« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-07-22 07:54:01
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...
>Jak pierścionek jest z kamieniem to lepiej go nie zmniejszać/zwiększać.
>Oczywiście jest to możliwe ale jubiler musi kamień wyjąć co zwiększa
>proawdopodobieństwo, ze kamień się obluzuje i wyleci.
>
Moj ma kamienie szt.4 i byl zmniejszany. Trwalo to moze z godzine i jak do tej
pory (prawie dwa lata) nic sie nie obluzowalo.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-07-22 08:41:47
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...On Mon, 21 Jul 2003 19:52:15 +0200 I had a dream that MOLNARka <g...@h...pl>
wrote:
>A jak kupić pasujący pierścionek ...
>a) idz z nią i niech wybierze (ja akurat nie jestem zwolenniczką tej metody
>ale i tak wolę tę od jakiejś szkaradnej niespodzianki i konieczności
>noszenia tejże ohydki)
>b) niech ci kobieta pokaże jakie pierścionki lubi (styl, zdjęcie w katalogu)
>c) przynieś jakiś pierścionek czy obrączkę do domu i w żartach jej przymierz
>d) zapytaj jej matki czy siostry - może mają gdzies jej starą biżuterie albo
>jest jakaś rodowa, która na nią pasuje
>e) zmierz obwód palca nitką (ten przykład podany jest na stronie podanej
>przez Maddę)
Rozumiem, że a) i b) to pomysły na jak najmniej romantyczne zaręczyny,
a c) i e) gwarantują pełne zaskoczenie i niespodziankę?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-07-22 08:47:20
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...Użytkownik "Dunia" <d...@n...net> napisał
> Moj ma kamienie szt.4 i byl zmniejszany. Trwalo to moze z godzine i jak do
tej
> pory (prawie dwa lata) nic sie nie obluzowalo.
Nie napisałam, że zawsze coś się obluzuje albo, ze zmniejszanie/zwiększanie
jest niemożliwe ... istnieje jednak bardzo duże prawdopodobieństwo, ze cos
się stać może (mam bardzo dobrego znajomego jubilera .... to info od niego).
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2003-07-22 08:49:01
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...Użytkownik "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> napisał
> Jest jeszcze srebrna biżuteria z kamieniami półszlachetnymi (np. agaty,
> opale mleczne, jaspisy, ametysty) i mi akurat się taka najbardziej podoba.
A mi nie ... tym bardziej, ze jestem wiosną i srebrna biżuteria mi po prostu
nie pasuje.
> A najładniejsza biżuteria, którą kiedyś dostałam od swojego męża to
> naszyjnik (bo pierścionków nie noszę) z kryształem górskim znalezionym
przez
> niego osobiście we Alpach i oddanym do oprawy.
Ale tu chyba wchodzą inne względy (sentymenty śjakieś, co ? :-)))
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2003-07-22 08:54:31
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...careloss <c...@N...pl> napisał(a):
> Ale ja nie chcę dłużej już z tym czekać. Oczywiście dalej mam
> problem z pieniążkami, ale nie należę do sknerusów i chcę Jej
> go w końcu dać, chociaż jakiś nie bardzo drogi, ale musi być.
Ja dostałam pierścionek z perłą. Szczerze mówiąc, sama go sobie wybrałam.
Kiedyś podczas spaceru mój zaciągnął mnie do jubilera, niby po drodze, tak
sobie. I dzięki temu zorientował sie co mi się podoba a co nie.
Sama wybrałam taki niezbyt drogi, bo z takim dobrze się czuję :).
Już po zaręczynach, narzeczony zapragnął pokazać mi pierścionek, który sam
mi wybrał, jeszcze zanim przeprowadził sondę - WOW :0
Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru
Melka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2003-07-22 09:24:40
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...
Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:3f1cd9ee$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał
>
> > Ciekawe, co by było gdybyś została obdarowana pierścionkiem, który Ci
się
> > nie podoba wyrzuciłabyś go do najgłębszego zakątka szuflady?
>
> Właśnie po to by nie stanąć w takiej głupiej sytuacji ... wcześniej
> dokładnie powiedziałam TŻ co mi się podoba ... a i on zna mnie doskonale i
> wie, że gdy coś mi sie nie podoba to _mówię_ to głośno i wyraźnie więc
> zrobił wszystko by mi się podobało ;-)))
Ty tego swojego mężczyznę chyba naprawdę terroryzujesz...;-)
>
> To kwestia znania się partnerów.
>
A tam znania się. Co to za 'znanie się', kiedy facet w ramach wielkiej
niespodzianki dostaje instrukcje co i jak ma zrobić?
Ja dostałam od mojego TŻ 2 pierścionki i oba były tylko i wyłącznie jego
pomysłami.
Pierwszym mnie obdarował na naszych drugich wspólnych wakacjach i to był
przeuroczy srebrny pierścionek z szybką ,pod którą miał kolorowe kwiatuszki.
A złoty pierścionek dostałam od niego rok później, to także był tylko i
wyłącznie jego pomysł na wygląd tego pierścionka.
Moja najlepsza przyjaciółka została zaproszona przez swojego TŻ do jubilera,
wybrała pierścionek, a do dziś mówi, ze zazdrości mi momentu kiedy mi się
mój ukochany niespodziewanie na kolanach oświadczył;))).
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2003-07-22 10:10:19
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał
> Ty tego swojego mężczyznę chyba naprawdę terroryzujesz...;-)
I wnioskujesz to z tego, że dałam dokładne instrukcje co chce dostać a on o
te instrukcje mnie wypytał?
Tia ... straszna hetera ze mnie ;-/
> A tam znania się. Co to za 'znanie się', kiedy facet w ramach wielkiej
> niespodzianki dostaje instrukcje co i jak ma zrobić?
Nie znoszę niespodzianek ! I on o tym doskonale wie.
Poza tym nie przekręcaj ... nie dostał instrukcji co i jak ma robić (bo
zresztą wykazał się inwencją i było bardzo romantycznie - opisywałam to
kiedyś) ale opowiedziałam mu dokładnie jaką biżuterię lubię i jaką będe
nosić (było to na tyle istotne, że przed zaręczynowym nie nosiłam
_nigdy_żednego_ pierścionka).
> a do dziś mówi, ze zazdrości mi momentu kiedy mi się
> mój ukochany niespodziewanie na kolanach oświadczył;))).
To jest fajoskie ... prawda ;-)))
Nawet ja (zawzięta, złośliwa i niezależna) wspominam ten moment z
rozrzewnieniem ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2003-07-22 10:17:01
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...>
>Moja najlepsza przyjaciółka została zaproszona przez swojego TŻ do jubilera,
>wybrała pierścionek, a do dziś mówi, ze zazdrości mi momentu kiedy mi się
>mój ukochany niespodziewanie na kolanach oświadczył;))).
>
Ja mialam jeszcze wieksza niespodzianke, bo nie spodziewalam sie, ze TZ sie W
OGOLE oswiadczy ;)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2003-07-22 10:35:34
Temat: Re: Spóźniony pierścionek...> > Jest jeszcze srebrna biżuteria z kamieniami półszlachetnymi (np. agaty,
> > opale mleczne, jaspisy, ametysty) i mi akurat się taka najbardziej
podoba.
>
> A mi nie ... tym bardziej, ze jestem wiosną i srebrna biżuteria mi po
prostu
> nie pasuje.
>
No ale w takim razie nie pisz ze wszystko inne niż złoto to za
przeproszeniem szajs (to tak po śląsku).
Po prostu upodobania i gusty są bardzo różne.
Ja akurat bardzo nie lubię złotej bizuterii i większość znanych mi osób nie
lubi.
Nie wiem czemu ale takie mam skojarzenia, bo widziałam kiedyś jak
ekspedienta w sklepie mięsnym w latach 80 ub. wieku nakładała na papier
salceson, a na palcach obu rąk miała 8 grubych złotych pierścionków.
;-)))
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2003-07-22 10:35:41
Temat: Re: Re: Spóźniony pierścionek...In article <3...@n...home.net.pl>, g...@h...pl says...
> I dobrze, że Ci wstyd ... bo to straszna kicha takie zaręczyny bez
> pierścionka.
> Możesz mi wyjaśnić po co się zaręczaliście ... skoro na pierścionek Cię nie
> stać ?
[...]
> Ponowię pytanie ... na diabła Wam te zaręczyny ???
MOLNARko powiedz ze zartowalas albo ze mialas bardzo zly dzien, albo ze
to nie Ty...
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |