> A może spróbuj Viburcolu? To czopki, działają szybko i skutecznie.
> Mój syn miał przepisaną i hydroksyzynę i luminal i po tych obydwu lekach był
> tylko bardziej pobudzony. Tak reaguje - kwestia indywidualna organizmu.
> Może spróbujcie najpierw łagodniejszego środka? Viburcol jest bez recepty,
> działa dość długo, uspokajająco, przeciwbólowo, przeciwgorączkowo.
> Nie ma skutków ubocznych - to środek homeopatyczny. Jak nie zadziała to
> próbujcie silniejszych środków. Moim zdaniem warto spróbowac, u nas sprawdził
> się wielokrotnie - przy kolce, ząbkowaniu, przy pobudzeniu maluszka (jest
> alergikiem).
> No i życzę dużo cierpliwości - dla maluszka to dość spory stres - zarówno
> uraz, jak i obecność gipsu. Potrzebuje teraz przede wszystkim rodziców i
> ich opieki :-))
> Pozdrawiam,
> Monika.

Dziekuje Wam za porady. Po hydroksyzynie (ktorej skutkow nie widzimy) chyba
zrobimy krotka przerwe. Na razie wdrozylismy calkowity spokoj oraz dlugie
spacery. Chyba sie nie zdecydujemy na luminal po tym co wyczytalem o nim na
forum oraz po tym , ze nawet na recepte w aptece go ciezko kupic (recepta musi
byc np wypisana slownie (ilosc) bo srodki psychotropowe wydaje sie wg scislych
zalecen lekarza) - troche to odstrasza.

zobaczymy jak bedzie dzisiaj w nocy...

pozdrowienia serdeczne ,


Michal


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl