Data: 2011-01-15 21:37:12
Temat: Re: Sprawa alkoholu.
Od: "<,,>__" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał
>>>> Ok., tak naprawdę to zawsze wolałem, żeby mnie ktoś woził,
>>>> niż samemu kierować, no wiesz, jestem filozofem - se lubię pomarzyć
>>>
>>> Ja też se lubię pomarzyć i porozmyślać, a najbardziej posłuchać muzyczki.
>>> Prowadzenie mi w tym nie przeszkadza, alkohol tak.
>> -
>> W sumie zgoda, ale czy pasażer może się napić,
>> no tak tylko ociupinkę, wiesz, do 0,6 promila...
>
> Jeśli musi... ale radziłabym z tym uważać, jeżeli rzeczywiście musi. ;):)
Nie, nie, aż tak kiepsko to ze mną nie jest...
Gorzej z fajkami..., sie kiedyś wykończę,
ale jaka to w końcu różnica...
> Ewa
Łoś
|