Data: 2003-12-14 11:43:44
Temat: Re: Sprostowanie
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"... z Gormenghast"
> Ze mną nie jst tak jak z niektórymi paniami na grupie.
> Nie przywiązuję się do teorii lub poszlak, tak jakby były faktami. Bez
trudu
> więc reaguję na dane zdarzenie zakładając, że _może być_ faktem, również,
> a nawet przede wszystkim w celu jego weryfikacji. Uważam, że jednak
> potwierdzenie lub zaprzeczenie wprost ma siłę dowodu - zakładam, że żyjemy
> w świecie przestrzegającym norm - przysięga jest przysięgą (czy to nie
przy
> Tobie mówiłem kiedyś o wadze przysięgi w sądach o mówieniu "prawdy i tylko
> prawdy:" ?).
> W świecie, gdy mamy tylko strzepy informacji nie ma innej drogi, jak
_słowo_
> drugiego człowieka.
> Dopóki go nie ma, nie ma mowy o pewnikach.
> Dziś, to właśnie Twoje słowo, jest dla mnie czymś w rodzaju pewnika,
> więc dopiero teraz mam okzaję postawić kropkę nad "i".
>
>
> No i podstawowe pytanie - dlaczego Kasia Nevermore tego nie sprostowała
> publicznie?
> Ale to oczywiście nie do Ciebie.
> Krótką wymnianę zdań między iką a Nevermore można było w tym świetle
> potraktować jako zabawę z All'em... ;))
> Ale All, nie jest do zabawy, wbrew pozorom.
Pierdolisz trzy po trzy, All.
Ale podejrzewam, na co Ty się tu psychoanalizujesz,
więc potrafię wiele Ci wybaczyć ;)
|