Data: 2009-09-30 19:34:07
Temat: Re: Sprawa Polanskiego - CD
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 30 Sep 2009 11:33:43 +0200, Duch napisał(a):
> 2. Stalinska broni Polanskiego: 13-latki same pchaja sie do lózka
Ale co z tego? Winien jest ten, kto je (13-latki) tam wpuszcza.
>
> 3. Stalinska: Wedlug niej to niej to nie ta dziewczynka zostala zgwalcona,
> ale Roman Polanski zostal uwiedziony i sprowokowany.
Gdyby kazdy dorosły mężczyzna prowokowany przez dziewczynkę!!! ulegał swym
chuciom, mielibyśmy takich Polańskich na pęczki...
>
> 4. Stalinska: 13-letnie dziewczynki same prowokuja doroslych mezczyzn. W
> Polsce sie tak dzieje jak na calym swiecie. Zanussi ma racje - mówila
> wzburzona Stalinska.
Jak dziecko robi be, dorosły (w bieżącej tematycznej szczególnosci
Polański) jest od tego, aby mu na to nie pozwolić, ani sobie na
wykorzystywanie dziecka.
>
> 5. Marek Migalski nie zawahal sie tez dokonac krótkiej analizy
> socjologicznej. - Hipoteza o calkowitym rozdzwieku miedzy polskimi elitami a
> spoleczenstwem, o calkowitej alienacji owej elity, zostala potwierdzona w
> ciagu ostatnich kilku dni
> -zgadzam sie
Też się zgadzam (tzn że jest rozdźwięk): popierajac Polańskiego polskie
elity intelektualne i kulturalne forsują własną bezkarność jako elit - panu
Polańskiemu wolno współżyć z dzieckiem, bo nie jest to np. zwykły pan X.Y.
z Pcimia Dolnego, który współżyje (może nawet gwałci?) ze swoją 13-letnią
uczennicą i przez te same elity byłby zaszczuty tylko z racji nienazywania
się "Polański" ...
Społeczeństwo mówi wbrew elitom: "Elitarny Polański podlega prawu tak samo,
jak każdy nieelitarny X.Y. i jeśli współżyje/gwałci dziecko, podlega karze
według prawa"
--
Ikselka.
|