przyjażń

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2003-07-17 19:00:45

Temat: przyjażń
Od: a...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

szukam przyjazni na gg...moj numer3549889
moze mi ktos sciagnac piosenke Bring me to life?? prosze. mój
mail:a...@b...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-17 23:39:06

Temat: Re: przyjażń
Od: Bischoop <B...@r...kgb> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <4...@n...onet.pl> asienia65 napisał(a):

> szukam przyjazni na gg...moj numer3549889
> moze mi ktos sciagnac piosenke Bring me to life?? prosze. mój
> mail:a...@b...pl
>
siek cholera to ci tupet

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-18 06:42:32

Temat: Re: przyjażń
Od: "SOKRATES" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:432d.00001887.3f16f25c@newsgate.onet.pl...
> szukam przyjazni na gg...moj numer3549889

Przyjaźń korespondencyjna zbyt często umiera śmiercią
naturalną w natłoku spraw codziennych. Czy na pewno taka jej
forma jest tym, na czym Tobie na prawdę zależy?
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-18 06:53:16

Temat: Re: przyjażń
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przyjaźń korespondencyjna zbyt często umiera śmiercią
> naturalną w natłoku spraw codziennych. Czy na pewno taka jej
> forma jest tym, na czym Tobie na prawdę zależy?

Nie do końca się z Tobą zgodzę.

Mam kilkoro fajnych przyjaciół poznanych przez Internet.
Ale przyjaźń nie powstała na siłę, nie pisałam na grupę "niech ktoś do mnie
napisze"
Zaczęło się od korespondencji na grupach dyskusyjnych, gdzie wypowiadaliśmy
się na tematy interesujące nas. Potem zaczęliśmy na te tematy korespondować
na priv. Potem spotkaliśmy się.
Korespondencja z niektórymi trwa już 4 lata.

Nie jest to tak że codziennie do siebie piszemy, ale piszemy jak mamy
ochotę.
Spotykamy się raz na kilka miesięcy. Łącza nas przede wszystkim wspólne
zainteresowania (w naszym wypadku - góry).

I na takiej zasadzie jak najbardziej wierzę w przyjaźń korespondencyjną.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-18 07:19:52

Temat: Re: przyjażń
Od: "SOKRATES" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl>
napisał w wiadomości
news:bf85bu$1mie$1@news2.ipartners.pl...

> I na takiej zasadzie jak najbardziej wierzę w przyjaźń
korespondencyjną.

Zazdroszczę Ci, ponieważ ja nie mam szczęścia do trwałości
(ciągłości) przyjaźni korespondencyjnej.
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-18 07:56:58

Temat: Re: przyjażń
Od: "Melka " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszystkim jako SOKRATES <d...@w...pl> napisał(a):

> Zazdroszczę Ci, ponieważ ja nie mam szczęścia do trwałości
> (ciągłości) przyjaźni korespondencyjnej.

Do tego szczęście nie wystarczy :)
Zazdrościć, też nie masz czego. Zawsze możesz wybrać sobie osobę przyjaciela
i zaprzyjaźnić się z nim. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na słowa powitania
Qwaxsa, po twoim powrocie na grupę: "Nareszcie!!"
I co o tym myślisz?
MSZ on cię lubi ;), zatem początek już jest :))
Hough

Melka

--------------************----------------
"Wszelkie wygłaszane przeze mnie opinie są jak najbardziej subiektywne i
przedstawiają mój osobliwy punkt widzenia rzeczywistości, którą to
rzeczywistość staram sie postrzegać jak najmniej realnie ." M.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-07-18 15:01:22

Temat: Re: przyjażń
Od: Halina <h...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Z." wrote:
>
> Nie do końca się z Tobą zgodzę.
>
> Mam kilkoro fajnych przyjaciół poznanych przez Internet.
> Ale przyjaźń nie powstała na siłę, nie pisałam na grupę "niech ktoś do mnie
> napisze"
> Zaczęło się od korespondencji na grupach dyskusyjnych, gdzie wypowiadaliśmy
> się na tematy interesujące nas. Potem zaczęliśmy na te tematy korespondować
> na priv. Potem spotkaliśmy się.
> Korespondencja z niektórymi trwa już 4 lata.

Ja też mam takie przyjaznie podobnego pochodzenia , jak Basia.
Z większoscią nawet się jeszcze nie spotkałam (odległosci), mimo, że od
2-3 lat utrzymujemy kontakt.
Pozdrawiam Halina

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/