Data: 2003-10-28 12:22:29
Temat: Re: Stany lękowe u 6-latka
Od: "Ania \(Foxy\)" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dzieki greg..troche mi lepiej.....oby wiecej takich gregów po swiecie
chodziło.Nie głupio napisałeś, moze wpadnij i pogadaj z Maciusiem, moze mu
potrzebna taka konkretna pomoc;-)
Avf
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bnli29$leg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Ania (Foxy)" w wiadomości news:bnl67n$20n$1@atlantis.news.tpi.pl
> napisal(a):
> >
> > Bry.
>
> Oj bry... a bedzie jeszcze bardziej brrrrry jak sie zima zacznie ;-)
>
> > Mój synek od jakiegos czasu ma silne stany lekowe w nocy.
>
> Gdy bylem mniej wiecej w jego wieku to starszy brat zabral mnie ze soba do
> swojego kolegi na film... To byl horror chyba z serii Noc zywych trupow.
Po
> jakims nieudanym eksperymencie ludzie martwi ozywali i zaczynali zjadac
> tych jeszcze zywych. Przy straszniejszych scenach brat zaslanial mi oczy,
> ale czasem cos tam w szparze miedzy palcami dojrzalem. No i w nocy
> obudzilem sie z krzykiem. On zapytal co sie stalo - ida po mnie zmarli -
> odpowiedzialem mniej wiecej w tym sensie. On na to krotko i pewnie:
> - Nie boj sie, oni nie przyjda.
> Po tym odwrocil sie na drugi bok i zasnal. Ja zrobilem to samo i na dlugie
> lata nie mialem problemu z koszmarami ;-) Chociaz znaczenie ma pewnie tez
> to, ze unikalem horrorow.
>
> > Tule go, kołyszę, opowiadam jakies przyjemne historie..
>
> I moze o to chodzi? Odwrocenie uwagi sprawia, ze sie uspokaja, ale problem
> pozostaje nierozwiazany. Jesli szarzuje na mnie wsciekly nosorozec to
> odwrocenie sie do niego tylkiem nie sprawi, ze on zniknie ;-) Moze sprobuj
> uderzyc bezposrednio w ten lek? Byc moze tez nie zawsze dobrym
rozwiazaniem
> jest powazna rozmowa? Moj brat wyrazil sie krotko. Zauwaz, ze chociaz
> minelo kilkanascie lat ja nadal to pamietam. Gdyby on zaczal mi wtedy
> tlumaczyc bardziej rozwlekle, to tych informacji byloby zbyt duzo, a co za
> tym idzie sam komunikat az tak bardzo by mi sie nie utrwalil.
>
> > NIe wie dlaczego sie boi.
>
> Kto się boi, nie wiedząc właściwie czego, podwójnie się boi. /Ivo Andric/
>
> > Czasem mówi, że wydaje mu się że mu "ręce puchną"...tobył
> > też mój lęk gdy byłam dzieckiem.
>
> Moze nie, ze rece puchnely, ale zmiana proporcji ciala - to znam z
> autopsji. Mialem wrazenie jakby gigantycznej glowy i naprawde niewielkiego
> cialka. Jest wiec nas juz troje, a skoro tak to moze uzasadnionym jest
> przypuszczenie, ze w tym nie ma nic az tak niezwyklego? Chociaz wiem, ze
> swiadomosc tego w tej sytuacji na wiele sie nie zda.
>
>
>
> pozdrawiam
> --
> Greg
> Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
> Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
> Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
>
|