Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sprawa zmian w systemie emerytalnym

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sprawa zmian w systemie emerytalnym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 590


« poprzedni wątek następny wątek »

181. Data: 2011-01-28 22:56:46

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Jan 2011 23:21:59 +0100, Chiron napisał(a):

> No przepraszam, ale porównanie Chin z Koreą (Północną, jak sądzę?)
> jest...mało trafione. Chiny to kraj kapitalistyczny,

Taaaak??? - no popacz, a działa, jak komunistyczny :->

> który nie posiada
> głodu:-).

Niekoniecznie mowa o głodzie "jelitowym", żtp. Przenośnia, przenośnia była
:->

> Rozumiem chyba, o czym piszesz- ale to nie tak. Państwo- żeby
> funkcjonować- musi stawiać przed sobą jakieś wielkie cele. Oczywiście-
> powinny być na jego miarę. W kraju takim, jak Chiny społeczeństwo jest
> dumne, że ich państwo ma swój własny program kosmiczny. A dumne i zadowolone
> społeczeństwo- tego się nie da zrobić pieniędzmi.


Pieniędzmi??? - ależ zupełnie inaczej się stymuluje ich zadowolenie:
http://www.youtube.com/watch?v=XzzziOse09Q
Spróbowałoby być niezadowolone albo głodne ->

Na identycznej zasadzie MY byliśmy dumni i zadowoleni, a równocześnie
najedzeni, kiedy w ramach "własnego programu kosmicznego" Hermaszewski
poleciał w kosmos - a ja nadal stałam w kolejkach po byle kostkę masła! Jak
mozesz nie pamiętać, wszak jestes tylko nieco młodszy ode mnie! Ależ
pierd...sz! No przepraszam, ale nie można tego nazwac inaczej. Mam
nadzieję, że Ci się tylko tak "rypsło" po paru piwach wypitych w prologu do
dobrego weekendu :-/



> Cóż państwo miało by
> zrobić, żeby obywatele żyli lepiej? Nie łupić ich podatkami- więc to robią.


Co robią??? Masz oto skutki tego - jedni żyją jak państwo, ale większość
wybiera śmieci ze śmietnika, nawet mleko dla dzieci fałszują melaminą.
Powszechna szczęśliwość - jak w "kapitalistycznej" Rosji.
http://www.wykop.pl/ramka/468179/bieda-i-luksus-zyci
e-w-chinach/


Chiron, już Ty mnie dziś nie wkurzaj - jestem po melisie i mam zamiar iść
spać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


182. Data: 2011-01-28 23:04:25

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-styczeń-11 w ramce <news:ihvg7u$20b3$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:

> BTW to teraz będziecie całować po d*e Balcerowicza?
> Wow! ;)
>
> BTW2 Balcerowicz nie chce stanąć do debaty w sprawie
> propozycji zmian w OFE ani z Rostowskim, ani z Bonim.
> Notabene: podejrzewałem że tak będzie już wczoraj,
> po tym jak przyjrzałem się jego tezom i jemu samemu
> w obszernym wywiadzie w tv - IMHO zdradza go mowa ciała.
> Może mimo wszystko szkoda, bo mogłoby być ~ciekawie.

Jego zawsze mowa ciała zdradzała. Pamiętam jak przed którymiś wyborami
nauczyli go rozkładać ręce i gestykulować. Makabra.
Takie niespójności są o wiele bardziej rażące niż brak gestykulacji.

BTW - zaangażowanie Balcerowicza czytam jako podwaliny pod nową,
kontrolowalną opozycję. Bo PO nie ma już nic do zaoferowania szerokim
rzeszom młodych i wykształconych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


183. Data: 2011-01-28 23:08:40

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Jan 2011 00:04:25 +0100, Nowy lepszy tren R napisał(a):

> Jego zawsze mowa ciała zdradzała. Pamiętam jak przed którymiś wyborami
> nauczyli go rozkładać ręce i gestykulować. Makabra.

Wszystkich uczą. Kwaśneiwskiego uczyli, Krzaklewskiego, innych. Nawet
Wałęsę nauczyli. Teraz uczą Bronka. Żeby jeszcze nauczyli go mówić... ale
to niewykonalne w tym przypadku - tu mówienie jest raczej związane z
ruchem, niż z myśleniem...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


184. Data: 2011-01-28 23:21:31

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stawiałbym raczej na prowokację polityczną, albo spisek.

Balcerowicz to głośne nazwisko.
Trudno uwierzyć, że mówi to co mówi, tym bardziej, że
prawdopodobnie on sam w to nie wierzy.

Właściwe to jestem niemal pewien, że ekspertyza (prognoza),
na którą tak chętnie się powołuje została wykonana na czyjeś
zamówienie pod z góry ustalone tezy i on o tym wie, iż nie ma
większego sensu.

Nie wiem z czego się cieszą pisiory, bo Balcerowicz ze swoimi
niektórymi hasłami bardziej pomaga PO niż zagraża rządowej
argumentacji przemawiającej za zmianami w OFE.


No ale pisiory zawsze były ciemne jak tabaka w rogu, więc
nie kumają i pewnie nie skumają bazy w tym "wyręczaniu"
ich przez Bacerowicza.
Wolą piać z zachwytu przed kamerami i tłuc pianę wyborczą
tam gdzie zawsze, czyli... gdzie lubią najbardziej.

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1bo8my949m53i.dlg@trenerowa.karma...

>> BTW2 Balcerowicz nie chce stanąć do debaty w sprawie
>> propozycji zmian w OFE ani z Rostowskim, ani z Bonim.
>> Notabene: podejrzewałem że tak będzie już wczoraj,
>> po tym jak przyjrzałem się jego tezom i jemu samemu
>> w obszernym wywiadzie w tv - IMHO zdradza go mowa ciała.
>> Może mimo wszystko szkoda, bo mogłoby być ~ciekawie.
>
> Jego zawsze mowa ciała zdradzała. Pamiętam jak przed którymiś wyborami
> nauczyli go rozkładać ręce i gestykulować. Makabra.
> Takie niespójności są o wiele bardziej rażące niż brak gestykulacji.
>
> BTW - zaangażowanie Balcerowicza czytam jako podwaliny pod nową,
> kontrolowalną opozycję. Bo PO nie ma już nic do zaoferowania szerokim
> rzeszom młodych i wykształconych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


185. Data: 2011-01-28 23:44:47

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@4...ne
t...

Dnia Fri, 28 Jan 2011 23:21:59 +0100, Chiron napisał(a):

> No przepraszam, ale porównanie Chin z Koreą (Północną, jak sądzę?)
> jest...mało trafione. Chiny to kraj kapitalistyczny,

Taaaak??? - no popacz, a działa, jak komunistyczny :->

> który nie posiada
> głodu:-).

Niekoniecznie mowa o głodzie "jelitowym", żtp. Przenośnia, przenośnia była
:->

> Rozumiem chyba, o czym piszesz- ale to nie tak. Państwo- żeby
> funkcjonować- musi stawiać przed sobą jakieś wielkie cele. Oczywiście-
> powinny być na jego miarę. W kraju takim, jak Chiny społeczeństwo jest
> dumne, że ich państwo ma swój własny program kosmiczny. A dumne i
> zadowolone
> społeczeństwo- tego się nie da zrobić pieniędzmi.


Pieniędzmi??? - ależ zupełnie inaczej się stymuluje ich zadowolenie:
http://www.youtube.com/watch?v=XzzziOse09Q
Spróbowałoby być niezadowolone albo głodne ->
====================================================
=====================
Tak było. I tak właśnie wydawał ostatnie podrygi komunizm. Obecnie to
wygląda zupełnie inaczej: istnieje bardzo duża swoboda gospodarcza
obywateli- jakiej im zazdrościć mogą kraje europejskie czy amerykańskie
nawet. Połączone to jest z monopolem jednej partii na politykę. Czyli w
praktyce: róbcie co chcecie w gospodarce, w polityce dyktatura partii. Chiny
prowadzą politykę wielkomocarstwową, i taka polityka wydaje mi się
niezbędna- aby Chiny mogły być mocarstwem. Na arenie międzynarodowej
znaczenie Chin cały czas rośnie- o czym chyba nikogo nie trzeba przekonywać.
Większość obywateli jest z tego stanu rzeczy zadowolona. OK- niezadowoleni
najczęściej siedzą w więzieniach, ale twierdzenie, że reszta jest
zadowolona, by nie iść do więzienia- było by fałszywe. Oni naprawdę to
akceptują.
A tu krótko i na temat:
http://polska-azja.salon24.pl/185902,radoslaw-pyffel
-chiny-to-kraj-nowoczesny-i-starozytny

Takie łączenie różnych rzeczy: sowieckiego imperializmu, starożytnych Chin i
drapieżnego kapitalizmu. A wszystko to przy bardzo dużym poparciu klasy
średniej- do której w Chinach każdy ma łatwy dostęp. No ćóż- chcącemu nie
dzieje się krzywda.






Na identycznej zasadzie MY byliśmy dumni i zadowoleni, a równocześnie
najedzeni, kiedy w ramach "własnego programu kosmicznego" Hermaszewski
poleciał w kosmos - a ja nadal stałam w kolejkach po byle kostkę masła! Jak
mozesz nie pamiętać, wszak jestes tylko nieco młodszy ode mnie! Ależ
pierd...sz! No przepraszam, ale nie można tego nazwac inaczej. Mam
nadzieję, że Ci się tylko tak "rypsło" po paru piwach wypitych w prologu do
dobrego weekendu :-/
====================================================
====================
Wcale nie byliśmy zadowoleni- robiliśmy sobie z tego jaja (przeróbki
piosenek w rodzaju: "wsiąść do rakiety Hermaszewskiego. Nie dbać o szynkę z
komercyjnego. Ściskając w ręku kartkę na cukier. Patrzmy jak Gierek ma
wszystko w dupie). A oni to akceptują. No trudno- jestem trzeźwy jak
świnia:-). Wiem, może to źle o mnie świadczy- ale tak myślę. I nie uważam,
żebyśmy (Europejczycy) mieli moralne czy jakiekolwiek inne prawo, żeby ich
pouczać- mówić, jak mają żyć.


> Cóż państwo miało by
> zrobić, żeby obywatele żyli lepiej? Nie łupić ich podatkami- więc to
> robią.


Co robią??? Masz oto skutki tego - jedni żyją jak państwo, ale większość
wybiera śmieci ze śmietnika, nawet mleko dla dzieci fałszują melaminą.
Powszechna szczęśliwość - jak w "kapitalistycznej" Rosji.
http://www.wykop.pl/ramka/468179/bieda-i-luksus-zyci
e-w-chinach/
====================================================
===================

Wiesz- porównanie z Rosją to chyba nie bardzo...Zostawmy Rosję- piszemy o
Chinach: IMO stan, w którym istnieje szeroka klasa średnia, gdzie łatwo się
dostać KAŻDEMU obywatelowi, istnieje nędza oraz istnieje potężne bogactwo-
jest jak najbardziej pożądany. Tak kiedyś wyglądały USA- kiedy stawały się
potęgą. Sytuacja, gdzie poziom życia w państwie jest bardzo wyrównany- musi
prowadzić do degeneracji społeczeństwa: na co ma się trudzić człowiek
przedsiębiorczy- żeby mu zabrało państwo i dało nieudacznikom? A kto by tak
chciał? No to nie będzie się zbytnio starał, a jego zdolności zostaną
zmarnowane. Biedak nie będzie chciał się rozwijać- bo i po co? Państwo mu
zapewni wyżerkę i dach nad głową- a większych aspiracji nie ma. Będzie miał
dzieci, które po nim tę mentalną nędzę odziedziczą. Jak czasem popatrzy na
tego przedsiębiorczego- to popuka siew głowę i powie: to ja mam tak zasuwać-
żeby mi państwo zabierało? No i po co? Ja mam dom, samochód, zapewniony
wikt, wykształcenie i co tam chcę- a on niewiele więcej, ale pracuje dzień i
noc, a ja mam zasiłek. Topocomito? No i tak wygląda społeczeństwo
socjalistyczne.


Chiron, już Ty mnie dziś nie wkurzaj - jestem po melisie i mam zamiar iść
spać.
====================================================
===================
Życzę Ci miłych snów- i lepiej powiedz, gdzie i kiedy najlepiej mogę kupić
prawdziwy miód?


--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


186. Data: 2011-01-28 23:47:16

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 29-styczeń-11 w ramce <news:ihvj5q$jjl$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:

> Stawiałbym raczej na prowokację polityczną, albo spisek.

A kto za tym stałby?

> Nie wiem z czego się cieszą pisiory, bo Balcerowicz ze swoimi
> niektórymi hasłami bardziej pomaga PO niż zagraża rządowej
> argumentacji przemawiającej za zmianami w OFE.

Tu się mylisz. Od jakiegoś czasu Balcerowicz, ze swoim zegarem długu
publicznego, działa pr-owo bezpośrednio przeciwko temu rządowi i pośrednio
przeciwko PO. OFE to ciąg dalszy tego spektaklu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


187. Data: 2011-01-28 23:50:54

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy dług publiczny byłby mniejszy po zmianach w OFE
czy większy?

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:yxy3q7b860sf.dlg@trenerowa.karma...

> [...]
> Tu się mylisz. Od jakiegoś czasu Balcerowicz, ze swoim zegarem długu
> publicznego, działa pr-owo bezpośrednio przeciwko temu rządowi i pośrednio
> przeciwko PO. OFE to ciąg dalszy tego spektaklu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


188. Data: 2011-01-28 23:57:58

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Jan 2011 00:44:47 +0100, Chiron napisał(a):

> http://polska-azja.salon24.pl/185902,radoslaw-pyffel
-chiny-to-kraj-nowoczesny-i-starozytny

"(...)jestem pewien że nikt nie będzie wypominał ogromnych inwestycji, a
wysiedlenia dziesiątków tysięcy ludzi pójdą w niepamięć. W Chinach bowiem
zwycięzców się nie sądzi, ale do nich przyłącza. Symbole nowoczesności w
postaci szanghajskich wieżowców, do tego radziecka retoryka wyrabiania
planu i starożytne rozważania o utrzymaniu Mandatu Nieba. Chiny to kraj
jednocześnie nowoczesny ale i (wciąż) starożytny. Właśnie dlatego
obowiązują tam reguły gry, które na Zachodzie wywołują ogromne zdziwienie,
tym większe że Chińczycy jednak je akceptują."

Chińczycy to baaardzo liczny naród.
Tylko 10 procent akceptuje, ale to i tak więcej, niż niejeden cały kraj.
A reszta siedzi cicho i nie ma nic do gadania. Ani oczekiwania. Nauczona
milczeć.


> Takie łączenie różnych rzeczy: sowieckiego imperializmu, starożytnych Chin i
> drapieżnego kapitalizmu. A wszystko to przy bardzo dużym poparciu klasy
> średniej- do której w Chinach każdy ma łatwy dostęp. No ćóż- chcącemu nie
> dzieje się krzywda.

Mam własne pojęcie o tym "nie dzianiu się krzywdy", poparte przez moją
bliską rodzinę, która w Chinach spędza kawał życia na stypendium rządowym.
Już 5 rok.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


189. Data: 2011-01-29 00:13:14

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jsqkynebnb1k.5plykoh319r4$....@4...n
et...

Dnia Sat, 29 Jan 2011 00:44:47 +0100, Chiron napisał(a):

> http://polska-azja.salon24.pl/185902,radoslaw-pyffel
-chiny-to-kraj-nowoczesny-i-starozytny

"(...)jestem pewien że nikt nie będzie wypominał ogromnych inwestycji, a
wysiedlenia dziesiątków tysięcy ludzi pójdą w niepamięć. W Chinach bowiem
zwycięzców się nie sądzi, ale do nich przyłącza. Symbole nowoczesności w
postaci szanghajskich wieżowców, do tego radziecka retoryka wyrabiania
planu i starożytne rozważania o utrzymaniu Mandatu Nieba. Chiny to kraj
jednocześnie nowoczesny ale i (wciąż) starożytny. Właśnie dlatego
obowiązują tam reguły gry, które na Zachodzie wywołują ogromne zdziwienie,
tym większe że Chińczycy jednak je akceptują."

Chińczycy to baaardzo liczny naród.
Tylko 10 procent akceptuje, ale to i tak więcej, niż niejeden cały kraj.
A reszta siedzi cicho i nie ma nic do gadania. Ani oczekiwania. Nauczona
milczeć.
====================================================
===============================
Skąd wzięłaś te 10% akceptujących? Z tego, co wiem- to raczej 10%
niezadowolonych. Właśnie to powszechne zadowolenie jest- oczywiście, znam to
tylko z opisów- bardzo w Chinach widoczne. Więcej- jak mój najmłodszy pisał
maturę, to starałem się go (niestety- bez powodzenia) zainteresować studiami
w Chinach. Interesowałem się tym krajem, pisałem z człowiekiem, który tam
studiował.

> Takie łączenie różnych rzeczy: sowieckiego imperializmu, starożytnych Chin
> i
> drapieżnego kapitalizmu. A wszystko to przy bardzo dużym poparciu klasy
> średniej- do której w Chinach każdy ma łatwy dostęp. No ćóż- chcącemu nie
> dzieje się krzywda.

Mam własne pojęcie o tym "nie dzianiu się krzywdy", poparte przez moją
bliską rodzinę, która w Chinach spędza kawał życia na stypendium rządowym.
Już 5 rok.
====================================================
================================
I jak oni widzą Chiny?


--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


190. Data: 2011-01-29 00:41:18

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Jan 2011 01:13:14 +0100, Chiron napisał(a):

> (...)Właśnie to powszechne zadowolenie jest- oczywiście, znam to
> tylko z opisów- bardzo w Chinach widoczne(...)

To specyficzna stara kultura. Jak Rosjanie. Zupełnie. Tzw zamordyzm jest
jej naturalnym elementem. Owo "zadowolenie" to nic innego, jak odgrywanie
wspólnej roli przed obcymi - tak trzeba.

> I jak oni widzą Chiny?

Jako "łaciaty" kraj - tylko określone enklawy zadowolenia, oddzielone
ściśle (ekonomicznie i kulturowo) od zacofanej i biednej reszty. Ta reszta
to jest te 90 procent. Są zadowoleni? - ależ nic to nie ma wspólnego z
zadowoleniem, choć tak wygląda. Mentalność Chińczyków to , zwłaszcza przed
kamerą. Stara kultura. Taki zwyczaj, teraz już przymus, inaczej nie umieją.
Kto chce inaczej - źle kończy.

Jedna z młodych osób przebywających tam poznała młodego dziennikarza, z
którym planowała wspólne życie (!). Odwiedziła już nawet jego rodzinę
gdzieś wysoko w górach, w zapadłej wiosce, gdzie diabeł mówi dobranoc,
ludzie mieszkają z kurami. Jechało się tam najpierw superszybką koleją
(łał!), potem autobusem, potem wozem i wołami, a potem szło już pieszo,
górską ścieżką.
Całe spektrum chińskie tu mamy.
Wioska bez światła, rodzina bez żadnego wykształcenia, jedyny chłopak
wyrwał się na studia, sam się utrzymuje, nie ma żadnych szans na godziwe
życie. Chciał za wszelką cenę wyjechać z Chin.

Oczywiście to się rozpadło. No cóż...

No więc - z jednej strony piękne realia, studiowanie, ale pod dyktando
władz. Jak sie wychylisz - spadasz.
Brak wolności słowa.
Brak opieki medycznej.
Oświata dla wybranych (tj grzecznych).
Korupcja.
Morderstwa dziewczynek i nie tylko.
Bieda.
http://www.youtube.com/watch?v=HnK8tgAAFsI&feature=r
elated
Itp.

Oczywiście, nie zapędzali się "moi" w te najciemniejsze zakątki.
Funkcjonują w tej "lepszej" strefie wszak :-/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 59


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wierzyc, nie wierzyc...
Nierozumiem tej wyrozumiałości
Lepiej nie zachowujcie wstrzemięźliwości.
Histeria, niedaleka przyszłość.
U wróżki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »