Data: 2012-01-18 13:56:53
Temat: Re: Starość
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka"
>>>> Powiadomienie odpowiednio życzliwego prokuratora o podejrzeniu
>>>> popełnienia przestępstwa mogłoby to odium niezwalnialności naprawdę
>>>> bardzo szybko i skutecznie zdjąć :)
>>>
>>> Gdyby naczelny nie trząsł portkami, to z pewnością tak by było :)
>>>
>> Inicjatywę mógł wykazać każdy pokrzywdzony. Informatyk zaś był
>> pokrzywdzony podwójnie, nakazano mu udział w przestępstwie a potem za to
>> ukarano. No i miał oprócz tego bezpośredni dostęp do dowodów. Tylko
>> pewnie polecenie uzyskania dostępu do archiwów dostał wyłącznie w formie
>> ustnej. Więc 1:1. Ale i tak publicznym zebraniem dyrektor strzelił sobie
>> samobója, dla mnie 2:1 i po ptokach :)
>
> Nienienie informatyk był z tej samej gliny ulepiony co dyrektor.
>
Przypomniałaś mi anegdotkę opartą o lokalne antagonizmy :)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,192,37629277,37649768
,A_wiesz_skad_sie_wzieli_ludzie_w_Sosnowcu_.html
Było od razu mówić że był z Zagłębia.
> W pierwszej fazie oburzenia po zebraniu były pomysły, żeby coś z tym
> fantem zrobić, ale ostatecznie to naczelny powinien sprawę rozwiązać.
> Stanęło na zwolnieniu informatyka.
>
Skoro to demokratycznie ustalono to powinien być i wilk syty i Manchester
City.
pzdr
olo
|