Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Statyny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Statyny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-02-17 10:11:11

Temat: Statyny
Od: Tomasz <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Po zawale ktory mialem 4 lata temu lekarz przepisal mi
statyny mimo ze nigdy w zyciu nie mialem duzego
cholesterolu. Od poczatku nie bylem przekonany o
koniecznosci brania statyn i czasami bralem a czasami
robilem dluzsze przerwy. Na moje pytanie kardiolog nie byl w
stanie wytlumaczyc mi co konkretnie daje mi statyna oprocz
obnizania cholesterolu ale zalecil brac bo tak wszyscy w
swiecie biora i zyja. Ostatnio od miesiaca nie biore statyn
i chcialem sprawdzic jaki mam cholesterol bez statyn. Moje
pytanie do fachowcow jest takie czy miesiac wystarczy aby
zanikly wplywy dotychczas branych statyn.
Czy jesli zrobie badania na cholesterol po miesiacu nie
brania statyn to te wyniki beda wiarygodne i bede mogl
powiedziec ze bez statyn moj cholesterol wyglada tak.

--
Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-02-18 18:23:29

Temat: Statyny
Od: "Basia Wiking" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:5120acbf$0$26709$65785112@news.neostrada.pl...
> Po zawale ktory mialem 4 lata temu lekarz przepisal mi statyny mimo ze
> nigdy w zyciu nie mialem duzego cholesterolu. Od poczatku nie bylem
> przekonany o koniecznosci brania statyn i czasami bralem a czasami robilem
> dluzsze przerwy. Na moje pytanie kardiolog nie byl w stanie wytlumaczyc mi
> co konkretnie daje mi statyna oprocz obnizania cholesterolu ale zalecil
> brac bo tak wszyscy w swiecie biora i zyja. Ostatnio od miesiaca nie biore
> statyn i chcialem sprawdzic jaki mam cholesterol bez statyn. Moje pytanie
> do fachowcow jest takie czy miesiac wystarczy aby zanikly wplywy
> dotychczas branych statyn.
> Czy jesli zrobie badania na cholesterol po miesiacu nie brania statyn to
> te wyniki beda wiarygodne i bede mogl powiedziec ze bez statyn moj
> cholesterol wyglada tak.
>
> --
> Tomasz

Tomaszu, ogromnie cieszę się, że trafiłam na ten wpis.
Nie jesteś pierwszy, którego spotyka ten problem.
Jestem na etapie zbierania informacji dot. tego tematu.
Moj mąż nie pali papierosów, ma niski cholesterol, nie ma nadciśnienia,
jest szczupły i zdrowo się odżywia.
W ub. roku miał zawał. Oczywiście przepisano leki;
3 na nadciśnienie, statyny i lek na wrzody żołądka / na osłonę/
Ten ostatni lek przepisano z uwagi na to, że wszystkie pozostałe
powodują uszkodzenienie śluzówki żołądka.
Najbardziej zaniepokoiły mnie leki na nadciśnienie. Mąż ma zawsze
b. niskie ciśnienie. No i od tego się zaczęło...

Poszliśmy własną drogą. Mąż przyjmuje duże dawki naturalnej witaminy C,
lizynę i prolinę, naturalną witaminę E /tokovit/ oraz Omega Cardio.
Statyn nie wykupiłam. Mam informację, że więcej szkody czyni
niż pomaga!
Poniżej linki, poczytaj;

http://www.dr-rath-koalicja.pl/research_institute/za
kres_badan.html

http://eurovipnet.9com.pl/artykuly/cholesterol


http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_ch
olesterol_-_wielkie_oszustwo.html




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-02-26 20:59:01

Temat: Re: Statyny
Od: Tomasz <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-02-18 19:23, Basia Wiking pisze:
> Tomaszu, ogromnie cieszę się, że trafiłam na ten wpis.
> Nie jesteś pierwszy, którego spotyka ten problem.
> Jestem na etapie zbierania informacji dot. tego tematu.
> Moj mąż nie pali papierosów, ma niski cholesterol, nie ma
> nadciśnienia,
> jest szczupły i zdrowo się odżywia.
> W ub. roku miał zawał. Oczywiście przepisano leki;
> 3 na nadciśnienie, statyny i lek na wrzody żołądka / na osłonę/
> Ten ostatni lek przepisano z uwagi na to, że wszystkie
> pozostałe
> powodują uszkodzenienie śluzówki żołądka.
> Najbardziej zaniepokoiły mnie leki na nadciśnienie. Mąż ma
> zawsze
> b. niskie ciśnienie. No i od tego się zaczęło...
>
> Poszliśmy własną drogą. Mąż przyjmuje duże dawki naturalnej
> witaminy C,
> lizynę i prolinę, naturalną witaminę E /tokovit/ oraz Omega
> Cardio.
> Statyn nie wykupiłam. Mam informację, że więcej szkody czyni
> niż pomaga!
> Poniżej linki, poczytaj;
>
> http://www.dr-rath-koalicja.pl/research_institute/za
kres_badan.html
>
>
> http://eurovipnet.9com.pl/artykuly/cholesterol
>
>
> http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_ch
olesterol_-_wielkie_oszustwo.html

Niezmierne dzieki ze odpisalas na moj post ale Ty jestes
takim samym malym robaczkiem jak ja.
Oczekiwalem ze zabierze glos jakis Kardiolog.
Z ruchu na tym wątku wnioskuje ze autorytety nie chca
wypowiadac sie na temat statyn.
Widze tu pewna prawidlowosc. Moj kardiolog (zastepca
ordynatora Kardiologii w szpitalu jednej z najwiekszych
aglomeracji Polski) nie byl w stanie racjonalnie wyjasnic mi
po co przepisuje mi statyny.
Na tej grupie czynnych jest wielu kardiologow ale zaden nie
smie zabrac glosu w sprawie statyn.
Kazdy boi sie utraty autorytetu.
To jest żałosne.

Pozdrowienia
Tomasz




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-02-26 22:44:16

Temat: Re: Statyny
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-02-26 21:59, Tomasz pisze:
> Poszliśmy własną drogą. Mąż przyjmuje duże dawki naturalnej
>>witaminy C,

Tomaszu, czytałam gdzieś, ze duże dawki wytaminy C powoduje u mężczyzn
bezpłodniość.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-02-27 14:24:10

Temat: Re: Statyny
Od: Tomasz <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-02-26 23:44, animka pisze:
> W dniu 2013-02-26 21:59, Tomasz pisze:
>> Poszliśmy własną drogą. Mąż przyjmuje duże dawki naturalnej
>>> witaminy C,
>
> Tomaszu, czytałam gdzieś, ze duże dawki wytaminy C powoduje
> u mężczyzn bezpłodniość.
>
To powinnas sie zapytac Basi Wiking, to jej maz przyjmuje
duze dawki witaminy C.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-03-10 15:37:08

Temat: Re: Statyny
Od: p47 <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-02-26 21:59, Tomasz pisze:
> W dniu 2013-02-18 19:23, Basia Wiking pisze:
>> Tomaszu, ogromnie cieszę się, że trafiłam na ten wpis.
>> Nie jesteś pierwszy, którego spotyka ten problem.
>> Jestem na etapie zbierania informacji dot. tego tematu.
>> Moj mąż nie pali papierosów, ma niski cholesterol, nie ma
>> nadciśnienia,
>> jest szczupły i zdrowo się odżywia.
>> W ub. roku miał zawał. Oczywiście przepisano leki;
>> 3 na nadciśnienie, statyny i lek na wrzody żołądka / na osłonę/
>> Ten ostatni lek przepisano z uwagi na to, że wszystkie
>> pozostałe
>> powodują uszkodzenienie śluzówki żołądka.
>> Najbardziej zaniepokoiły mnie leki na nadciśnienie. Mąż ma
>> zawsze
>> b. niskie ciśnienie. No i od tego się zaczęło...
>>
>> Poszliśmy własną drogą. Mąż przyjmuje duże dawki naturalnej
>> witaminy C,
>> lizynę i prolinę, naturalną witaminę E /tokovit/ oraz Omega
>> Cardio.
>> Statyn nie wykupiłam. Mam informację, że więcej szkody czyni
>> niż pomaga!
>> Poniżej linki, poczytaj;
>>
>> http://www.dr-rath-koalicja.pl/research_institute/za
kres_badan.html
>>
>>
>> http://eurovipnet.9com.pl/artykuly/cholesterol
>>
>>
>> http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_ch
olesterol_-_wielkie_oszustwo.html
>>
>
> Niezmierne dzieki ze odpisalas na moj post ale Ty jestes takim samym
> malym robaczkiem jak ja.
> Oczekiwalem ze zabierze glos jakis Kardiolog.
> Z ruchu na tym wątku wnioskuje ze autorytety nie chca wypowiadac sie na
> temat statyn.
> Widze tu pewna prawidlowosc. Moj kardiolog (zastepca ordynatora
> Kardiologii w szpitalu jednej z najwiekszych aglomeracji Polski) nie byl
> w stanie racjonalnie wyjasnic mi po co przepisuje mi statyny.
> Na tej grupie czynnych jest wielu kardiologow ale zaden nie smie zabrac
> glosu w sprawie statyn.
> Kazdy boi sie utraty autorytetu.
> To jest żałosne.
>
> Pozdrowienia
> Tomasz
>
>
>
>


Nie jestem kardiologiem, a nawet lekarzem, jestem tzw. świadomym
pacjentem z umiejętnością zbierania i korzystania z informacji (bo 2
doktoraty).
Efekty leczenia statynami to nie tylko obniżenie poziomu cholesterolu,-
liczne badania , zarówno kliniczne, jak i porównawcze na dużych
populacjach chorych na chorobę wieńcowa jednoznacznie potwierdziły, że
pacjenci nimi leczeni po prostu żyją dłużej, bo prawdopodobieństwo
wystąpienia u nich tzw. dużego wydarzenia wieńcowego (np zawału) jest
znacząco niższe, niż u pacjentów w grupie porównawczej. Mechanizm
działania statyn jest złożony, zainteresowani moga odszukac informacje
na ten temat w sieci, nas najbardziej interesuje ostateczny, pozytywny
efekt.
Stąd powszechne w medycynie tradycyjnej zalecenia do stosowania statyn u
chorych z problemami wieńcowymi.
A zatem, jeśli Basia nie jest bardziej zainteresowana spadkiem niż mężem
to niechaj nie będzie lepszym lekarzem od tych, co kilkanaście lat w tej
dziedzinie uczyli się i praktykowali i niechaj nie pozbawia męża leku
powszechnie obecnie uważanego za skuteczny
Artykuły (te poważne, tj. poparte wynikami badań) nt. efektów stosowania
statyn są z łatwością do znalezienia w sieci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-03-10 21:17:36

Temat: Re: Statyny
Od: "Tomasz" <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał
>
> Nie jestem kardiologiem, a nawet lekarzem, jestem tzw. świadomym pacjentem
> z umiejętnością zbierania i korzystania z informacji (bo 2 doktoraty).
> Efekty leczenia statynami to nie tylko obniżenie poziomu cholesterolu,-
> liczne badania , zarówno kliniczne, jak i porównawcze na dużych
> populacjach chorych na chorobę wieńcowa jednoznacznie potwierdziły, że
> pacjenci nimi leczeni po prostu żyją dłużej, bo prawdopodobieństwo
> wystąpienia u nich tzw. dużego wydarzenia wieńcowego (np zawału) jest
> znacząco niższe, niż u pacjentów w grupie porównawczej. Mechanizm
> działania statyn jest złożony, zainteresowani moga odszukac informacje na
> ten temat w sieci, nas najbardziej interesuje ostateczny, pozytywny
> efekt.
> Stąd powszechne w medycynie tradycyjnej zalecenia do stosowania statyn u
> chorych z problemami wieńcowymi.
> A zatem, jeśli Basia nie jest bardziej zainteresowana spadkiem niż mężem
> to niechaj nie będzie lepszym lekarzem od tych, co kilkanaście lat w tej
> dziedzinie uczyli się i praktykowali i niechaj nie pozbawia męża leku
> powszechnie obecnie uważanego za skuteczny
> Artykuły (te poważne, tj. poparte wynikami badań) nt. efektów stosowania
> statyn są z łatwością do znalezienia w sieci.

Dziekuje za zabranie rozsadnego glosu w sprawie statyn.
Bardzo mnie interesuja Artykuły (te poważne, tj. poparte wynikami badań).
Jesli pamietasz jakis link do takich artykolow to podziel sie z nami.
Z Twoich slow wnioskuje ze musiales nieco tych artykolow poczytac.

Jesli sam wrzucam zapytanie na temat statyn to na pierwszych miejscach w
google sa takie jak te:
http://nowadebata.pl/2011/11/08/statyny-medyczna-pom
ylka/
http://www.dbajoserce.com/2010/07/26/sensacyjne-doni
esienia-na-temat-niebezpiecznych-skutkow-ubocznych-s
tatyn/
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/594253,
czy-statyny-to-medyczna-pomylka.html
http://wolnemedia.net/zdrowie/prawdziwe-przyczyny-ch
orob-serca/

Jak ja biedny pacjent mam odroznic (te poważne, tj. poparte wynikami badań)
od tych niepowaznych.

Pozdrowienia.
Tomasz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-03-11 18:19:43

Temat: Re: Statyny
Od: p47 <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-03-10 22:17, Tomasz pisze:
>
> Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał
>>
>> Nie jestem kardiologiem, a nawet lekarzem, jestem tzw. świadomym
>> pacjentem z umiejętnością zbierania i korzystania z informacji (bo 2
>> doktoraty).
>> Efekty leczenia statynami to nie tylko obniżenie poziomu
>> cholesterolu,- liczne badania , zarówno kliniczne, jak i porównawcze
>> na dużych populacjach chorych na chorobę wieńcowa jednoznacznie
>> potwierdziły, że pacjenci nimi leczeni po prostu żyją dłużej, bo
>> prawdopodobieństwo wystąpienia u nich tzw. dużego wydarzenia
>> wieńcowego (np zawału) jest znacząco niższe, niż u pacjentów w grupie
>> porównawczej. Mechanizm działania statyn jest złożony, zainteresowani
>> moga odszukac informacje na ten temat w sieci, nas najbardziej
>> interesuje ostateczny, pozytywny efekt.
>> Stąd powszechne w medycynie tradycyjnej zalecenia do stosowania statyn
>> u chorych z problemami wieńcowymi.
>> A zatem, jeśli Basia nie jest bardziej zainteresowana spadkiem niż
>> mężem to niechaj nie będzie lepszym lekarzem od tych, co kilkanaście
>> lat w tej dziedzinie uczyli się i praktykowali i niechaj nie pozbawia
>> męża leku powszechnie obecnie uważanego za skuteczny
>> Artykuły (te poważne, tj. poparte wynikami badań) nt. efektów
>> stosowania statyn są z łatwością do znalezienia w sieci.
>
> Dziekuje za zabranie rozsadnego glosu w sprawie statyn.
> Bardzo mnie interesuja Artykuły (te poważne, tj. poparte wynikami badań).
> Jesli pamietasz jakis link do takich artykolow to podziel sie z nami.
> Z Twoich slow wnioskuje ze musiales nieco tych artykolow poczytac.
>
> Jesli sam wrzucam zapytanie na temat statyn to na pierwszych miejscach w
> google sa takie jak te:
> http://nowadebata.pl/2011/11/08/statyny-medyczna-pom
ylka/
> http://www.dbajoserce.com/2010/07/26/sensacyjne-doni
esienia-na-temat-niebezpiecznych-skutkow-ubocznych-s
tatyn/
>
> http://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/594253,
czy-statyny-to-medyczna-pomylka.html
>
> http://wolnemedia.net/zdrowie/prawdziwe-przyczyny-ch
orob-serca/
>
> Jak ja biedny pacjent mam odroznic (te poważne, tj. poparte wynikami
> badań) od tych niepowaznych.
>
Cóz, statyny jak każdy lek ma tez działanie ubocznie nie zawsze
korzystne, co i nic dziwnego bo skoro działają to muszą dość
zdecydowanie ingerować w złożony organizm ludzki, zmienić jego
działanie. Podstawowa zmiana jest wprawdzie pozytywna, ale bywają (czego
nikt nie ukrywa,- patrz choćby ulotki przy leku) działania niepożądane,
czego tez sam doświadczyłem przy przejściu na Crestor, -wystąpiły bóle
mięśni, które zniknęły po zmniejszeniu dawki.
Zresztą jak zawsze wybór leku jest kwestią kompromisu,- jeśli działania
pożyteczne przeważają nad niedobrymi to lek jest dopuszczalny. Dotyczy
to np. nawet banalnej aspiryny.
Artykułów o statynach należy szukać najlepiej na portalach fachowych,-
lekarskich, a jeszcze lepiej kardiologicznych. Jest ich pełno, ja
korzystałem, oprócz polskich z angielskojęzycznych , niemieckojęzycznych
i francuskich.
Oczywiście, jak wszędzie i zawsze są nawiedzeni, albo cwaniaczki,
kombinatorzy ale i ...być może odkrywcy, którzy głoszą rozmaite swoje
teorie sprzeczne z głównym nurtem medycyny. Problem, ze nie bardzo można
ich rozróżnić.
Oczywiście, niewykluczone, ze któraś z tych głoszonych przez nich teorii
jest prawdziwa, ale uważam, ze nie mam wystarczającej wiedzy, aby
ocenić, ze to ktoś z tych głoszących teorie sprzeczną z poglądami ogółu
kardiologów ma rację, a nie te tysiące specjalistów uznających, iż ten
lek jest skuteczny i właściwy w moim schorzeniu (a statyny są zalecane
przez wszystkie ogólnoświatowe standardy leczenia choroby wieńcowej
wypracowane przez fachowe stowarzyszenia kardiologów), . A zatem nie mam
ochoty eksperymentować na moim organizmie i z dobrym (odpukac!) jak
dotąd skutkiem stosuje je już 14 lat, zgodnie z zaleceniami specjalistów
z (wg rankingów) najlepszego ośrodka kardiologicznego w Polsce.
Ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Pamiętaj jednak, ze nawet w
przytoczonych przez Ciebie artykułach z niechęcią przyznano, że statyny
zmniejszają prawdopodobieństwo np. zawału o ok 1/3!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-03-14 16:33:12

Temat: Re: Statyny
Od: Diabełson <h...@s...org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-02-17 11:11, Tomasz pisze:
cut

Nie miałem zawału, ale miałem cholesterol całkowity około 300 i
tragiczny lipidogram, po kilku tygodniach regularnego zażywania
atorwastatyny 40 mg 1x dziennie plus dieta z rybek miałem całkowity 160
i lipidogram jak z podręcznika. Teraz czuję się nieźle, chociaż
ciśnienie mi wywala czasem ale mam parę kilo nadwagi. Dobrze robi mi
Aspargin w połączeniu z prostymi lekami moczopędnymi, ale to już całkiem
inna bajka.


--
Mowa jest milczeniem, a srebro złotem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-03-15 19:50:53

Temat: Re: Statyny
Od: "Tomasz" <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Diabełson" <h...@s...org> napisał >
> Nie miałem zawału, ale miałem cholesterol całkowity około 300 i tragiczny
> lipidogram, po kilku tygodniach regularnego zażywania atorwastatyny 40 mg
> 1x dziennie plus dieta z rybek miałem całkowity 160 i lipidogram jak z
> podręcznika. Teraz czuję się nieźle, chociaż ciśnienie mi wywala czasem
> ale mam parę kilo nadwagi. Dobrze robi mi Aspargin w połączeniu z prostymi
> lekami moczopędnymi, ale to już całkiem inna bajka.
>
No wlasnie, skoro miales tak wysoki cholesterol to musiala byc ku temu jaks
przyczyna.
Czy zdiagnozowano Ci przyczyne i stwierdzono ze przyczyne ta usuna ci
statyny?
Czy tylko usunieto Ci z oczu objawy schorzenia nie interesujac sie
przyczyna?
Mysle ze to jest podobnie jak z goraczka, kiedy zbijamy temperature jakims
srodkiem to nie znaczy ze likwidujemy przyczyny goraczki.
Obawiam sie ze ze statynami moze byc podobnie.
Wysoki poziom cholesterolu z pewnoscia ma przyczyny w jakims schorzeniu.

Jak dlugo juz bierzesz statyny?
--
Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cukrzyca.
Milurit - jak szybko dziala i przestaje dzialac?
Problem po zapaleniu uszu
Diagnostyka termoregulacyjna - warto?
Kłykciny kończyste a HPV

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »