« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-23 11:26:23
Temat: Spuchniete okoWitam,
mam problem dotyczacy mojego lewego oka.
2 dni temu po przejazdzce na rowerze wieczorem, kiedy
bylo dosc zimno zaczelem czuc cos w stylu jak przy obieraniu
cebuli, tzn. oko lzawi i czuje ostry dyskomfort. Poczatkowo
myslalem, ze cos mi wpadlo do oka w czasie tej jazdy, no
ale po przejrzeniu oka przez rodzine nikt nic nie znalazl
a oko spuchlo, dalej lzawi i dalej te same objawy.
Ojciec stwierdzil, ze oko moze byc przewiane zimnym powietrzem
i ze to przejdzie. Jest to mozliwe? Zglosilbym sie do okulisty,
ale to raczej nie wykonalne przy moim planie zajec na studiach :/
pozdrawiam,
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-23 12:06:19
Temat: Re: Spuchniete okoOn Sun, 23 Oct 2005 13:26:23 +0200, Poison64
<R...@o...pl> wrote:
> Zglosilbym sie do okulisty,
> ale to raczej nie wykonalne przy moim planie zajec na studiach :/
Nie zartuj! Wolisz stracic oko?
Objawy sa powazne, a wiec czym predzej do okulisty, mozesz na ostry dyzur.
Na przyszlosc polecam okulary ochronne na rower.
--
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-23 16:16:05
Temat: Re: Spuchniete oko
> mam problem dotyczacy mojego lewego oka.
> 2 dni temu po przejazdzce na rowerze wieczorem, kiedy
> bylo dosc zimno zaczelem czuc cos w stylu jak przy obieraniu
> cebuli, tzn. oko lzawi i czuje ostry dyskomfort. Poczatkowo
> myslalem, ze cos mi wpadlo do oka w czasie tej jazdy, no
> ale po przejrzeniu oka przez rodzine nikt nic nie znalazl
> a oko spuchlo, dalej lzawi i dalej te same objawy.
>
> Ojciec stwierdzil, ze oko moze byc przewiane zimnym powietrzem
> i ze to przejdzie. Jest to mozliwe? Zglosilbym sie do okulisty,
> ale to raczej nie wykonalne przy moim planie zajec na studiach :/
>
> pozdrawiam,
>
> Paweł
a odwracali Ci powieke?
idz do okulisty koniecznie
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |