Data: 2001-02-13 17:24:39
Temat: Re: Stale lacze to internetu
Od: c...@m...pasmo.pl (Krzysiek Szatynski)
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <3...@n...onet.pl>, Paul Radetzky wrote:
> Swoja droga zawsze bylem przekonany, ze warszawiacy sa
>nietolerancyjni. Owszem, debile sa wszedzie, ale ogolnie ludzie sa
>bardzo tolerancyjni tutaj. Inaczej, gdy gdzies wyjade :))) Wtedy
>dopiero widze nietolerancyjnosc ludzi z innych czesci Polski wzgledem:
> "TEGO ktory uwaza sie na pewno za lepszego chociaz nic w jego
>zachowaniu i slowach na to nie wskazuje, ale na pewno tak jest bo w
>koncu chyba jest _w_arszawy a tam wszyscy musza byc tacy bo kurde maja
>metro, no nie?"
nie wszedzie jest tak zle, a nawet przeciwnie - rzadko kiedy
gdzies jade, to odczuwam wyraznie, ze ktos ma za zle, ze jestem z Warszawy
(chyba, ze jade na mecz:). ale niestety renoma "bufona ze stolycy" nie
bierze sie tak zupelnie z nikad. przykre to, ale mnostwo ludzi bardzo zywo
taki obraz potwierdza swoim zachowaniem. spory udzial maja w tym "nowi
warszawiacy", ktorzy po paru miesiacach czy latach mieszkania w Warszawie
wyjezdzaja gdzies i zachowuja sie jak bydlo. przykre ale czesto prawdziwe.
|