Data: 2005-05-20 21:34:34
Temat: Re: Sruby w nodze?
Od: "WR" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No wlasnie, trzy miesiace temu zlamalam golen, konieczne bylo leczenie
> operacyjne i kilka srubek. Teraz juz chodze, niby wszystko dobrze, tylko
> nie
> wiem, co zrobic z tymi srubami. Wiem, ze mozna je wyjac najwczesniej po
> roku, ale... No wlasnie, sa dwie szkoly, jedna mowi, ze jak nic sie nie
> dzieje, to srubki moga sobie spokojnie siedziec i sto lat, druga, ze to
> zawsze cialo obce, wiec lepiej usunac. Prawde mowiac, slabo mi sie robi na
> mysl o kolejnej operacji (bo na "zywca" raczej tego nie wyjma). Wyjac czy
> nie wyjac???
> Pozdrawiam
> T.
Witam
Jak masz wkrecone te srubki? podaj troche wiecej szczegolow.
Ja tez mialem 9 miesiecy temu zlamana kosc piszczelowa, oraz zespol
zewnetrzny(6 srub) z jedna srubka wewnatrz. Po 8 miesiacach mialem
wyciagane operacyjnie, mialem znieczulenie ogolne, poniewaz operacja trwala
tylko z 20min, i male ciecie w tym samym miejscu co stare. Ogolnie to po
odstawieniu kroplowy juz normalnie chodzilem i nie czulem praktycznie
zadnego bolu (bardziej bolala mnie kroplowa).
Sadzac po poscie masz wszystkie metale wewnatrz dlatego bedzie znieczulenie
miejscowe(oponowe). Nie ma dwoch szkol, lekarz zawsze Ci powie ze trzeba
usunac, stare babki co ogladaja tylko seriale w TV niemajace zielonego
pojecia o problemie wysnuly taka teorie ze nie trzeba wyjmowac. Ja osobiscie
nie wyobrazam sobie abym zostawil jakiekolwiek sruby w nodze. Zawsze jest to
jakies inne cialo, i niewazne ze nic nie bedzie.
Co zdecydujesz to Twoja sprawa ale lepiej wyciagaj i to w terminie bo
pozniej jest coraz gorzej sie zdecydowac.
Pozdrawiam WR
|