« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-28 14:27:23
Temat: Re: Stelaz dla hortensji
Użytkownik "skryba" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e0bbu6$jes$1@news.onet.pl...
Przepraszam poszło pomyłkowo
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-28 14:32:36
Temat: Re: Stelaz dla hortensji
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e0b902$p9f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:7228.0000015b.44291ac4@newsgate.onet.pl Zielka
> <z...@o...pl> napisał(a):
> >
> Pozdrawiam instruktażowo Ja...cki
Jeśli już instruktażowo to może tak.
Drut ukształtować w kółeczko dowolnej średnicy,
nanizać na ten druciany okręg proste druciane śledzie
z jednej strony zaostrzone dla łatwiejszego wbijania w ziemię,
a z drugiej strony zakończone jak literka "p".
Kółko stelażowe zespawać, albo lepiej - zespolić końce
ściskiem np. takim do mocowania przewodów paliwowych
w samochodach (groszowy wydatek).
Pozwoli to w dowolnym momencie rozmontować konstrukcję.
Takie rozwiązanie pozwala na nanizanie dowolnej ilości
drucianych śledzi, dla uzyskania żądanej stabilności stelażu.
Pozwoli to również na wbijanie śledzi do ziemi pod żądanym kątem.
Po sezonie wyjmujemy stelaż z ziemi, zsuwamy śledzie
tak jak klucze na kółku i możemy całość w pozycji wiszącej
np. na ścianie (na haczyku, gwoździu) przechować do
następnego sezonu.
Nie zajmie to wtedy wiele miejsca.
Jeśli chcemy mieć stelaż o dowolnie regulowanej,
zmiennej średnicy zostawiamy zapasowy odcinek drutu tak jak
w zwykłym spiralnym kółku do kluczy. Średnicę wymaganą
osiągniemy stosując na obwodzie dwa ściski na obu końcach drutu.
By taki stelaż mógł służyć wiele lat, warto na drut założyć
np. termokurczliwą koszulkę z tworzywa sztucznego.
Marcin i Dirko zrobią sobie sami, Basi i obu Krysiom
_domowa_ "Złota rączka" wykona taki stelaż w kilka chwil.
:-)
Pozdrawiam pomysłowo
skryba
Ps. Dirko, może wejdziemy w tą niszę rynkową?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-28 15:44:32
Temat: Re: Stelaz dla hortensji>
> Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:e0b902$p9f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W wiadomości news:7228.0000015b.44291ac4@newsgate.onet.pl Zielka
> > <z...@o...pl> napisał(a):
> > >
> > Pozdrawiam instruktażowo Ja...cki
>
>
> Jeśli już instruktażowo to może tak.
>
> Drut ukształtować w kółeczko dowolnej średnicy,
>
> nanizać na ten druciany okręg proste druciane śledzie
>
> z jednej strony zaostrzone dla łatwiejszego wbijania w ziemię,
>
> a z drugiej strony zakończone jak literka "p".
>
>
>
> Kółko stelażowe zespawać, albo lepiej - zespolić końce
>
> ściskiem np. takim do mocowania przewodów paliwowych
>
> w samochodach (groszowy wydatek).
>
> Pozwoli to w dowolnym momencie rozmontować konstrukcję.
>
>
>
> Takie rozwiązanie pozwala na nanizanie dowolnej ilości
>
> drucianych śledzi, dla uzyskania żądanej stabilności stelażu.
>
> Pozwoli to również na wbijanie śledzi do ziemi pod żądanym kątem.
>
>
>
> Po sezonie wyjmujemy stelaż z ziemi, zsuwamy śledzie
>
> tak jak klucze na kółku i możemy całość w pozycji wiszącej
>
> np. na ścianie (na haczyku, gwoździu) przechować do
>
> następnego sezonu.
>
> Nie zajmie to wtedy wiele miejsca.
>
> Jeśli chcemy mieć stelaż o dowolnie regulowanej,
>
> zmiennej średnicy zostawiamy zapasowy odcinek drutu tak jak
>
> w zwykłym spiralnym kółku do kluczy. Średnicę wymaganą
>
> osiągniemy stosując na obwodzie dwa ściski na obu końcach drutu.
>
>
>
> By taki stelaż mógł służyć wiele lat, warto na drut założyć
>
> np. termokurczliwą koszulkę z tworzywa sztucznego.
>
Nic dodać, nic ująć :)
Pięknie to opisałeś :))
Możnma to zobaczyć:
http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_krystyna
Posdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-28 15:49:25
Temat: Re: Stelaz dla hortensji>
> Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7228.0000008a.4428e55d@newsgate.onet.pl...
>
> > Mam takie koła z grubego drutu na 3 "nóżkach" również z drutu. Wiosną,
> kiedy
> > rośliny są małe wbija się te nóżki w ziemię a koło leży na ziemi. W miarę
> > wzrostu rośliny nóżki stopniowo wyciaga się z ziemi i koło podpierające
> pędy
> > jest coraz wyżej.[...]
>
> Ja podobne stosuję od 3 lat, tylko u moich podpórek są po dwa koła
> przyspawane na różnych poziomach. Wbijam od razu, jak byliny zaczynają
> rosnąć, a one potem przerastają przez nie, kamuflując cała konstrukcję.
> Wykonanie we własnym zakresie :-).
U mnie ważne jest też przechowywanie tych stelaży. Jesienią wszystkie wiesza się
na jednym haku, są zupełnie płaskie.
Pozdrawiam, Krystyna :)))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-28 18:43:12
Temat: Re: Stelaz dla hortensji
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7228.0000021c.442959df@newsgate.onet.pl...
> >
>
>
> Nic dodać, nic ująć :)
> Pięknie to opisałeś :))
Dziękuję.
> Można to zobaczyć:
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_krystyna
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-28 18:50:32
Temat: Re: Stelaz dla hortensjiW wiadomości news:e0bhet$ahm$1@news.onet.pl skryba <z...@o...pl>
napisał(a):
>
> Ps. Dirko, może wejdziemy w tą niszę rynkową?
Hejka. Trzeba najpierw ukraść 1 mln $. :-)
Pozdrawiam wstępnie Ja...cki
PS Z tymi śledziami to genialny pomysł, bo moje konstrukcje w zimie zajmują
bardzo dużo miejsca i rdzewieją na dworze. :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-28 19:33:41
Temat: Re: Stelaz dla hortensji
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e0c0ku$reu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Ps. Dirko, może wejdziemy w tą niszę rynkową?
>
> Hejka. Trzeba najpierw ukraść 1 mln $. :-)
Nie bądź takim pesymistą wystarczy założyć spółdzielnię socjalną!!!
:-)
> Pozdrawiam wstępnie Ja...cki
> PS Z tymi śledziami to genialny pomysł,
Czasami z nudów myślę
:-)))
Mam jeszcze inne rozwiązania takich stelaży i kilka
podobnych pomysłów ogrodowych (nisz rynkowych),
tylko odpowiednich ludzi potrzeba.
:-))
> bo moje konstrukcje w zimie zajmują
> bardzo dużo miejsca i rdzewieją na dworze. :-(
Zdrap rdzę, pomaluj minią (teraz się to nazywa antykor czy jakoś tak)
Na taki podkład pryśnij nitro (jest też zielone w spreyu),
na pare sezonów powinno wystarczyć. Przechowywać zimą
możesz podwieszone pod daszkiem altany,
zabezpieczając ostre końce śledzi (np. korkami po winie)
tak by nie zranić głowy w razie zimowych spacerów na działkę.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-28 20:46:41
Temat: Re: Stelaz dla hortensji> Nic dodać, nic ująć :)
> Pięknie to opisałeś :))
> Można to zobaczyć:
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_krystyna
> Pozdrawiam, Krystyna
A mówiłaś coś jeszcze o siatce, gdzie ona ???
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-28 20:48:55
Temat: Re: Stelaz dla hortensji> > Nic dodać, nic ująć :)
> > Pięknie to opisałeś :))
> > Można to zobaczyć:
> > http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_krystyna
> > Pozdrawiam, Krystyna
>
> A mówiłaś coś jeszcze o siatce, gdzie ona ???
>
Ja mówiłam ?
Pozdr.Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-03-28 21:06:35
Temat: Re: Stelaz dla hortensji
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7228.000002e0.4429a136@newsgate.onet.pl...
> > A mówiłaś coś jeszcze o siatce, gdzie ona ???
> >
>
> Ja mówiłam ?
O siatce to ja:) - Dankowice;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |