Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeder3.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!postnews.google.com!v14g2000v
bc.googlegroups.com!not-for-mail
From: "Ren@t@" <r...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Starość
Date: Thu, 19 Jan 2012 13:26:24 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 128
Message-ID: <1...@v...googlegroups.com>
References: <jd5ml2$ji0$1@node2.news.atman.pl> <jdalpg$ua$1@news.icm.edu.pl>
<jdc78t$1e1$1@node2.news.atman.pl> <jevh4j$828$1@inews.gazeta.pl>
<jf18ut$6n8$4@news.icm.edu.pl> <jf19c2$891$1@inews.gazeta.pl>
<4f143592$0$26700$65785112@news.neostrada.pl>
<jf1cpq$kng$1@inews.gazeta.pl>
<4f143dcf$0$1269$65785112@news.neostrada.pl>
<jf3e29$r4b$1@news.task.gda.pl>
<4f1596bb$0$26695$65785112@news.neostrada.pl>
<jf4682$r03$1@inews.gazeta.pl>
<0...@d...googlegroups.com>
<jf4oog$see$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 88.199.137.10
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1327008384 11921 127.0.0.1 (19 Jan 2012 21:26:24 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Jan 2012 21:26:24 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: v14g2000vbc.googlegroups.com; posting-host=88.199.137.10;
posting-account=QwjmVgoAAADu4MpLijCi8H9twopgKNce
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: HUALESNKRC
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:6.0.2) Gecko/20100101
Firefox/6.0.2,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:618454
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Nixe" napisała w wiadomości
news:jf4oog$see$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-01-17 21:57, Ren@t@ pisze:
>
>> To akurat nie jest trudne - też wiem jak się nazywasz: kiedyś na
>> dzieciach podpisywałaś się swoim imieniem i nazwiskiem.
>
> To prawda, był kiedyś taki okres, zanim się zreflektowałam, że to może być
> potem wykorzystane.
I to z pewnością gdzieś tam dalej siedzi - jak ktoś się uprze to się
doszuka. A jak czytał od dawna i ma dobrą pamięć to nawet szukać nie
musi.
> Niemniej jednak trzeba się trochę postarać, żeby
> powiązać to z moim nickiem :)
Ja się nie musiałam starać - po prostu pamiętam. Ten ktoś inny też
może tak samo.
> Tzn. dla osób, które mnie kojarzą z dawnego
> psd nie jest to trudne, ale ta osoba, o której piszę, kompletnie z psd nie
> miała nic wspólnego
Skąd wiesz - ta osoba mogła tak jak ja po prostu tą grupę sobie
regularnie czytać. Ja np. rodzinę też czytałam "od deski do deski" od
jej samego początku aż do końca a nie odezwałam się tam ani raz,
podobnie było z seksmoderowaną (tyle, że nie od początku) a na
dzieciach odezwałam się pierwszy raz pewnie po ponad 10 latach
czytania (chyba, że nie pamiętam swojego pierwszego wystąpienia tam).
> a i wydarzenie miało miejsce kilka lat po tym, jak
> zmieniłam nick na obecny (bo po drodze miałam jeszcze jeden).
To ja tego "po drodze" nie pamiętam :). Ale parę innych rzeczy tak.
Nigdy nie wiadomo kto, co i na jak długo zapamięta - więc nie należy
się dziwić, że właśnie ktoś coś tam kojarzy.
>> Coś niecoś o swoim życiu też pisałaś
>
> No właśnie i pewnie stąd były te powiązania (choć o pewnej rzeczy nigdy
> nie pisałam, a i tak została mi wytknięta)
Może ktoś inny napisał, choćby na innej grupie.
(...)
>>> Nie wiem, skąd
>>> wzięła te wszystkie informacje, bo jak mówię - nie znałam jej zupełnie.
>
>> Mnie też nie znasz ;).
>
> Ba! Chyba nawet nie bardzo kojarzę ;-)
> Zmieniałaś nicka przez te lata czy ciągle ten sam?
Nie pisałam na dzieciach wcześniej - dopiero jakieś dwa lata temu,
najpierw pod nickiem R a od czasu jak mi onet przestał publikować
posty wróciłam do konta na google (aż się sama dziwię, że jeszcze
istniało). Troszkę pisałam na psychologii - to faktycznie pod różnymi
przypadkowymi nickami (między innymi jako ghost ;) ) co parę lat. A na
jednej z grup byłam znana jako Renata (tam faktycznie pisywałam przez
ładnych parę lat regularnie, prawie codziennie) - potem zmieniłam "a"
na "@" żeby się nie kłócić o oryginalność nicka a pod własnym imieniem
się najlepiej czuję. Dwa, może trzy lata temu skróciłam do "R"
specjalnie dla globa - do kobiet podchodzi z lekceważeniem a chciałam
jakoś w miarę normalnie z nim porozmawiać (oj naiwna, naiwna - okazało
się, że nawet jak myślał, że jestem facetem to było to niemożliwe - a
jak się do płci przyznałam to się znacznie pogorszyło).
Ważniejsze w kwestii kojarzenia jest to, że dzieci czytałam namiętnie
jeszcze w zeszłym tysiącleciu ;).
> Ale sęk w tym, że to była grupa, na którą weszłam dosłownie na moment (bo
> chciałam się czegoś dowiedzieć), więc generalnie ani mnie nikt nie
> kojarzył, ani ja nikogo. Zatem ta osoba musiała sobie trochę posiedzieć w
> sieci i poszperać.
Nie, nie musiała. Wystarczy, że ta osoba regularnie czytywała dzieci i
rodzinę - wtedy kojarzyła Cię bez szperania.
> Generalnie chodzi mi o to, że jak ktoś ma czas i zacięcie, to może znaleźć
> naprawdę bardzo, bardzo dużo.
A to się oczywiście zgadza.
> Z innej beczki - kiedyś zrobiłam wielkie oczy, gdy mi bliska znajoma na
> jakimś spotkaniu wystrzeliła "no i jak tam Nixe twoje przepychanki z
> dyrektorką w przedszkolu" ;-) Okazało się, że ona też pisuje na psd, ale
> kompletnie jej nie skojarzyłam.
Wystarczy, że czytała.
>> Ps. nie przeszukiwałam po Twoich personaliach więc nie wiem ile można
>> znaleźć ale to możesz zawsze zrobić sama. Szukałam po własnym nazwisku
>> i mocno się zdziwiłam ile można poczytać o mnie...
>
> Jak wbijam swoje dane, to najpierw wyskakuje firma, (...)
To teraz wystarczy zadzwonić i przepytać pracowników ;). Nie wszyscy
muszą lubić właścicieli.
--
Renata
|