> Nurtuje mnie,jaki to jest bol,bo w niedziele dopadl mnie skorcz w klatce
> piersiowej najpierw po prawe jstronie potem przerzucil sie na lewa.Ni e
> moglam sie ruszyc z 15 minut.Tesciowa ktora jest po dwoch zawalach (jeden
> dostala u nas w domu) mowila ze to taki bol jakby ktos czyms ciezkim
> przywalil klatke piersiowa,jest to bol promieniujacy do szczeki i ucha.

Mój tatuś miał 4 zawały i z tego co opowiadał każdemu towarzyszył inny
ból. Na przykład pierwszy zawał przechodził podczas grypy (wezwana
karetka zmienione EKG tłumaczyła właśnie przeziębieniem) Wtedy wiem że
miał raczej duszności niż bóle. Podczas drugiego zawału odczuwała bardzo
silny ból rąk. Kolejnemu zawałowi towarzyszył ból pleców i kręgosłupa,
tak więc zróżnicowanie było naprawdę duże...

Pozdr.
Aparatka