należało wstąpić na obiad do restauracji "Oscar"
Ja nie jadam w takich lokalach, bo mnie na to nie stać.
A po drugie jem gdy dotrę na miejsce.
> mieliśmy wejście w wielkim stylu!!!
To zależy co kto uważa za "wielki styl"
--
TNIJ CYTATY!!!
|