Data: 2000-07-07 14:39:36
Temat: Re: Starość nie radość :-(
Od: "Moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hiena napisał(a) w wiadomości: <8k4m43$b6v$1@helios.man.lublin.pl>...
>To dlaczego, moja droga, związek dużo starszego mężczyzny z małolatą należy
>już do normalności (czego nie można powiedzieć o odwrotnej sytuacji)?
>Czyżby młodzi chłopcy nie doceniali "przepięknie dojrzewających dam"?
>
Tylko jak małolata naciągnie pięćdziesięcioletniego "tatusia" na nowe
ciuchy, to zaraz wymienia go na młodszy egzemplarz. W drugą stronę też tak
jest. Jeśli zaś chodzi o mniejszą niż opisywana różnicę wieku, to wynika to
z tego, że młoda kobieta psychiką odpowiada dojrzałemu mężczyźnie.
Moncia
|