« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-05-21 17:26:29
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>On 21 Maj, 18:59, Sky <s...@o...pl> wrote:
> Fragile napisał(a):
>
> > On 21 Maj, 16:23, Sky <s...@o...pl> wrote:
> >> Fragile napisał(a):
>
> >>> On 21 Maj, 11:49, Sky <s...@o...pl> wrote:
> >>>> Hekate napisał(a):> On May 21, 12:40 am, Fragile <e...@i...pl>
wrote:
> >>>>>> Preferujesz spotkania z niezywymi? Ze niby higieniczne, ta? ;) Taka
> >>>>>> ciut skostniala atmosferka i towarzycho pelne sztywniakow... Brrr...
> >>>>> Powiedz lepiej czy przyjdziesz w czwartek. :)
> >>>> Chyba w peruce i ciemnych okularach! ;P
> >>> Owszem, moze i trace wlosy, ale jeszcze wszystkie mi nie wypadly,
> >>> wypraszam sobie!
> >> A wypraszaj sobie wypraszaj...łaski zdrowia...
> >> i przebaczenie grzechów za jakie widać słusznie cierpisz! ;P
>
> > Dla mnie moja choroba jest laska ;P
>
> Czyli zamiast kwękać powinnaś promienieć ze szczęścia i wdzięczności
> za łaskę choroby, tym bardziej im gorzej jest z twoim zdrowiem!
>
I tak jest! :)
>
> No to spóbuj mi teraz napisać że czegoś z mojej strony sobie wypraszasz.
>
A wypraszam sobie! ;P
No i co? :/
>
> Skoro wszystko dla ciebie jest łaską, powinno więc być nią nawet to że
> się do ciebie odzywam.
>
A paszol!
>
> Klękaj i całuj po rękach
>
A paszol!
>
> -skoro i we mnie winnaś
> widzieć chrystusa! ;P
>
Co ja winnam, to tylko moja i Chrystusa sprawa ;P
>
> > A Ty sobie wypraszaj inne laski i glaski, skoro musisz ;P
>
> Ja tam nie deklarowałem
> że coś sobie wypraszam,
>
Nie musisz nic deklarowac, pewne rzeczy czuc na kilometr ;P
>
> a tym bardziej że coś muszę [np udawać że choroba to łaska] ;P
>
Biedactwo, nie wie, ze mozna sie cieszyc pomimo choroby ;P Buuu...
Kup mi lepiej peruke, moge potrzebowac :P Pozwalam Ci nawet wybrac
kolor :P
--
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-05-21 20:19:04
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>Aicha; <g11l9k$8nd$1@nemesis.news.neostrada.pl> :
> Użytkownik "Flyer" napisał:
>
> > leży u mnie nieruszana od roku. Zrobisz sobie
> > u-boota. ;>
>
> Dobra. Ale wino mi zostaw ;P
Niestety, jedyna sztuka wina, stojącego u mnie i nabierająca od pół roku
dojrzałości, to grzaniec. No chyba, że lubisz. :)
Pozdrawiam monopolowo
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-05-21 20:41:12
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>Użytkownik "Flyer" napisał:
> jedyna sztuka wina, stojącego u mnie i nabierająca od pół roku
> dojrzałości, to grzaniec. No chyba, że lubisz. :)
Mhm. Może być i grzaniec, szczególnie, jeśli dalej będzie tak
upalnie...
Ostatnio zamiast szampana na Sylwka sobie aplikuję :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-05-21 20:58:00
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>Aicha; <g121r1$sbn$1@nemesis.news.neostrada.pl> :
> Użytkownik "Flyer" napisał:
>
> > jedyna sztuka wina, stojącego u mnie i nabierająca od pół roku
> > dojrzałości, to grzaniec. No chyba, że lubisz. :)
>
> Mhm. Może być i grzaniec, szczególnie, jeśli dalej będzie tak
> upalnie...
> Ostatnio zamiast szampana na Sylwka sobie aplikuję :)
Tylko nie wiem, czy to coś się da wypić. Wygląda dobrze, profesjonalnie
- "grzaniec galicyjski" - ale nie wiadomo w którą stronę dojrzewa.
Kiedyś wino musujące czerwone Dorato vel. szampan, po roku bytności w
lodówce, nadało się jedynie do śmieci.
Ale nie ma problemu - zrobimy se seans degustowania przypraw do grzańca
- patrzyłem w hipku i produkuje toto [przyprawy] kilku producentów,
składy też są różne i za cholerę nie wiedziałem, które [przyprawy] są
najlepsze. Będzie okazja wszystkie wypróbować. ;>
Pozdrawiam degustacyjnie
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-05-21 21:04:20
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>Użytkownik "Flyer" napisał:
> - "grzaniec galicyjski" - ale nie wiadomo w którą stronę dojrzewa.
W stronę daty ważności? ;)
> Kiedyś wino musujące czerwone Dorato vel. szampan, po roku
> bytności w lodówce, nadało się jedynie do śmieci.
Tak to jest jak się nie postępuje zgodnie z reklamą :D
> Ale nie ma problemu - zrobimy se seans degustowania przypraw
> do grzańca
Ale on już jest przyprawiony :)
No chyba, że same przyprawy chcesz chrupać ;)
> patrzyłem w hipku i produkuje toto [przyprawy] kilku producentów,
> składy też są różne i za cholerę nie wiedziałem, które [przyprawy]
> są najlepsze.
Amoretka :DDDDD
> Będzie okazja wszystkie wypróbować. ;>
I jeszcze parę flaszek wina, bo inaczej się
zagoździkujemy/zaanyżkujemy ;)
Mam cynamon, kardamon, imbir, goździki i przyprawę Kamisu. Coś
jeszcze? ;p
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-05-21 21:28:19
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>On 21 Maj, 22:41, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "Flyer" napisał:
>
> > jedyna sztuka wina, stojącego u mnie i nabierająca od pół roku
> > dojrzałości, to grzaniec. No chyba, że lubisz. :)
>
> Mhm. Może być i grzaniec, szczególnie, jeśli dalej będzie tak
> upalnie...
> Ostatnio zamiast szampana na Sylwka sobie aplikuję :)
>
Przyjezdzasz do Wawy?!? :) Ojej, a mnie ominie poznanie Ciebie, chlip
chlip, a buuuuu :(
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-05-21 21:34:19
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>Użytkownik "Fragile" napisał:
> > Mhm. Może być i grzaniec, szczególnie, jeśli dalej będzie tak
> > upalnie...
> > Ostatnio zamiast szampana na Sylwka sobie aplikuję :)
>
> Przyjezdzasz do Wawy?!? :) Ojej, a mnie ominie poznanie
> Ciebie, chlip chlip, a buuuuu :(
Nie, jutro pracuję :(
Ale kiedyś znów przyjadę, niech nie bucy :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-05-21 21:44:56
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g0spj6$jc0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Po wstępnych ustaleniach z Michałem ogłaszam, że padła propozycja
> spotkania w Boże Ciało na Polach Mokotwskich (Warszawa) - kto za, kto
> przeciw, kto się wstrzymuje? ;>
Tym razem jadę w chaszcze ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-05-21 21:55:02
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>On 21 Maj, 23:34, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "Fragile" napisał:
>
> > > Mhm. Może być i grzaniec, szczególnie, jeśli dalej będzie tak
> > > upalnie...
> > > Ostatnio zamiast szampana na Sylwka sobie aplikuję :)
>
> > Przyjezdzasz do Wawy?!? :) Ojej, a mnie ominie poznanie
> > Ciebie, chlip chlip, a buuuuu :(
>
> Nie, jutro pracuję :(
> Ale kiedyś znów przyjadę, niech nie bucy :)
>
:)))
Tylko wyrob sie przed zima, bo znowu na grzanca bedziesz zdana,
hihi :)
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-05-21 21:56:54
Temat: Re: Spotkanie w BC na PM ;>Aicha; <g1236e$kl$1@nemesis.news.neostrada.pl> :
> Użytkownik "Flyer" napisał:
>
> > - "grzaniec galicyjski" - ale nie wiadomo w którą stronę dojrzewa.
>
> W stronę daty ważności? ;)
Nienienie - wino im starszy tym lepsze, tak mówią. Kilkusetletnie [???]
wina potrafią się np. zamienić w jadalną galaretkę. Ale niektóre wina
robią odwrotnie - im starsze, tym gorsze. :) A daty ważności są często
wynikiem zapisów prawnych. W prawie jest, że produkt taki i taki ma mieć
1 rok ważności, to się pisze na etykietce rok.
Zresztą akurat w tym przypadku nie da się określić daty ważności
"grzańca", bo jej nie ma - znaczy nie jest to "wino owocowe o
podwyższonej zawartości siarczynów" [siarczyny stosuje się normalnie
przy produkcji wina, nawet najlepszego i najdroższego, dopiero
podwyższona ich zawartość nasuwa pewne podejrzenia, co do jakości trunku
:)].
> > Kiedyś wino musujące czerwone Dorato vel. szampan, po roku
> > bytności w lodówce, nadało się jedynie do śmieci.
>
> Tak to jest jak się nie postępuje zgodnie z reklamą :D
Co poradzę, że nie miałem smaka i okazji? ;P A jak się okazja znalazła,
to się okazało, że nawet ocet się z niego nie zrobił - jakaś lura bez
smaku się wygenerowała.
> > Ale nie ma problemu - zrobimy se seans degustowania przypraw
> > do grzańca
>
> Ale on już jest przyprawiony :)
> No chyba, że same przyprawy chcesz chrupać ;)
Ten tak, ale co to jest litr wina na dwie osoby? ;> Trzeba będzie
doprodukować.
> > patrzyłem w hipku i produkuje toto [przyprawy] kilku producentów,
> > składy też są różne i za cholerę nie wiedziałem, które [przyprawy]
> > są najlepsze.
>
> Amoretka :DDDDD
Chrzanić marketing, ważny smak. ;P
> > Będzie okazja wszystkie wypróbować. ;>
>
> I jeszcze parę flaszek wina, bo inaczej się
> zagoździkujemy/zaanyżkujemy ;)
> Mam cynamon, kardamon, imbir, goździki i przyprawę Kamisu. Coś
> jeszcze? ;p
Eeeee, są jeszcze przyprawy Kotanyi i paru innych firm. O to się mnie
rozchodzi. Np. w jednej jest imbir, w innej co innego, co nie występuje
w pierwszej - jak nic, w ramach zajęć naukowych, trzeba będzie
sprawdzić. A potem można przejść do innych doświadczeń. ;>
Pozdrawiam paranaukowo
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |