Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 476

381. Data: 2007-04-28 12:14:52

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> "Magda" <e...@i...pl> wrote in message
> news:1177756155.998877.249590@o5g2000hsb.googlegroup
s.com...
> On 28 Kwi, 12:24, Ikselka <m...@y...com> wrote:
>
>>Magda napisał(a):
>>
>>
>>>On 28 Kwi, 12:10, Ikselka <m...@y...com> wrote:
>>
>>>>Magda napisał(a):
>>
>>>>>Proszę, już nie generalizujcie tak, kto okrutniejszy, kto bardziej
>>>>>litościwy itp. Są okrutne kobiety, i okrutni mężczyźni, to przecież
>>>>>oczywiste...
>>
>>>>Tak, Magdo, masz rację. Nie generalizujemy, tylko rozmawiamy o
>>>>prawidłowościach...
>>
>>>I Twoim zdaniem prawidłowością jest fakt, iż kobiety są bardziej
>>>okrutne, tak?
>>>Bardziej wytrzymałe na ból i cierpienie, owszem, w większości
>>>przypadków tak, ale bardziej okrutne???
>>
>>Tak, Magdo. Wyjaśniłam to w poprzednim poście - o testosteronie i
>>metodzycznym okrucieństwie. Żaden mężczyzna nie potrafi być tak
>>nieagresywnie, metodycznie i powoli okrutny, jak przeciętna kobieta.
>
>
> Absolutnie się z tym nie zgadzam. To się tyczy zarówno kobiet, jak i
> mężczyzn. Powtórzę - okrucieństwo to nie jest kwestia płci.
>
> Jeżeli wyłączyć psychopatów - kobiety robią to bezinteresownie...

Raczej instynktownie. Ich działanie jest ściśle ukierunkowane (więc nie
bezinteresowne) nie tyle przez racjonalne myślenie, co przez instynkt -
jest wtedy szybsze i skuteczniejsze. Nie trzeba się zastanawiać -
oceniać szans oraz zysków czyli opóźniać w czasie działania.
Dlatego kobiece okrucieństwo z reguły trafia w cel szybciej i mocniej, i
choć nie zawsze jest tak w 100 procentach, to jednak ten procent jest na
tyle duży, aby w ostatecznym rozrachunku satysfakcjonował.

--

XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

382. Data: 2007-04-28 15:00:02

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Mme Kitzmoor <m...@T...com> szukaj wiadomości tego autora

In article <f0v2qg$j0f$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Ikselka <m...@y...com> wrote:

> > Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
> > przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
> Daje się.

Niekoniecznie.

Pozdrawiam
Iff

--
my contributions
http://maddama.deviantart.com/gallery/
http://maddama.wordpress.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

383. Data: 2007-04-28 15:19:08

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Mme Kitzmoor napisał(a):
> In article <f0v2qg$j0f$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> Ikselka <m...@y...com> wrote:
>
>
>>>Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
>>>przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
>>
>>Daje się.
>
>
> Niekoniecznie.

Daje się możliwość odmowy. Chociaż jest to wojsko zawodowe, bo o takim
tylko rozmawiamy, więc z założenia nie powinno być możliwości odmowy.

--

XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

384. Data: 2007-04-28 15:26:36

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka napisał(a):
> Mme Kitzmoor napisał(a):
>
>> In article <f0v2qg$j0f$1@atlantis.news.tpi.pl>,
>> Ikselka <m...@y...com> wrote:
>>
>>
>>>> Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
>>>> przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
>>>
>>>
>>> Daje się.
>>
>>
>>
>> Niekoniecznie.
>
>
> Daje się możliwość odmowy. Chociaż jest to wojsko zawodowe, bo o takim
> tylko rozmawiamy, więc z założenia nie powinno być możliwości odmowy.
>
...dopowiem: Dla mężczyzny decydującego się na zostanie zawodowym
żołnierzem sprawa wyjazdu na misję np. do Iraku nie ma prawa stanowić
powodu do płaczu, nawet jeśli nie miałby możliwości odmowy. Decyzję o
sprzedaniu swojego życia podjął w momencie wstąpienia do armii
zawodowej. Taka sama umowa jak inne - ale mężczyzna powinien mieć pełną
świadomość, co w tym momencie sprzedaje... I o to mi cały czas chodziło,
a jakoś tyle było tu użalania się nad takim płaczącym żołnierzem,
którego życie zaskakuje tym, że musi dopełnic warunków, na które sam się
zgodził...
--

XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

385. Data: 2007-04-28 17:14:15

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Mme Kitzmoor <m...@T...com> szukaj wiadomości tego autora

In article <f0vono$25k$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Ikselka <m...@y...com> wrote:

> >>>Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
> >>>przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
> >>Daje się.
> > Niekoniecznie.
> Daje się możliwość odmowy.

Chyba wojsko Ci się pomyliło z zakładem pracy chronionej ;p Jak się
już daje, to często na zasadzie "to jest potrzebne do awansu", "cała
jednostka jedzie, więc z tobą nie będzie co zrobić", "ty, dawaj,
zostałeś wybrany na ochotnika" itp.

Pozdrawiam
Iff

--
my contributions
http://maddama.deviantart.com/gallery/
http://maddama.wordpress.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

386. Data: 2007-04-28 17:17:58

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Mme Kitzmoor <m...@T...com> szukaj wiadomości tego autora

In article <f0vpce$80c$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Ikselka <m...@y...com> wrote:

> >>>> Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
> >>>> przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
> >>> Daje się.
> >> Niekoniecznie.
> > Daje się możliwość odmowy. Chociaż jest to wojsko zawodowe, bo o takim
> > tylko rozmawiamy, więc z założenia nie powinno być możliwości odmowy.
> ...dopowiem: Dla mężczyzny decydującego się na zostanie zawodowym
> żołnierzem sprawa wyjazdu na misję np. do Iraku nie ma prawa stanowić
> powodu do płaczu, nawet jeśli nie miałby możliwości odmowy.

No to wylazła łagodna kobieta. Ty się marynujesz w tym domu. Z takim
podejściem do ludzi na sierżanta powinni Cię wziąć ;]

Pozdrawiam
Iff

--
my contributions
http://maddama.deviantart.com/gallery/
http://maddama.wordpress.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

387. Data: 2007-04-28 17:27:26

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Magda <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Kwi, 19:17, Mme Kitzmoor <m...@T...com> wrote:
> In article <f0vpce$80...@nemesis.news.tpi.pl>,
>
> Ikselka <m...@y...com> wrote:
> > >>>> Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
> > >>>> przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
> > >>> Daje się.
> > >> Niekoniecznie.
> > > Daje się możliwość odmowy. Chociaż jest to wojsko zawodowe, bo o takim
> > > tylko rozmawiamy, więc z założenia nie powinno być możliwości odmowy.
> > ...dopowiem: Dla mężczyzny decydującego się na zostanie zawodowym
> > żołnierzem sprawa wyjazdu na misję np. do Iraku nie ma prawa stanowić
> > powodu do płaczu, nawet jeśli nie miałby możliwości odmowy.
>
> No to wylazła łagodna kobieta. Ty się marynujesz w tym domu. Z takim
> podejściem do ludzi na sierżanta powinni Cię wziąć ;]
>
> Pozdrawiam
> Iff

Nic dodać, nic ująć! :)
Sorry, nie mogłam tego pominąć milczeniem. "Wyjęłaś mi to ust" :) Już
i tak dość długo się hamowałam z komentowaniem kwestii "twardych
mężczyzn" wg. XL-ki. Ludzie, tylko prawdziwy mężczyzna umie płakać!!!

Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

388. Data: 2007-04-28 17:45:37

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Mme Kitzmoor napisał(a):
> In article <f0vpce$80c$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> Ikselka <m...@y...com> wrote:
>
>
>>>>>>Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
>>>>>>przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
>>>>>
>>>>>Daje się.
>>>>
>>>>Niekoniecznie.
>>>
>>>Daje się możliwość odmowy. Chociaż jest to wojsko zawodowe, bo o takim
>>>tylko rozmawiamy, więc z założenia nie powinno być możliwości odmowy.
>>
>>...dopowiem: Dla mężczyzny decydującego się na zostanie zawodowym
>>żołnierzem sprawa wyjazdu na misję np. do Iraku nie ma prawa stanowić
>>powodu do płaczu, nawet jeśli nie miałby możliwości odmowy.
>
>
> No to wylazła łagodna kobieta. Ty się marynujesz w tym domu. Z takim
> podejściem do ludzi na sierżanta powinni Cię wziąć ;]
>
> Pozdrawiam
> Iff
>

Aby mogły istnieć łagodne kobiety, muszą istnieć prawdziwi mężczyźni -
macho. I tyle. Kontrast musi być. Chcę się różnić od mężczyzny - po
prostu. Do sierżanta mnie nie porównuj, bo to karkołomne porównanie - ja
tylko przypominam tym, co zapomnieli, co znaczy być mężczyzną. Robię to
w interesie kobiet - tych prawdziwych.
O czym tu dyskutować - tylko prawdziwi mężczyźni działają na prawdziwe
kobiety; osobowości pośrednie niech się łączą w pary według tego, co
mają wpisane w akcie urodzin, dobrze sprawdzając sobie te wpisy
nawzajem, coby się nie pomylić, bo potem mogą być problemy :-)
--

XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

389. Data: 2007-04-28 17:50:00

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magda" <e...@i...pl> wrote in message
news:1177781246.692871.37680@y80g2000hsf.googlegroup
s.com...

Ludzie, tylko prawdziwy mężczyzna umie płakać!!!

Bo nie płacze nad sobą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

390. Data: 2007-04-28 17:52:57

Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie IFBhbmllLi4uIDsp
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Magda napisał(a):
> On 28 Kwi, 19:17, Mme Kitzmoor <m...@T...com> wrote:
>
>>In article <f0vpce$80...@nemesis.news.tpi.pl>,
>>
>> Ikselka <m...@y...com> wrote:
>>
>>>>>>>Chyba jednak daje się mozliwość odmowy wyjazdu żołnierzom z
>>>>>>>przydzielonych jednostek. Przynajmniej na początku misji tak było.
>>>>>>
>>>>>>Daje się.
>>>>>
>>>>>Niekoniecznie.
>>>>
>>>>Daje się możliwość odmowy. Chociaż jest to wojsko zawodowe, bo o takim
>>>>tylko rozmawiamy, więc z założenia nie powinno być możliwości odmowy.
>>>
>>>...dopowiem: Dla mężczyzny decydującego się na zostanie zawodowym
>>>żołnierzem sprawa wyjazdu na misję np. do Iraku nie ma prawa stanowić
>>>powodu do płaczu, nawet jeśli nie miałby możliwości odmowy.
>>
>>No to wylazła łagodna kobieta. Ty się marynujesz w tym domu. Z takim
>>podejściem do ludzi na sierżanta powinni Cię wziąć ;]
>>
>>Pozdrawiam
>>Iff
>
>
> Nic dodać, nic ująć! :)
> Sorry, nie mogłam tego pominąć milczeniem. "Wyjęłaś mi to ust" :) Już
> i tak dość długo się hamowałam z komentowaniem kwestii "twardych
> mężczyzn" wg. XL-ki. Ludzie, tylko prawdziwy mężczyzna umie płakać!!!

Obyście się nie doczekały zbiorowego męskiego płaczu...
--

XL wiosenna :-)